Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fortuna, Komes Podwójny Ciemny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13949

    Fortuna, Komes Podwójny Ciemny

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12118

    #2
    Czyli dubbel.

    Etykieta stonowana, elegancka, z datą. Kontra z informacjami. Przydałby się dedykowany kapsel i nieco lepszy papier, ale i tak byłem pod wrażeniem.

    Informacja z pokalami na temat „dojrzewania” smaku chwytliwa i pociągająca.

    Aromat – są owoce, lekki karmel, słodkawość, pod koniec karmelowa słodowość dominuje, ten zapach skądś znam....

    Piana – dość obfita, kremowa, średniogęsta, niezbyt trwała,

    Barwa – bursztynowo-herbaciana, mętna

    Wysycenie – odpowiednie, umiarkowane, ale musujące

    Smak – na początek wydaje się przede wszystkim niezbyt pełne jak na taki kaliber. Ale pojawiają się posmaki owocowe (lekki, ale całkiem wyraźny kwasek), karmel. No właściwie tyle, no ale złożoność ma być po roku ) Póki co ta owocowość z karmelem nie do końca się przegryzły. Alkohol rozgrzewający, w smaku nie jest szczególnie wyczuwalny, w głowie bardziej.

    Treściwość – no trochę brakuje. Ale po sobie widzę, że treść nabiera się z wiekiem

    Dopijając to piwo wreszcie wpadłem, skąd ten aromat znam. Wraz z kwaskową nutą przypomniała mi się ta mało szczęśliwa miłosławska pszenica! I to piwo mogłoby być ich pszenicznym koźlakiem, ale w składzie nie ma pszenicy. takie skojarzenie.
    Spodziewałem się coś bliższego stylów belgijskich, a nie hybrydy. I nie wiem zbyt co o tym piwie sądzić. Napaliłem się na jakąś rewolucję, a tu raczej ewolucja. Ale nie krytykuję, bo wydaje mi się, że ewolucja idzie w dobrą stronę, a przede mną miłosławski trippel : )

    Comment

    • dreads
      Basowy
      • 09-2009
      • 520

      #3
      Myślałem, że będzie dubbel, a tu lipa. Nieprzypadkowo chyba brak na butelce informacji o jakimkolwiek powiązaniu tego piwa z belgijskimi tradycjami piwowarskimi.
      Piana słaba, nawet dość obfita przy nalewaniu, ale szybko opada; jak na tak wysokie wysycenie, to kiepsko.
      Kolor brunatny, mętne, faktycznie sporo drożdży.
      W zapachu dominuje czekoladowo - waniliowy aromat, nie sztuczny, ale od słodów. Pachnie "młodo". Browar nie ma gdzie leżakować piwa, to sprzedaje je piwoszom z instrukcją, by je postarzyli. Nie powiem - sprytne może za jakiś czas wyjdą szlachetniejsze aromaty, teraz jest średnio i pod dubbla nie podchodzi wcale. Aromatów wskazujących na to, by użyto belgijskich drożdzy brak, a zatem zaprzęgnięto do pracy inne robaczki. Być może nawet lagerowe.
      W smaku pustka, pustka, pustka. Wodniste, kwaskowate, nijakie. Do tego spore wysycenie, które nijak ma się do reszty.
      Z daleka opakowanie z trzema piwami i kielichem prezentuje się imponująco. Z bliska już tak różowo nie jest. Etykieta pomarszczona i słabej jakości papier, spod którego wychodzi klej. Kielich niby w porządku, oryginalny kształt, ale szkło grube, mało szlachetne, do tego źle odlane. Raczej nie będę z niego często korzystał.
      Moim zdaniem lekki falstart.

      Comment

      • YouPeter
        Senior
        • 05-2004
        • 2379

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bardzo ciemna miedź z brunatnym odcieniem. [4]
        Piana: Beżowa, średniej gęstości. Utrzymuje się przez ok. 5 min., następnie przez dłuższy czas pozostaje w postaci cienkiego dywanika. Pozostawia średnie ślady na ściankach szkła. [4]
        Zapach: Zdecydowanie słodowy, z karmelowymi aromatami. W oddali lekki zapach popiołu i rozpuszczalnika. [3.5]
        Smak: Początkowo wydaje się bardzo słodowe z karmelem na czele. Jednak z każdym następnym łykiem staje się coraz bardziej wodniste. Alkohol wyczuwalny bardzo delikatnie, zwłaszcza po przełknięciu, kiedy lekko rozgrzewa. Goryczka niska, niezalegająca. Końcówka lekko kwaskowata i rozpuszczalnikowa. [3.5]
        Wysycenie: Niskie. [4]
        Opakowanie: Proste i przejrzyste. Nie wyróżniające się ani na plus, ani na minus. [3]
        Uwagi:

        Moja ocena: [3.575]
        Last edited by YouPeter; 17-12-2012, 21:53.
        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

        Comment

        • YouPeter
          Senior
          • 05-2004
          • 2379

          #5
          Foto...
          Attached Files
          Last edited by YouPeter; 17-12-2012, 21:56.
          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

          Comment

          • qlpin
            Senior
            • 09-2011
            • 105

            #6
            światło do zdjęcia jest nie odpowiednie przez co nie oddaje rzeczywistego koloru piwa, radzę robić przy dziennym świetle albo by źródło światła nie padało bezpośrednio na piwo...

            mimo to dziękówka za umieszczenie

            Comment

            • Jurgenau
              Junior
              • 06-2012
              • 26

              #7
              Dużo nut czekoladowych, trochę śliwkowych. Niestety, jak już wcześniej zauważono, jest mało treściwy. Wielki wysycenie, czasami jest aż za wielkie.

              Comment

              • CyboRKg
                Senior
                • 04-2010
                • 593

                #8
                Piana jak w Coca-coli - grubopecherzykowa i znika natychmiast. Kolor brunatny, wysycenie duze. Zapach owocowo-alkoholowy. Na poczatku smakuje jak wino owocowe. Duzo winnego kwasku, troche goryczki. Slodowa, lekko karmelowa baza nadaje mu tresciwosci.
                Warka do 13.05.2014.
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • minib00m
                  Member
                  • 11-2012
                  • 60

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ładny kolor ciemnobursztynowy. [5]
                  Piana: Z początku bardzo obfita, opada do centymetrowej wielkości kożuszka i tak się utrzymuje :-) [4.5]
                  Zapach: Bardzo wyraźnie wyczuwalny słód, a za nią karmelowość. [5]
                  Smak: Jak na 15nastkę to nie ma tutaj zbytniej treściwości.
                  Przyjemna owocowa goryczka. Intensywnie wyczuwalna kwaskowatość, ale jest ona dość łagodna i nie drażniąca. Wyczuwalny karmel i słód. Definitywnie brakuje tutaj solidnej słodowej podstawy. W miarę ogrzewania mocniej wyczuwalny alkohol. [3.5]
                  Wysycenie: Średnie. [4]
                  Opakowanie: Plus za informacje na kontretykiecie, niestety sposób przyklejenia wszystkiego na butelkę pozostawia wiele do życzenia ( krzywo ). Ogólnie skromnie i bez polotu. [3.5]
                  Uwagi: Egzemplarz pity jako "Świeży i owocowy". Może jak poleży w szafie to zyska na wartości smakowej za jakiś czas.
                  Brakuje tutaj solidnej podstawy słodowej, piwo byłoby pełniejsze i znaczniej przyjemne w odbiorze. Polecam spróbować.

                  Moja ocena: [4.225]
                  Last edited by minib00m; 19-12-2012, 21:32.

                  Comment

                  • minib00m
                    Member
                    • 11-2012
                    • 60

                    #10
                    Bardzo mnie cieszy, że polski rynek piwny nie jest zalewany jasnymi lagerami ciągle tylko wychodzą takie ciekawsze pozycje. :-)
                    Foto drugiego pokala ( 0,33l pojemność ). Zdecydowanie zbyt alkoholowe, musi się ułożyć :-)
                    Attached Files
                    Last edited by minib00m; 19-12-2012, 21:41.

                    Comment

                    • minib00m
                      Member
                      • 11-2012
                      • 60

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzi
                      Aromatów wskazujących na to, by użyto belgijskich drożdzy brak, a zatem zaprzęgnięto do pracy inne robaczki. Być może nawet lagerowe.
                      Użyto drożdży górnej fermentacji przecież.
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzi
                      Moim zdaniem lekki falstart.
                      Trochę racja, ale piwo wg. mnie ma potencjał... zobaczymy jak z pozostałą dwójką braci :-)

                      Comment

                      • becik
                        Senior
                        • 07-2002
                        • 14999

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: ciemnej brązawej butelki [5]
                        Piana: istnieje tylko podczas nalewania, bezowa, srednie pęcherze, opada bardzo szybko [2]
                        Zapach: słabo wyczuwalny, to co czuję to zleżałe owocowe winko u babci [2]
                        Smak: na pierwszy plan idzie kwaśność, najbardziej aktywna w tylnej części języka, wszystko okraszone owocowym posmakiem [1.5]
                        Wysycenie: za duże, piwo prawie rośnie w ustach [2.5]
                        Opakowanie: ta etykieta najmniej mi sie podoba ze wszystkich trzech z serii, granatowy kolor jakoś mi nie lezy [4]
                        Uwagi: To piwo nie jest refermentowane w butelce tylko sfermentowane, wylane po wypiciu jednego łyka

                        Moja ocena: [2.075]
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • Prusak
                          Senior
                          • 07-2005
                          • 4305

                          #13
                          Mnie może by i cieszyło to piwo, ale przy Potrójnym Złotym to dość słaba realizacja. Kolorek na zamieszczonych zdjęciach jest mylący, piwo jest znacznie jaśniejsze niż klasyczny dubel belgijski. Nie wylałem, wypiłem całe, ale lekko kwaskowate posmaki i taka nijakość w tle, nijakość podbudowy nie zachęca.

                          Comment

                          • Pancernik
                            Senior
                            • 09-2005
                            • 9729

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ciemnoherbaciany, lekko mętny. Jakoś liczyłem na "większą ciemność" . [4]
                            Piana: Jasnobeżowa, dość drobna, dość wysoka, jednak nietrwała. [3]
                            Zapach: Karmel, palony słód, akcenty winne. [4]
                            Smak: Dominujący silny słód z akcentem karmelowym, harmonijny. Wyczuwalny delikatny alkohol, chyba także orzechy - smacznie jest. [4]
                            Wysycenie: Niewysokie, OK. [4]
                            Opakowanie: Proste wzornictwo, goły czarny kapsel - trochę mi się to kojarzy z browarem rzemieślniczym, a przecież Fortuna potrafi piwo świetnie opakować - czemu także nie to? [3.5]
                            Uwagi: Fajne, mięsiste piwo. Nie czuję się w takim stylu ekspertem, ale to piwo mi zasmakowało. Oczywiście, niekoniecznie jako napój sesyjny... .

                            Moja ocena: [3.875]

                            Comment

                            • Czapayew
                              Senior
                              • 10-2002
                              • 1966

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Brąz lekko wpadający w rubin, klarowny [4.5]
                              Piana: Niezła - beżowa, gęsta, dość długo się utrzymująca. [4]
                              Zapach: Palony słód + nuty owocowe. Mnie przypasował. [4]
                              Smak: W sumie nic szczególnego. Palone posmaki, do tego lekko szczypiąca w język goryczka. Dość płaski, pozbawiony charakteru. [3.5]
                              Wysycenie: Niezłe, ale bez rewelacji. [3.5]
                              Opakowanie: Nie wiem czemu, liternictwo przypominało mi "Armageddon 2012". Bez szczególnego polotu, kapsel czarny. [3]
                              Uwagi: Kupione na Miariackiej 3. Piwo w sumie w porządku, ale niczym szczególnym się nie wyróżniające.

                              Moja ocena: [3.75]
                              "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                              www.zamkoszlaki.com
                              www.piwnekapsle.net

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎