Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

BeerLab, Piaseczyńskie Polskie Żyto

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kaczka116
    Senior
    • 10-2015
    • 1350

    BeerLab, Piaseczyńskie Polskie Żyto

    Piwo gotowe do oceny
    Nie mów hop zanim nie nachmielisz
    Untappd
  • becik
    Senior
    • 07-2002
    • 14999

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: ciemny bursztyn, zamętnione [4]
    Piana: jasny beż, gęsta, dość zwarta, pod koniec się rozwarstwia [4]
    Zapach: lekki, słodowo-zbożowy [3.5]
    Smak: dość gęste i treściwe choćpo żytku spodziewałem się większej treściwości, goryczka leciutka, fajna, na drugim planie zbożowe posmaki, trochę chlebka, pod koniec odrobina słodowości, dość nieźle zbalansowane [3.5]
    Wysycenie: odrobinkę za duże [4.5]
    Opakowanie: dość prosta etykieta, różowy kapsel.... [3.5]
    Uwagi: Niezłe ale niczego nie urywa, a szkoda

    Moja ocena: [3.625]
    Attached Files
    Last edited by becik; 19-04-2018, 17:25.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • LESNICZYy
      Senior
      • 01-2018
      • 950

      #3
      Bardzo dobry kandydat na piwo codzienne . Goryczka i wysycenie średnie , ale i tak mi smakowało , mimo że jestem fanem dużej goryczki . Na pewno warto spróbować i wyrobić sobie własne zdanie . Nawet różowy kapsel nie przeszkadza , męskich nie było ?

      Comment

      • Pancernik
        Senior
        • 09-2005
        • 9729

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty zamglony. [4]
        Piana: Białokremowa, dość drobna, wysoka, średniotrwała. [3.5]
        Zapach: Owocowy z akcentem słodu palonego. [3.5]
        Smak: Stonowana goryczka z posmakiem orzechowym, lekki słód palony, nieznaczna oleistość. [3.5]
        Wysycenie: Średnie. [4]
        Opakowanie: Na ecie baran, obok lekko naciągane uzasadnienie jego użycia . Kapsla nie pamiętam, ale raczej nie różowy . [4]
        Uwagi: Parę lat temu piłbym takie piwo małymi łyczkami, mlaskając i wzdychając. Czas jednak płynie, niestety...

        Moja ocena: [3.575]

        Comment

        • majeure
          Senior
          • 03-2011
          • 315

          #5
          APA zamiast Roggenbiera

          Miałem ochotę na Roggenbiera; chociaż to dosyć rzadko spotykany u nas styl piwa, to znalazłem w zapasach butelkę Piaseczyńskiego Polskiego Żyta. Już po nalaniu do szklanki (okazało się, że mam odpowiednią właśnie do Roggenbiera) nie spodobała mi się barwa piwa - zdecydowanie za jasna. No to nos do szklanki i niucham, a tu lekki aromat cytrusów (kwaskowy, jakby limonka). Pierwszy łyk i olśnienie - toć to APA, nie Roggenbier.
          Warka z datą 21.08.2020.
          Swoją drogą ciekaw jestem, czy to przy rozlewie do butelek podłączyli zły tank, czy też załadowali złe etykiety do etykieciarki? Oraz tego, czy wypuszczając to piwo do hurtowni/sklepów zrobili to z premedytacją, czy też nie zorientowali się co faktycznie wyjeżdża z browaru?
          Ja te piwo zakupiłem jakieś 5 tygodni temu w markecie za 1,99 zł (takie promocje na piwa kraftowe na 2 miesiące przed terminem przydatności raczej się nie zdarzają), przypuszczam że w sklepie zorientowali się (czy raczej sygnalizowali im klienci) co sprzedają i dlatego obniżyli cenę.
          Ot, taka sytuacja.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎