Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jakie odmiany chmielu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    Jakie odmiany chmielu?

    Nie bardzo widziałem, gdzie to umieścić, więc dałem do ogólnego.

    Dwa pytania do znawców chmielu:
    1. Jaki chmiel najbardziej będzie przypominać chmiele używane w XVIII i XIX w.? Mniemam, że to odmiany, zbliżone walorami do dzikiego chmielu, ale szczerze mówiąc nigdzie się nie spotkałem z taką informacją.
    2. Jakie chmiele są używane do klasztornych belgów?
  • zgoda
    Senior
    • 05-2005
    • 3516

    #2
    Jeżeli chodzi o Wielką Brytanię, to w XIX wieku używano już obecnie znanych odmian Goldings i Fuggle, ale w związku ze zbyt małą produkcją lokalną ratowano się importem z USA, chmiel pochodził ze stanu Oregon i był bardzo zbliżony do odmiany Cluster. W dziennikach warzelnych wpisane są miejsca pochodzenia, ale z rejestrów rolniczych można dojść co tam hodowano.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #3
      Dzięki. Zawsze to coś, chociaż chodziło mi bardziej o Niemcy i Śląsk, ale było to tak oczywiste, że zapomniałem napisać.

      Swoją drogą jak zada się konkretne pytanie, to te tłumy ekspertów forumowych gdzieś znikają.

      Comment

      • Makaron
        Senior
        • 08-2003
        • 2107

        #4
        Krzysiu, a moglbys cos wiecej napisac co chcesz z tym zrobic?

        Jak odtworzyc piwo XIXw to moze warto byloby bardziej zwrocic uwage nie tylko na odmiane, ale sposob uprawy. Na mysli mam chmiel z upraw ekologicznych.
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        • coder
          Senior
          • 10-2006
          • 1347

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
          2. Jakie chmiele są używane do klasztornych belgów?
          Panuje duża dowolność: chmiele z cesarstwa (Styrian, Saaz), niemieckie szlachetne (Hallertau, Spalt) i angielskie (East Kent Goldings).

          Comment

          • Krzysiu
            Krzysiu
            • 02-2001
            • 14936

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
            Krzysiu, a moglbys cos wiecej napisac co chcesz z tym zrobic?
            Mógłbym. Mam zamówienie na przygotowanie referatu o browarach fortecznych i ich produkcji w twierdzach śląskich w XVIII i na pocz. XIX w. I zamierzam zilustrować referat takim własnie zrekonstruowanym piwem. Oczywiście z braku odpowiednich surowców będzie to dość symboliczna rekonstrukcja, ale chodzi o odtworzenie między innymi wydajności urządzeń, technologii produkcji oraz parametrów piwa, na podstawie zachowanych informacji. A w informacjach tych nie ma nic o odmianach chmielu, tylko o ilości surowca pt. chmiel. Albo w ogóle o braku chmielu, tylko o skupionym zbożu z przeznaczeniem na słód.

            W ogóle trafiłem na ciekawą rzecz. Jak na razie mam tylko jeden słabej jakości rysunek browaru fortecznego w twierdzy w Koźlu. Mieścił się on w trzech traktach hangaru bomboodpornego, obok piekarni. A co ciekawego znalazłem? A to, że w leżakowni był ... kominek. Taki sam, jak do ogrzewania izb żołnierskich. A to oznacza, że w leżakowni było za zimno dla piwa i trzeba było ją ogrzewać. A to oznacza, że produkowano metodą górnej fermentacji i bardzo szybko, więc piwo słabe, do natychmiastowego spożycia.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
            Jak odtworzyc piwo XIXw to moze warto byloby bardziej zwrocic uwage nie tylko na odmiane, ale sposob uprawy. Na mysli mam chmiel z upraw ekologicznych.
            Zbędne zawracanie głowy. Nie istnieje coś takiego, jak uprawa ekologiczna. To fikcja, w którą mogą uwierzyć jedynie ludzie, nie znający zasad ewolucji. Ten niby ekologiczny chmiel podlegał w poprzednich pokoleniach bardzo intensywnym zabiegom modyfikacji genetycznych, najprawdopodobniej również przy udziale agresywnych substancji chemicznych w postaci nawozów sztucznych i środków ochrony. Nie przemawia do mnie teoria, że coś, co jest stworzone w drodze manipulacji genetycznej, może być w kolejny pokoleniu "ekologiczne". A właściwie odwrotnie - wszystko jest ekologiczne, bo największym manipulatorem jest matka natura.

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
              Krzysiu, a moglbys cos wiecej napisac co chcesz z tym zrobic?
              Mógłbym. Mam zamówienie na przygotowanie referatu o browarach fortecznych i ich produkcji w twierdzach śląskich w XVIII i na pocz. XIX w. I zamierzam zilustrować referat takim własnie zrekonstruowanym piwem. Oczywiście z braku odpowiednich surowców będzie to dość symboliczna rekonstrukcja, ale chodzi o odtworzenie między innymi wydajności urządzeń, technologii produkcji oraz parametrów piwa, na podstawie zachowanych informacji. A w informacjach tych nie ma nic o odmianach chmielu, tylko o ilości surowca pt. chmiel. Albo w ogóle o braku chmielu, tylko o skupionym zbożu z przeznaczeniem na słód.

              W ogóle trafiłem na ciekawą rzecz. Jak na razie mam tylko jeden słabej jakości rysunek browaru fortecznego w twierdzy w Koźlu. Mieścił się on w trzech traktach hangaru bomboodpornego, obok piekarni. A co ciekawego znalazłem? A to, że w leżakowni był ... kominek. Taki sam, jak do ogrzewania izb żołnierskich. A to oznacza, że w leżakowni było za zimno dla piwa i trzeba było ją ogrzewać. A to oznacza, że produkowano metodą górnej fermentacji i bardzo szybko, więc piwo słabe, do natychmiastowego spożycia.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
              Jak odtworzyc piwo XIXw to moze warto byloby bardziej zwrocic uwage nie tylko na odmiane, ale sposob uprawy. Na mysli mam chmiel z upraw ekologicznych.
              Zbędne zawracanie głowy. Nie istnieje coś takiego, jak uprawa ekologiczna. To fikcja, w którą mogą uwierzyć jedynie ludzie, nie znający zasad ewolucji. Ten niby ekologiczny chmiel podlegał w poprzednich pokoleniach bardzo intensywnym zabiegom modyfikacji genetycznych, najprawdopodobniej również przy udziale agresywnych substancji chemicznych w postaci nawozów sztucznych i środków ochrony. Nie przemawia do mnie teoria, że coś, co jest stworzone w drodze manipulacji genetycznej, może być w kolejny pokoleniu "ekologiczne". A właściwie odwrotnie - wszystko jest ekologiczne, bo największym manipulatorem jest matka natura.

              Comment

              • Makaron
                Senior
                • 08-2003
                • 2107

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie przemawia do mnie teoria, że coś, co jest stworzone w drodze manipulacji genetycznej, może być w kolejny pokoleniu "ekologiczne". A właściwie odwrotnie - wszystko jest ekologiczne, bo największym manipulatorem jest matka natura.
                Pisząc o odmianach ekologicznych nie miałem namyśli ich walorów ekologicznych, ale właśnie brak nawozów sztucznych na smak i ilość alfa kwasów.

                Właściwie dobrym zamiennikiem był by chmiel piwowarski od kogoś z ogródka.
                "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                Comment

                • Krzysiu
                  Krzysiu
                  • 02-2001
                  • 14936

                  #9
                  Do galerii wstawiłem rysunek browaru fortecznego w Koźlu.

                  Comment

                  • iron
                    Senior
                    • 08-2002
                    • 6703

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
                    Pisząc o odmianach ekologicznych nie miałem namyśli ich walorów ekologicznych, ale właśnie brak nawozów sztucznych na smak i ilość alfa kwasów.

                    Właściwie dobrym zamiennikiem był by chmiel piwowarski od kogoś z ogródka.
                    Tylko, że chmiel piwowarski będzie jakiejś odmiany.
                    Jeśli już iść tą drogą, to bym sprobował z chmielem dzikim najlepiej rosnącym w okolicy jakiegoś byłego browaru z czasów ktore interesują Krzysia - np z okolic Koźla

                    Ale skoro nie zachowała się w literaturze informacja o chmielu jaki natenczas dodawano do piwa, to jest to zgadywanka...
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • Krzysiu
                      Krzysiu
                      • 02-2001
                      • 14936

                      #11
                      Powąchałem sobie parę odmian chmielu i najbardziej "dziki" wydaje mi się Lomik.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X
                      😀
                      🥰
                      🤢
                      😎
                      😡
                      👍
                      👎