Czy Brok IPA to nie przypadkiem jasny lager?

[martint14]

Po pierwsze: na butelce tego eliksiru nie ma informacji, że jest to górna fermentacja...z tego co pamiętam Cechowe Ipa z Biedry było lagerem jak to producent sformułował: "inspirowanym stylem"; stąd użycie skrótu Ipa jest duuużym nadużyciem. Po wtóre: wg mnie w aromacie chmiel jest słabo wyczuwalny...goryczka piołunowa, zalegająca, nieprzyjemna... spora alkoholowość...piwo moim zdaniem przegazowane. Nie oszukujmy się za 2 zeta z górką nie napijesz się Apa, Ipa itp. Moim zdaniem uczciwym przedstawicielem stylu jest Zywiec Apa (stosunek jakości doi ceny). Pozdro dla wszystkich forumowiczów!!!!

[Martainn]

Cechowe z Biedronki nie było lagerem, tylko APĄ. Sprawdź sobie co na ten temat mówił np. Kopyr po teście sensorycznym. Był wręcz zażenowany podejrzeniami o lagera jak w teście sensorycznym była to stylowa APA Ale fakt. W Broku goryczka chmielowe jest trochę mniejsza. Mimo wszystko moim zdaniem Żywiec APA to przynajmniej pół poziomu niżej. Ale tak to już jest z gustami

[Kones]

Nie siejcie plotek. Nie ma nic pewnego, bo na etykiecie było faktycznie napisane że piwo "jest inspirowane" ale to nie oznacza że jest lagerem. Po prostu brak info o użytych drożdżach. Kopyr też niczego nie przesądza, bo sensorycznie to tam można wyczuć niewiele i łatwo o omyłkę. Zatem bez oficjalnego info to jest "albo dolny albo górny", jakie to z resztą ma znaczenie, jeśli komuś smakuje lub nie?
Wg. mnie żywieckie APA nie jest uczciwym przedstawicielem stylu, bo za "czterypisiąt" można się otrzeć o ciekawsze i bardziej stylowe APA (no... za niewielką dopłatą)
Wątek się rozpiwia...

[franekf]

Sprawdź sobie co na ten temat mówił np. Kopyr po teście sensorycznym.

. Kopyr też niczego nie przesądza, bo sensorycznie to tam można wyczuć niewiele i łatwo o omyłkę.

Może załóżmy wątek "Tako rzecze Kopyr"?

[Martainn]

Kopyr jako przykład. Swoje zdanie też wyraziłem, ale poleciało ze względu na Dukata. Sam uwarzyłem ostatnio American Lager i są to różne piwa.

[dlugas]

Słabe APA potrafi pachnieć i smakować jak przeciętny "amerykański lager"
Słaby "amerikan lager" nie będzie pachniał jak przeciętna APA

Czy to ważne na jakich drożdżach i w jakich temperaturach ( bo można czynić różne kombinacje na dolnych uwarzyć sobie górniaka a co kto komu zabroni )
Ważne że kosztowało grosze, a wypić bez skrzywienia się dało i pobijało korpomasowe lagiery na łeb na szyję