Saku, Tume

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 6,7 %, eks.? , import prywatny, cena 8,5 korony estońskiej
Kolor - brązowo-wiśniowy, klarowny
Piana - drobnobąblowa, średniowysoka, średniotrwała, znikła po 5 minutach
Zapach - karmelowy, średniowyraźny
Nasycenie - w normie
Smak - delikatnie karmelowy , sympatycznie lekko słodkie z minimalną goryczką palonego słodu.Pod koniec degustacji pojawiły się lekkie nuty alkoholowe.
Sympatyczne piwko, warte spróbowania.

[sibarh]

Piwo:

[Twilight_Alehouse]

Piwo otrzymane od Sibarha - wielkie dzięki!

Opakowanie jak na zdjęciu powyżej - czytelne, dość proste, ale dobrze wygląda. Brak zawartości ekstraktu.
Piwo idealnie klarowne, koloru bardzo mocnej herbaty.
Piana wysoka, beżowa, z początku drobnopęcherzykowa, potem bąbelki zrobiły się większe. Niestety, opada za szybko i nie zostaje na ściankach.
Zapach dobrze wyczuwalny, zdecydowanie karmelowy. Przypomina koźlaka z Juranda bez nuty chmielowej i alkoholowej.
Smak przede wszystkim karmelowy, lekka słodycz i spora treściwość. Po chwili pojawia się lekka goryczka z chmielu i palonego ziarna. Po następnej chwili czuć dość wyraźnie alkohol.

Podsumowując: bardzo dobre, ciekawe piwa. Coraz bardziej smakują mi mocne bałtyckie ciemniaki, czasami neisłusznie zwane porterami lub stoutami

[sibarh]

Nowa troszkę zmioniona etykieta:

[jacer]

piana: drobna, gęsta, pozostała obraczka,
kolor: piękny rubin,
zapach: karmelowy,
smak: mała goryczka, lekko słodkawe, karmelowe, smaczne, bardzo smaczne,
wycycenie; ok.

[sibarh]

Aktualna fotka:

[dryx]

Aktualna fotka.
Alkohol nadal 6,7 %, ekstraktu nie podano.
Piana początkowo wysoka, ale później opada do niewysokiego kożuszka.
W smaku mocno palone plus wyraźna goryczka.
Nagazowanie w sam raz.

[darekd]

Alk. 6,7% ale patrząc na zdjęcia wydaje się ciemniejsze.

Aromat: jest karmel, potem trochę nut kwaskowo-owocowych
Piana - średniowysoka, gęsta, kremowa, umiarkowanie trwała, trochę zostaje na szkle
Barwa - ciemny brąz, pod światło ciemna miedź
Wysycenie - umiarkowane, przyjemnie podszczypuje
Smak - karmel, taki bardziej podpalany, coś jak kandyzowana wiśnia z takim leciutko cierpkim owocowym posmakiem, dość wyraźna palona goryczka
Treściwość - pełne w kierunku umiarkowanie ciężkiego, używając nomenklatury bokserskiej waga półciężka

Ciekawe piwo, ma coś z porteru bałtyckiego (bez czekolady, kawy), ale też nie do końca jest zwykłym, mocniejszym ciemnym. Ciekawa słodowa kompozycja (monachijski, pilzneński, karmelowy), dodatkowo w składzie palony cukier. Bardzo przyjemne w odbiorze. Chętnie powrócę. Kupione w Auchan.

[darekd]

Kolejna wersja etykiety: