Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Marszałkowska 80, Grill de Brasil [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19166

    Szklanki z cechą 0,5 są tańsze Nie zdążyli jeszcze zmienić w menu.

    Comment

    • slawekkazek
      Senior
      • 01-2003
      • 544

      A ja naiwnie myślałem, że większe oznacza droższe.

      Comment

      • e-prezes
        Senior
        • 05-2002
        • 19166

        Jest to naturalny efekt cięcia kosztów. Kiedyś były 0,4 ale już są na wykończeniu. Pewnie jeszcze jakieś mają, więc bezpiecznie nalać każdemu do kreski i tak nie zauważy, że to nie 0,4 a 0,5. Uczciwiej i bez dymu.

        Comment

        • Pancernik
          Senior
          • 09-2005
          • 9732

          Tak se poczesałem wątek... Ki diabeł? DOBRA ZMIANA???
          Może jednak po latach się przemogę i wdepnę... (obym jednak nie wdepnął ).

          Comment

          • e-prezes
            Senior
            • 05-2002
            • 19166

            Ja byłem trzy-cztery razy i dopiero teraz byłem konktent. Co prawda na jedno piwo, ale było OK.

            Comment

            • olie
              Senior
              • 06-2011
              • 777

              Ja tam wdepnąłem ostatnio, ale o piwie nie pomyślałem. Mają zestawy lunchowe za 12 zł.

              Comment

              • dadek
                Senior
                • 09-2005
                • 4552

                Po ponad 5 latach znów odwiedziliśmy to miejsce 15.04.2017 i stwierdzam, że właściwie zupełnie nic się tam nie zmieniło.
                Z piw były dostępne 3:
                - Pils https://www.browar.biz/forum/showpos...9&postcount=13
                - Pszeniczne https://www.browar.biz/forum/showpos...0&postcount=29
                - Dunkel https://www.browar.biz/forum/showpos...1&postcount=10

                To ostatnie było najlepsze, pszenica słaba, pils do wypicia. Grzebiąc w pamięci jednak stwierdzam poprawę bo przed laty skończyło się na jednej wizycie z postanowieniem "nigdy więcej".
                Żenującą sprawą jak na browar restauracyjny w środku stolicy jest sposób podawania piw. Najtańsze szklanki bez logo i brak podkładek - zdarza się gdzieś w wiejskich minibrowarach ale tu jednak jest centrum miasta. Co gorsza szklanki w większości nie mają cech i choć są o pojemności 0,5 l, w menu male piwo to 0,4 l więc podaje się niepełną szklankę nalaną "na oko"! Nie rozumiem czemu trwają przy takiej prowizorce. Skoro nie stać ich na zamówienie firmowych kufli (a były, podkładki też, mam w kolekcji), to niech zmienią menu i leją normalnie po 0,5 l pobierając 10 zł zamiast 9. A tak jak jest obecnie dają jedynie wyraz swojej całkowitej ignorancji. Może po prostu nie liczą na klientów spośród prawdziwych piwoszy? Ja znów może zajrzę za 2-3 lata.

                Comment

                • e-prezes
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 19166

                  Tak jak na staracie browar jest dodatkiem do kuchni, niestety. I tak traktowane jest piwo i to co z nim związane. Poza tym nie zgodzę się, że firmowe szklanki i podstawki to obowiązkowy atrybut browaru restauracyjnego. Zresztą po jednej wizycie raz na kilka lat ekstrapolowanie wniosków z jednej wizyty jest nie na miejscu. Ja wiem, że jeszcze zawitam i mam nadzieję (a nawet pewność), że będzie jeszcze lepiej.

                  Comment

                  • dadek
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 4552

                    Browar to browar, skoro tak się reklamuje to jednak piwo powinno być na pierwszym miejscu a nie jako dodatek.
                    Co do szkła. Jak zauważyłeś zaznaczyłem, że firmowe szkło i podkładki tu mieli. Skoro nie chcą go mieć to ich sprawa, jednak nie do przyjęcia jest nalewanie deklarowanej dawki piwa do szklanki o innej pojemności, tym bardziej jeśli nie posiada ona cechy. Uwierz mi, że odwiedziłem parę setek browarów, zdarzało się że firmowego szkła nie mieli ale jego pojemność zawsze zgadzała się z zamówioną dawką piwa (0,3, 0,4, 0,5 l).

                    Comment

                    • pioterb4
                      Senior
                      • 05-2006
                      • 4322

                      Też ostatnio miałem okazję odwiedzić browar, o ile porcje jedzenia są pokaźne i atrakcyjne cenowo tak piwo jest marnym dodatkiem, dadek wypunktował clue problemu, ja jeszcze dodam, że czystość szkła pozostawiała również sporo do życzenia. Pils absolutnie bez wyrazu, bez wad ale i bez żadnych atrybutów, ot restauracyjna klasyka sprzed paru lat - na sprzęcie Kaspara czy tam innego dostawcy odtworzyć Tyskie Gronie. Dunkel z wyraźną nutą karmelową która dominowała nad całością, bez finezji ale przynajmniej z jakąś odrobiną charakteru. Najeść się można, napić gdzie indziej.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Senior
                        • 09-2005
                        • 9732

                        Wczoraj byłem na "wyjściu po pracy".
                        Po pierwsze - zniknęły fajne kelnerki w fajnych strojach. Jedyną kobietą z obsługi kelnerskiej było dziewczę odziane na czarno (czarny protest?), eksponujące na swej trupiobladej skórze wymyślne tatuaże . Gdzie tu Brazylia???
                        Po drugie - na piętrze byliśmy my, tylko my i długo-długo my. Czas oczekiwania na piwo to ok. 20 minut, koleżanka czekała na kawę ok. 40 minut . Kelner tłumaczył, że jest jeden barman i... się nie wyrabia .
                        Po trzecie - piwo (pils i pszenica) takie sobie. Pszenica nawet mniej... Pils w taką pogodę pijalny, choć wszystkie piwa podane za ciepłe (troska o nasze zdrowie?). Piwa mocno sesyjne, mam wrażenie że lekkoalkoholowe.
                        Po czwarte - pozytywy: koleżeństwo pijące drinki bardzo sobie je chwaliło, całkiem smaczne okazały się również mięsiwa ze "szpady".
                        Podsumowując - dramatu nie było, ale żeby tam znowu pójść...?

                        Comment

                        • Cooper
                          Senior
                          • 11-2002
                          • 6055

                          Byłem wczoraj i ja. Oczywiście przechodząc i oczywiście nie w celu wypicia piwa.

                          Chciałem ustalić czy browar działa nadal czy jest tylko kolejną atrapą brewpubu.
                          Z miejsca ominąłem kelnerki zza wschodniej granicy (takie Brazylijki ze Lwowa). Nie żebym absolutnie miał coś do nich ale stwierdziłem że nie ma sensu podpytywać je po raz trzeci a one dadzą mi znać że za bardzo nie wiedzą czy piwo się tam warzy dalej ale za to chętnie mi je polecą do wypicia.
                          Z miejsca zapytałem czy jest piwowar i akurat był. Sprzęt do warzenia akurat (czyli tak jak w ciągu kilku moich ostatnich wizyt) był nieużywany. Powiedział że browar jest i nadal warzą.
                          Hmmm... OK - pomyślałem i rozejrzałem się. Kolekcjonersko meeeeeeeeeeeeega bieda. Etykiet twierdził że używają takich jak kilka lat temu tzn białych karteczek z jedynie nazwą piwa drukowanych w Excelu z kompa na papierze samoprzylepnym ale.... akurat w tej chwili nie mają żadnych luzem dla mnie. Wafli już od lat nie ma firmowych, podobnie jak ładnego szkła które podobno a/powytłukiwało się (a raczej powynosili je klienci) b/ pościerało się w zmywarkach c/w ogóle było drogie.
                          No i takie to moje wrażenia z wizytacji. Raczej nie widzę tam większego sensu pojawiać się w najbliższym czasie.
                          A piwo ? Nie wiem, może i dobre, może i zlew. Nie próbowałem.
                          Last edited by Cooper; 27-07-2018, 10:21.
                          Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                          1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                          Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                          Comment

                          • Pancernik
                            Senior
                            • 09-2005
                            • 9732

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
                            A piwo ? Nie wiem, może i dobre...
                            To stanowczo za dużo napisane .

                            Comment

                            • grzeber
                              Senior
                              • 05-2002
                              • 2867

                              Coś tu cicho. Neonów browar de Brasil już nie ma. Zostało egzotycznie i zamiast tego jest The Mexican, wg FB (strona utworzone 07.01.2020) otwarcie już wkrótce.
                              Ktoś wie co z browarem?
                              pozdrawiam
                              www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                              Comment

                              • Cooper
                                Senior
                                • 11-2002
                                • 6055

                                No jak to co
                                Browar zlikwidowany. Gdzieś nie wiem czy nie w tym wątku (nie chce mi się szukać) a jak nie tu to gdzieś indziej była informacja o sprzedaży sprzętu pobrowarowego co ostatecznie rozwiało wątpliwości czy browar jest czynny, czy ma przerwę w warzeniu czy został finalnie unieruchomiony.
                                Nic nie wiadomo czy znalazł się kupiec ale właściciel browaru jest prawdopodobnie mocno dziany i w sumie to czy nie zarabiający sprzęt się kurzy czy się sprzeda to mu dynda w myśl to bogatemu zabroni. Zresztą na sprzedaż nie wiem czy nie ma jeszcze nadal sprzętu z czynnego jedynie przez rok browaru w Kameralnej.
                                Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                                1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                                Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎