Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

cóż można zbierać jeszcze z birofiliów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • otvirak
    Senior
    • 04-2005
    • 764

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
    Nie wiem czy słusznie (giełda w Tychach to zapewne pokaże wyraźniej) odnoszę wrażenie, że spada zainteresowanie pewnymi birofiliami.
    Od dawna nie obserwuję na giełdach zainteresowania kolekcjonerów długopisami browarowymi, smyczami, pinami...
    Czyżby to był zmierzch tego typu kolekcji, czy posiadacze nader skromnie się eksponują?
    Bo to badziewie jest
    niepoprawny czechofil


    Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
    WISŁA MISTRZ!

    Comment

    • pizmak666
      Senior
      • 12-2006
      • 1898

      #47
      Można jeszcze zbierać butelki po sztosach. Hobby będzie drogie, bo pijący sztosy hipster myśli, że te flaszki są warte praktycznie tyle co piwo, które w nich było.
      Vide: Allegro.pl
      „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

      "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

      Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

      Comment

      • Doodeck
        Senior
        • 05-2003
        • 1612

        #48
        Korki z butelek "szampanówek".
        Dalekosiężny
        Obserwator
        Obiektów
        Dynamicznie
        Epatujących
        Ciekawymi
        Koncepcjami

        Comment

        • Cooper
          Senior
          • 11-2002
          • 6055

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie wiem czy słusznie (giełda w Tychach to zapewne pokaże wyraźniej) odnoszę wrażenie, że spada zainteresowanie pewnymi birofiliami.
          Od dawna nie obserwuję na giełdach zainteresowania kolekcjonerów długopisami browarowymi, smyczami, pinami...
          Czyżby to był zmierzch tego typu kolekcji, czy posiadacze nader skromnie się eksponują?
          Chyba po prostu przesyt i zmęczenie materiałem. Browary zarówno duże jak i małe w ramach środków na reklamę zamawiają masę taniego chińskiego badziewia na które metodami tampodruku wrzucają swoje loga, znaki i już powstają "firmowe gadżety".
          Przykładowo już w latach 90. (a wtedy takie gadżety raczej były mniej dostępne) ŚP Browar Warszawski wrzucał na tanie chińskie lub podobnej jakości przedmioty typu budziki, zegarki, kalkulatory, portfele swoje logotypu. Myślę że były tego conajmniej setki rodzai. Zapewnie tylko część tego można zobaczyć tutaj
          Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
          1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

          Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

          Comment

          • e-prezes
            Senior
            • 05-2002
            • 19159

            #50
            Może tak, ale mam na myśli "kolekcje" bardziej unikalne, jak np. ta znaczków pocztowych z motywem piwnym.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎