Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bosteels, Tripel Karmeliet

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cap-n-go
    Senior
    • 05-2005
    • 273

    #31
    w związku z częstymi wyjazdami słuzbowymi do holandii miałem przyjemmość pić to piwo z kegi. ilość piany była po prostu oszałamiająca, widziałem jak piwo nalewał barman, piana wylewała się z kufla mimo ostrożnego nalewania, w początkowej fazie obejmowała 3/4 kielicha. Smakowo poezja - nie wyczuwam tu wspominanej pare razy kaskowatości, są za to cytrusowe owoce i kolendra, alkohol niewyczuwalny na podniebieniu, ale wyraznie rozgrzewa i uderza do głowy. Pyszne przepyszne rewelacyjne

    Comment

    • DariuszSawicki
      Senior
      • 08-2012
      • 2868

      #32
      Piany to tu rzeczywiście jest dużo.Nie podzielam opinii większości zachwyconych tym piwem,coś produkty od Bosteelsa mi nie podchodzą.Trochę lepsze od Kwaka ale na tle innych Belgów to przeciętne.Na plus ładny pokal.

      Comment

      • żąleną
        Sojowe Oddziały Bojowe
        • 01-2002
        • 13239

        #33
        Kolejne piwo belgijskie, w którym odnajduję głównie profil mocnej pszenicy (czy raczej wita) i bardzo mi to pasuje. Owoce, kolendra, wynikająca z ekstraktu esencjonalność - świetne. Weizenbocki mi nie podchodzą, a witboki wręcz przeciwnie. Nagazowanie trochę zbyt mocne jak na mój gust. Wersja z butelki 0,33 l.

        Comment

        • wpadzio
          Senior
          • 06-2011
          • 2645

          #34
          Tripel warzony według informacji browaru na podstawie receptury z 1679 roku.

          Barwa żółto złota. Nieznacznie mglista.
          Wysoka biała piana, o drobnej teksturze, z pokaźną czapą. Wraz z pracującymi bąbelkami piwo prezentuje się wyśmienicie w szkle.
          Zapach złożony. Z jednej strony cytrusy, lekki kwasek i kwiatowo-perfumowy aromat, z drugiej silna nuta przyprawowa, pieprzowo-kolendrowa. Alkohol niewyczuwalny.
          Smak bogaty. Oparty na wielu nastojach owocowo-przyprawowych, poznanych wcześniej węchem, z których żadnemu nie da się przypisać roli dominującej. Piwo doskonale zbalansowane. Alkohol jedynie delikatnie grzeje w przełyku.
          Nagazowanie na poziomie wysokim, jednak w żadnym wypadku nie szczypie w język, nadając jedynie przyjemnej rześkości.
          Butelka 0,33l, opakowana jak na zdjęciu Borysko sprzed lat siedmiu. Klimatyczna, dopracowana etykieta, która zyskuje jeszcze przy bliższym kontakcie wzrokowym. Dedykowany kapsel z herbem. Całość sprawia wrażenie klasyki samej w sobie.

          No i nie ma się do czego cholera przyczepić... Nie pójdę chyba spokojnie spać jak nie otworzę jakiegoś Krajana
          Piwo ze wszech miar wzorcowe w swoim stylu. 10 w skali 10.
          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
          Serviatus status brevis est
          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

          Comment

          • Puszek_72
            Senior
            • 02-2012
            • 269

            #35
            Bardzo dobre piwo, świetnie zbalansowane, aromat bardzo przyjemny taki witopodony absolutnie nie czuć mocy jedno z lepszych piw jakie zdarzyło mi się spróbować.

            Comment

            • schizohatter
              Member
              • 06-2014
              • 30

              #36
              Piana: Drobnopęcherzykowa, wysoka, biała. Średni lacing.

              Kolor: Słomkowy (tzw. polskie "jasne pełne" ^^), klarowny.

              Zapach: Alkoholowe nutki + cytrusowo-bananowe + słodowe.

              Smak: Słodowy z lekką, orzeźwiającą goryczką. Wysycenie wysokie. Niestety - czuć alkohol. Troszkę palonej goryczki i chmielu w posmaku. Ciężko mi coś wychwycić...

              Podsumowanie: Spodziewałem się czegoś lepszego. Wyczuwany alkohol trochę psuje doznania. Generalnie wydaje mi się bardzo mocno ulepszoną wersją koncerniaka. Smak mnie rozczarował. W końcowym rozliczeniu 6.5/10

              Comment

              • schizohatter
                Member
                • 06-2014
                • 30

                #37
                Patrząc na poprzednie opinie chyba pechowy egzemplarz mi się trafił.
                Last edited by schizohatter; 10-06-2014, 10:35.

                Comment

                • Puszek_72
                  Senior
                  • 02-2012
                  • 269

                  #38
                  Powtórzyłem jakiś czas temu w wersji lanej i było to zdecydowanie gorsze mocne nuty alkoholowe. W wersji butelkowej miałem go dobrze wy leżakowanego jakiś miesiąc dwa po dacie przydatności i był to jedno z lepszych piw jakie piłem.
                  Ciężko powiedzieć czy leżakowanie pomaga czy też jakaś felerna partia się trafiła

                  Comment

                  • schizohatter
                    Member
                    • 06-2014
                    • 30

                    #39
                    Ja piłem z butelki 330, ważność do 25/03/16. Alkohol był miernej jakości i wyczuwalny niestety. Nie leżakowałem, piłem w zalecanych 9 stopniach.

                    Comment

                    • KajusAnt
                      Senior
                      • 02-2013
                      • 347

                      #40
                      Kupiłem wczoraj zestaw 4x0,33l + kielich. Pierwsze uciekło na podłogę prawie całe. Drugie powędrowało do lodówki i stało wniej do dzisiaj. Wyjęte godzinę przed otwarciem. Otwierałem w misce i to mnie uratowało przed utratą zawartości. Piwo nie jest zepsute, smakuje rewelacyjnie, tylko jakoś tak gwałtownie ucieka z butelki,
                      Attached Files
                      Last edited by KajusAnt; 26-07-2014, 19:52.

                      Comment

                      • Oskaliber
                        Senior
                        • 05-2010
                        • 727

                        #41
                        Kolor: Słomkowy, opalizujący.

                        Piana: Biała, ekstremalnie obfita, bardzo gęsta, trwała. Utrzymuje się grubą warstwą oblepiając szkło.

                        Zapach: Mocno cytrusowy, fenole bardziej kolendrowe niż pieprzowe. Pachnie jak Witbier a nie Tripel.

                        Smak: Tu już robi się zdecydowanie bardziej triplowo, mocno wytrawnie. Fenole są mocne, dominujące i przyjmują typowy, pieprzowy charakter. Uzupełniają je również wyraźne estry, głównie cytrusowe, lekko jabłkowe. Alkohol prawie niewyczuwalny, ujawnia się przyjemną, minimalnie perfumową nutką. Goryczka średnio niska do średniej, mocno fenolowa.

                        Wysycenie: Wysokie, podszczypujące.

                        Ogołem: Dobry, mocno fenolowy Tripel o dosyć nietypowym aromacie.
                        BeerFreak.pl

                        Comment

                        • concerto
                          Senior
                          • 09-2003
                          • 859

                          #42
                          Najlepszy tripel jaki piłem, choć pewnie nie przekroczyłem 10 różnych w życiu, więc paleta porównawcza średnia.

                          Generalnie: pyszne, słodkawo-kwiatowe mocne piwo, ze świetnie ukrytym alko.

                          Tripel Chimay, który wypiłem po nim, stał kilka poziomów niżej i w porównaniu przypominał marnego stronga na polską modłę.

                          I ogólna refleksja: dopiero po konsumpcji poczytałem i widzę, że to wg gatunku nr 1 na RB. Z dużą ilością ocen, więc w miarę wiarygodne. I tak porównując z naszym IP za, którym ludzie szaleją, a takim karmelitet, który kurzy się w hipermarketach w cenie 1/3 takiego IP, dostępny od ręki- warto czasem rozejrzeć się ponad marketingowym zgiełkiem.
                          "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                          Comment

                          • Javox
                            PremiumUżytkownik
                            • 11-2009
                            • 6077

                            #43
                            O już się miseczka cieszy do tego piwka

                            Piana - średnia i opada do obwódki, dolewka znacznie trwalsza.
                            Lacing - raczej mało.
                            Barwa - lekko opalizujący żółty.
                            Gaz - średni i wyżej.
                            Aromat - białe wino, lekka morelka.
                            Smak - słodkawe ale też lekko kwaskowe. Powoli dochodzą w raczej rześkiej formie owoce - mandarynka, morelka, pomarańcza. Są też wyraźne nuty suszonej skórki pomarańczowej.
                            Goryczka - nutka goryczkowa.

                            Grafika jak na ostatnim zdjęciu.

                            Nic dodać nic ująć bardzo dobre.

                            Comment

                            • grodek
                              Senior
                              • 06-2015
                              • 527

                              #44
                              KOLOR: jasnozłoty, klarowne.
                              PIANA: biała, drobnopęcherzykowa, bardzo obfita i trwała.
                              ZAPACH: przepiękny, delikatnie drożdżowy, lecz przede wszystkim owocowy (morela, brzoskwinia, delikatnie cytrusowy) i nuty przyprawowo-ziołowe (głównie kolendra).
                              SMAK: treściwe w smaku, delikatna słodycz skontrowana niewielką kwaskowatością. W smaku wyraźnie wyczuwalna morela, jabłko, odrobina cytrusów i kolendra. Lekko zaznaczona goryczka, alkohol niewyczuwalny.
                              WYSYCENIE: wysokie.
                              OGÓLNIE: znakomity tripel do którego wracam po raz kolejny. Dobrze wyleżakowany, świetnie ułożony, pyszny. Butelka o pojemności 0,33L, termin do 21/04/18.
                              604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                              Comment

                              • Petitpierre
                                Senior
                                • 01-2014
                                • 2560

                                #45
                                Aktualnie kosztuje 16,50 za kurdupla, a 45zł za siódemkę. Koleżanka Żony przywiozła natomiast prosto z Belgii. Jakieś 13-14 lat temu miało 8,1vol, teraz już 8,4. Wówczas było ziarniste, wyraziste, i mocno chmielone. W tej chwili w zapachu dominuje pomarańcza i trochę gruszki, ale estrów brak, bardziej owoce cytrusowe, cytryna, nuta dolna mocno ziemista i pszeniczna, bardzo lekkie, łagodne z delikatną goryczką, dużo owsa i pszenicy. Piwo pełne, aksamitne, nawet trochę pod saison'a. Nadal polecam.
                                Mały porterek-przyjaciel nerek

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎