Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Uherce Mineralne 122a, Browar Ursa Maior

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4552

    Uherce Mineralne 122a, Browar Ursa Maior

    Eksplorując bieszczadzkie ostępy oczywiście nie mogliśmy ominąć Uherców Mineralnych. Po pierwsze że browar, a po drugie że jest tu główna stacja z której można wybrać się w dłuższą lub krótszą podróż drezynami na linii kolejowej Zagórz - Krościenko.
    Browar mieści się na obrzeżu miejscowości, 1,5 km od stacji przy szosie w kierunku Ustrzyk Dolnych. Budynek jest duży, z odpowiednią reklamą, przed nim ogródek piwny - nie sposób go nie zauważyć. Sam browar (w całości widoczny wewnątrz z pubu) również zaskoczył nas swoją wielkością. Warzelnia ma 3500 l, tankofermentorów jest 6 po 7000 l każdy. Sprzęt pochodzi ze słowackiej firmy Svidník.

    Przestronnie jest także w pubie, który zajmuje aż 3 poziomy. Na parterze jest bar z sześcioma nalewakami, kilka dużych stołów i niewielka scena. Można udać się na górę skąd najlepiej widać wszystkie urządzenia browaru. Całość pubu jest zarazem bardzo przyjemną kolorową galerią, siedzi się tu przy stolikach i na stołkach zrobionych z drewnianych skrzynek lub na fantazyjnych pufach.

    Choć miejsca dużo to jednak klientów niewielu, raczej przejezdni - wpadają na chwilę na 1 piwo, ewentualnie kupują butelkowe i jadą dalej. Z tyłu budynku jest sklep ze wszystkimi piwami i gadżetami browaru, jednak ceny zupełnie nie zachęcają i są takie same jak w sklepach specjalistycznych w innych częściach Polski. W ofercie sklepu także miejscowe ekologiczne produkty spożywcze, wyroby z drewna oraz książki i mapy dotyczące regionu Bieszczad. Jest on czynny w godzinach 8-17, pub rownież. Czyli nie ma szans by wieczorem posiedzieć tu przy piwie co dziwi szczególnie w lecie gdy turystów jest sporo.
    Ale może i dobrze bo ceny w pubie również przesadzone 0,4 l - 8 zł, 0,2 l - 5, deska 6x0,12 l- 16 zł. Takie ceny płaci się w pubach w Warszawie a nie na miejscu w browarze! Nie dziwota, że wielu chętnych nie ma, radzę by zobaczyć ile kosztują piwa w pobliskich browarkach Dukli i Wojkówce.
    A i piwa z Ursy niestety obecnie nie zachwycają...

    24.08.15 na kranach oferowano:

    - Podróżnik http://www.browar.biz/forum/showpost...69&postcount=7
    - Rejwach na Kazimierzu http://www.browar.biz/forum/showpost...71&postcount=3
    - Megaloman
    - Śnieg na Beniowej
    - Deszcz w Cisnej
    - 2 misie
    Piwa można też kupić (oprócz standardowych butelek) w krachlach 2 l za 30 zł+30 kaucja.
    Szkło firmowe w postaci pokala 0,4 l (21 zł), szklaneczki 0,2 l (15 zł), lub specjalnego pokala z pęcherzykami powietrza za 32 zł. Są także samoprzylepne etykiety (nie spytałem o cenę).

    Do jedzenia można dostać kilka miejscowych ekologicznych zakąsek (w tym pajdę z wegetariańskim smalcem i ogórkiem.).

    Miejsce bardzo przyjemne, ciekawie urządzone, z potencjałem lecz niewykorzystanym (pub do 17, ceny, jakość piw). Ktoś się chyba stara by szybko zwrócić sobie koszty włożone w budowę ale chyba nie tędy droga. A może się mylę i właściciele są zadowoleni? Jednak bardziej mi, jako turyście i konsumentowi, odpowiada podejście właścicieli Dukli i Wojkówki.

    Fotki w galerii:



  • pebejot
    Senior
    • 01-2010
    • 1415

    #2
    W zeszłym tygodniu wybraliśmy się kolejowo-piwną wycieczkę w Bieszczady.
    O ile wizytę w Dukli możemy zaliczyć do nad wyraz udanej, to w przypadku Uhercy (Uherców) Mineralnych trudno powiedzieć cokolwiek dobrego.

    Niestety miejsce to schodzi na psy.
    Na kranach tylko dwa (!) piwa: Renegat i Śnieg na beniowej (Golden Ale). Jedzenia brak, nawet zwykłych przekąsek.
    Pani jednocześnie obsługiwała sklep i pub, więc przy każdorazowym zamówieniu, trzeba było chodzić do sklepu z prośbą o nalanie piwa.
    W środku pustki, zimno jak w kościele, brak muzyki, ponury nastrój w połączeniu z hipsterskim wystrojem wnętrza, które można określić jako pomieszanie z poplątaniem.
    W dodatku te idiotyczne hasła reklamowe i napisy np. "zimne piwo", "wytwórnia piwa", "fantastyczne piwa"...

    Ja Dadku spytałem o samoprzylepne etykiety - 5 zł za sztukę

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      • 02-2001
      • 23792

      #3
      Butelki po dychu.

      Do browaru można wstąpić też od strony torów w drodze powrotnej z drezyn jeśli ma się jeszcze siłę i szybkie ruchy
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • MarcinKa
        Senior
        • 02-2005
        • 2729

        #4
        W browarze tak jak w poprzednich postach opisano. Chyba nic się nie zmieniło istotnego w wystroju. Godziny otwarcia też chyba bez zmian, bo w czwartek ok 19 było zamknięte. Zmianie uległy ceny. Małe piwo 0,2l - 6pln, duże 0,4l - 10pln. Pokale 0,4l chyba po 25pln. Butelka w sklepiku nadal 10pln. W lokalu jest chłodno, ale w upalny dzień to duża zaleta. Obsługa miła, i więcej niż 1 pani. Ludzi niewiele, ale przewijają się. Na kranach 6 piw:
        Royzbawiony
        Rosa z Kremenarosa
        Rzeźnik
        Deszcz w Cisnej
        Dwa Misie
        Śnieg na Beniowej
        Piłem Śnieg, Deszcz i Rosę. Smaczne, ok. Bardzo cieszy odpowiednia temperatura, nie są za zimne.
        Ogólnie wrażenia pozytywne. Wnętrze może i pomieszanie z poplątaniem, ale jakże przyjemnie wejść do lokalu, który inaczej wygląda i nie jest n-tą karczmą z rustykalnym wyglądem. Do tego ta imponująca szklana ściana i widok na browar. Sądzę, że kiedyś wylansują się na modne popularne miejsce dla zamożnych turystów.
        Attached Files
        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

        Comment

        • pebejot
          Senior
          • 01-2010
          • 1415

          #5
          Kolejna, krótka wizyta w browarze na jedno piwo w drodze do lepszego piwnego świata na skraju Polski, czyli do browarni Muczne.
          Ursa Maior jest rozwojowy. Mam tu na myśli rozwój miejsca - ośrodka instruktażowego dla hipsterów, wylęgarni kiczu i tandety.
          Przy wejściu wita napis zrobiony na kawałku wyciętego kartonu "Najlepsza kawa w galaktyce".
          Następnie zachęcają do zwiedzania browaru za jedyne 25 zł.
          A może tak kupić deskę do podawania serów za 211 zł? Że niby to jesion.

          Na kranach było 6 pozycji:
          - Ursa Czarodziejska Góra (Light English Pale Ale)
          - Ursa Rejwach na Kazimierzu (Belgian Summer Ale)
          - Ursa Sen Bieszczadnika (Belgian Wild & Sour IPA)
          - Ursa Dziki kot z Berehów (Belgian IPA)
          - Ursa Dwa Misie (Belgian Strong Ale)
          - Ursa Wataha (Strong Ale)

          Spróbowałem Sen Bieszczadnika za 12 zł i niestety opiłem się kwasem.


          Jedna fotka piwa do galerii.

          Comment

          • Pancernik
            Senior
            • 09-2005
            • 9732

            #6
            Jakoś tak wyszło, że dopiero jadąc (po raz kolejny) do solińskiej zapory udało mi się odwiedzić Wielką Niedźwiedzicę.
            Trafiłem na genialne okoliczności przyrody, połowa października, piękne słońce, ponad dwadzieścia stopni, liście drzew we wszystkich barwach jesieni.
            Aż chciałoby się usiąść, wypić spokojnie piwo i... wiersz jakiś napisać... . Tradycyjnie prowadziłem samochód, więc literaturoznawcy mogą spać spokojnie...
            Byłem bardzo ciekaw, bo browar ten to świadomość eko na poziomie Europy Zachodniej, piękne etykiety, no i... przedmurze Bieszczad.
            Budynek przy samej drodze, kształtem przypomina nowoczesną stodołę, trudno. W środku też nowocześnie, wszędzie sporo informacji kształtujących świadomość przyrodniczą.
            Na parkingu ze cztery samochody, w środku kilka osób ogląda film (chyba o browarze, nie patrzyłem), zwiedzanie możliwe o 13:00. Było już za późno, poza tym, mnie te wszystkie rury i tanki średnio kręcą.
            Dwa sklepiki (na parterze i na piętrze), oferta etnograficzno-karpacka i okołobrowarowa. Piwa na wynos po PLN 12, a RISzard (chyba) po PLN 16. Kupiłem, ale wewnętrznie bulgoce mi w trzewiach do dzisiaj...
            Ja rozumiem ekologię, ochronę przyrody (zwłaszcza bieszczadzkiej), rozumiem też poczucie własnej wartości. Ale... to JA pojechałem po piwo, a nie piwo DO MNIE. Odpadły koszty transportu i dystrybucji np. w Warszawie, gdzie najczęściej piwa kupuję. I TAKIE CENY??? .
            Dodam jeszcze, że ceny gadżetów okołobrowarowych również znajdowały się w górnych warstwach atmosfery - sugeruję sklepik firmowy na Nowym Świecie albo Mokotowskiej w W-wie, wtedy ceny będą razić mniej...
            Na nalewaku chyba jedno albo dwa piwa, chyba też nic konkretnego do jedzenia. Pod parasolami w ogródku siedziały jedynie dwie mocno leciwe i jeszcze głośniejsze emerytki dewizowe, w sumie - nie dziwota.
            Reasumując - cieszę się, że byłem, widziałem, i że nie musiałem specjalnie nadkładać drogi, bo szlag z powodu cen piwa trafiłby mnie jeszcze większy...

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              • 02-2001
              • 23792

              #7
              Nie jesteś targetem...
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • Pancernik
                Senior
                • 09-2005
                • 9732

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie jesteś targetem...
                To chyba mogę potraktować jako komplement...
                Nie jestem ani zarośniętym bieszczadnikiem we flaneli, ani zarośniętym hipsterem w ciasnodupych spodniach .

                Comment

                • dadek
                  Senior
                  • 09-2005
                  • 4552

                  #9
                  Tiaa, oni od zawsze tak mieli, ceny z kosmosu a piwa cieniutkie. Strasznie mnie ciekawi gdzie oni je sprzedają. Browar wielki a w żadnym porządnym wielokranie nie występuje. Może i dobrze bo już dawno mnie zdążyli odstraszyć swymi produktami, ot taka ciekawość tylko.

                  Comment

                  • Prusak
                    Senior
                    • 07-2005
                    • 4312

                    #10
                    Występuje. Mają w Krakowie na Kazimierzu swój lokal.

                    Comment

                    • bogdan001
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 11-2006
                      • 27

                      #11
                      Są również w Polańczyku w karczmie Zakapior. Piłem Watahę Dwa Misie Deszcz w Cisnej , mi smakowały. A ceny? Wiadomo wszystkim że piwa z browarów rzemieślniczych do tanich nie należą. Np piwo z Mucznego kupione na miejscu to 8 zł za 0,33.

                      Comment

                      • Prusak
                        Senior
                        • 07-2005
                        • 4312

                        #12
                        Występują, co nie oznacza, że piwa z tego browaru są dobre. Zazwyczaj nie. A na pewno nie warte tej ceny.
                        Last edited by Prusak; 21-10-2019, 10:57.

                        Comment

                        • Pancernik
                          Senior
                          • 09-2005
                          • 9732

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bogdan001 Wyświetlenie odpowiedzi
                          A ceny? Wiadomo wszystkim że piwa z browarów rzemieślniczych do tanich nie należą. Np piwo z Mucznego kupione na miejscu to 8 zł za 0,33.
                          Potwierdzam, małe flaszki w Mucznem kosztują PLN 8.
                          Również nie uważam tego za normalne, dotyczy to wszystkich artykułów kupowanych "u wytwórcy", nie tylko piwa.
                          Piwo rzemieślnicze ma prawo być droższe od Harnasia z Biedronki, są jednak - moim zdaniem - uczciwe granice marży, nie popartej ŻADNYMI kosztami dystrybucji...

                          Comment

                          • solfernus
                            Senior
                            • 08-2004
                            • 1025

                            #14
                            Nie udało mi się być w tym roku. Wczoraj zdobyłem Tarnicę i Bukowe Berdo. Niestety zabrakło czasu na Muczne. Turystów kożystających z pięknej pogody było tak dużo, że droga powrotna z Ustrzyk Górnych trwała ponad trzy godziny. Normalnie około dwie.
                            Byłem tam w zeszłym i za butelkę 0,33l Portera zaw. alko. 5% zapłaciłem ok 10 zł!
                            Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

                            Comment

                            • Pendragon
                              Senior
                              • 03-2006
                              • 13949

                              #15
                              Ceny piw butelkowych w browarze muszą być niestety zbliżone do cen w okolicznych sklepach, chyba że browarowi nie zależy na lokalnej dystrybucji. Taka jest brutalna rzeczywistość. Gdy tak nie jest sklep nie będzie brał piwa, bo dowiaduj się od ludzi, że "w browarze mają o 2 zł taniej, to ja sobie tam pojadę". Sklep musi zarobić, hurtownia musi zarobić (jeśli jest w łańcuchu dostaw). Jeśli jest zbyt duża różnica w cenie, co zachęca ludzi do kupowania bezpośrednio w browarze, to taki sklep zapewne powie produktom browaru papa. Ot i pewnie tajemnica cen Ursy rozwiązana.
                              Last edited by Pendragon; 21-10-2019, 19:52.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎