Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Błonie, Grodziska 15, Browar Błonie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4559

    Błonie, Grodziska 15, Browar Błonie

    Przed browarem Błonie byliśmy 29 czerwca z Kopyrem w czasie tegorocznego festiwalu 100% Craft w znajdującym się nieomal "przez ścianę" Artezanie. A tylko "przed" bo nas wtedy zwyczajnie nie wpuszczono. Jednak co się odwlecze to nie uciecze i 6.10.2018 tym razem w towarzystwie Docenta odwiedziliśmy browar w ramach pierwszego od uruchomienia dnia otwartego. Przyjechaliśmy godzinę przed oficjalnym rozpoczęciem by w spokoju bez tłumów (a w późniejszych godzinach ludzi było sporo) móc go zwiedzić. Oprowadzili nas dwaj piwowarzy - Dawid Bąk i Piotr Pszczółkowski. Byłem trochę zaskoczony bo o tym, że tu pracują dowiedziałem się dopiero od Docenta w pociągu. Dawida, który wraz z niemieckimi mechanikami z firmy Joh. Albrecht montował tutejszy sprzęt, znam jako wieloletniego piwowara z sieci Bierhalle (Arkadia, BrowArmia, Wilanów i pod koniec znów Arkadia). Piotr zaś przeszedł z Beer Lab. Oprócz nich trzecim piwowarem jest Jacek Błędowski od początku pracujący dla Innych Beczek.
    Browar mieści się w jednej z największych hal dawnej Mery znajdującej się na południowym skraju całego kompleksu, jakieś pół km od stacji PKP. Oczywiście hala została wyremontowana, a przed nią charakter nowego przeznaczenia zdradzają 2 srebrne silosy (16 ton każdy) na słód (pils i pszenica), który jest tu dowożony cysternami wprost ze słodowni Soufflet.
    Wewnątrz jak na razie jest bardzo przestronnie. Warzelnię zainstalowano tuż przy wejściu. Jest czteronaczyniowa (kadź zacierna, filtracyjna, warzelna i whirpool) o maxymalnym wybiciu 31 hl. Ogrzewana jest parą z wytwornicy znajdującej się na piętrze. Bardzo ciekawy jest sposób podawania chmielu do kotła poprzez zamontowane na nim 3 cylindryczne podajniki. Proces warzenia odbywa się to automatycznie, piwowar może zaprogramować całość na panelu sterowania lub nawet z własnego smartfona (co zademonstrował nam Dawid) na upartego w ogóle nie przebywając w browarze! Można warzyć na raz 2,5 warki a w sumie 9 na dobę. Od startu 6 czerwca do naszej wizyty 6.10.2018 uwarzono ich 141.
    Jako że tankofermentory (produkcji polskiej firmy Spomasz) jakimi obecnie dysponuje browar mają użyteczną pojemność 90 hl (nominalną 100 hl) oczywistym jest, że napełnia się je trzema warkami. Choć są duże i jest ich 15, jednak zajmują tylko małą część wielkiej hali. Docelowo przewiduje się, że tankofermentorów będzie nawet 50 (!), ale również mniejszej pojemności by browar był bardziej elastyczny przy mniejszych kontraktach. Wtedy też warzelnia stanie się pięcionaczyniową - przybędzie drugi kocioł warzelny.
    Przy tankofermentorach uwagę zwracał wielki hopgun "rakieta", który podłączany do nich odpowiednimi zaworami używany jest do chmielenia na zimno.
    Pod przeciwległą ścianą mogliśmy obejrzeć zespół CIP (oczywiście również zdalnie sterowany) oraz niemiecki, zakupiony jako staroużyteczny pasteryzator przepływowy GEA AHLBORN. Choć tabliczka znamionowa wskazywała rok produkcji 1994, to całość wygląda jak w laboratorium NASA. Po pasteryzacji piwo przepływa za ścianę gdzie znajdują się dwie linie napełniające, również odkupione z drugiej ręki. Pierwsza z nich produkcji włoskiej firmy COMACO służy do puszkowania (obecnie około 10% produkcji), druga zaś niemiecka (KERT) do butelek. Te napełnione przejeżdżają do kolejnego pomieszczenia za ścianą gdzie pracuje etykieciarka i rzadko widziane w browarach urządzenie - pakowaczka do kartonów. Kolejnym rzadkim urządzeniem w Polsce jest depaletyzator do butelek. Pobiera je z dostarczonej palety i kieruje na przenośnik idący do napełniarki. Maxymalna wydajność linii rozlewniczej to 8 tyś. butelek na godzinę.
    Bardzo ciekawy jest też niemiecki śrutownik. Połączony z silosami przenośnikiem łańcuchowym pobiera i śrutuje słód, a z drugiej strony podaje go wprost do warzelni. Nie trzeba już nadmieniać, że również ten proces piwowar może uruchomić za pośrednictwem smartfona.
    Wspomniałem już, że głównie stosuje się słód z Souffletu, w mniejszej mierze również workowany Viking i Irex.
    Tak więc drugi browar w Błoniu zaskoczył nas swymi bardzo nowoczesnymi rozwiązaniami jakich w Polsce w kraftowym piwowarstwie nie znajdziemy (a koncerny nas przecież nie interesują ). I zanosi się, że już niedługo będzie to bardzo duży browar mogący nawet przekroczyć magiczne 200 tyś. hl rocznie . A jednocześnie piwom stąd wychodzącym nie można zupełnie niczego zarzucić, są po prostu bardzo dobre. Pity na miejscu Pilzner z Innych Beczek był wręcz wyborny, świetnie nachmielony i zbalansowany - mistrzostwo.
    Obecnie warzy się tu piwa dla kontraktów Inne Beczki, Raduga i Łajdak.
    Podziękowania dla Dawida i Piotra za oprowadzenie po całym browarze i szczegółowe informacje o wszystkim.

    Fotki w galerii:
    tu becika: https://www.browar.biz/galeria.php?id=24439
    i reszta moje:










  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4559

    #2
    Minęło 1,5 roku i dzięki Piotrkowi spotkanemu na corocznej imprezie "100% Craft" po sąsiedzku w Artezanie, 27.06.2020 znów miałem okazję zajrzeć do Browaru Błonie. Zmieniło się sporo, znikła przestrzeń w hali wypełniona nowymi tankofermentorami w ilości 20 sztuk z łódzkiej firmy Faspol. Mają nominalną pojemność 120 hl a użyteczną 100 hl, czyli jak na razie postawiono na znaczne zwiększenie możliwości produkcyjnych. Jednak kolejnych 6 sztuk tankofermentorów, tym razem już małych na pojedyńcze warki piw specjalnych, w niedługim czasie ma dotrzeć do Błonia. Zajmą one miejsce kontenerowej chłodni na chmiele, która trafi na zewnątrz hali.
    Nowością jest także wirówka przez którą piwa przechodzą przed pasteryzacją. Uwagę zwracają też stojaki z kilkunastoma drewnianymi beczkami po różnych trunkach, w których nasycają się szlachetnymi aromatami przyszłe sztosy. Natomiast na zewnątrz hali, obok silosów na słód, stanął jeszcze jeden na młóto (pojemność 10 m3) z automatycznym podajnikiem z kadzi filtracyjnej. Dzięki temu znikły otwarte kontenery i nie dla każdego przyjemny zapach młóta.
    Obecne zatrudnienie w browarze to 13 osób pracujących głównie na dwie (a czasem na 3) zmiany.
    Dzięki Piotrek za spacer przez teren dawnej Mery pomiędzy Artezanem i Browarem Błonie, zawsze miło zobaczyć co się dzieje nowego i spróbować piwek prosto z tanku.

    Fotki w galerii:








    Comment

    Przetwarzanie...
    X
    😀
    🥰
    🤢
    😎
    😡
    👍
    👎