Siren, Soundwave

[DonZ]

Piwo w stylu West Coast IPA.
Alc. 5,6% ekstrakt nieznany.

Piana: Drobna biała, zbita, niestety nie dość trwała i się kurczy i pęcherze stają się coraz większe. Zdobi szkło ale bez szału.
Kolor: Złote, klarowne lekko zamglone.
Aromat: Z butelki przyjemny chmielowy, cytrusowy słodki, owoce tropikalne lekko żywiczny (prawdopodobnie od Simcoe). W szkle żywiczno-cytrusowy delikatatnie udekorowany kwiatowym aromatem.
Smak: Wytrawne i lekkie, pijalne z wyraźną żywiczną i odrobinę trawiastą goryczką oraz szczątkową słodyczą. Bez wątpienia jednym z użytych chmieli jest Simcoe. Akcenty słodowe praktycznie nie wyczuwalne. Finisz krótki przyjemny z wyraźniejszym trawiastą niezalegającą goryczką. Wysycenie średnie.

[Dreamer]

styl: IPA
alk. 5,6%

Darron Anley, założyciel browaru Siren, nie ukrywał, że układając ofertę swoich piw bazowych "core range" wzorował się na piwach BrewDoga. Natomiast utalentowany Ryan Witter-Merithew (piwowar) tak dopracował receptury, że zdaniem wielu, piwa Siren pobiły szkocki pierwowzór o kilka długości. Wszystkie cztery (IPA, red IPA, APA, stout) warzone są od chwili założenia browaru w lutym 2013 do dziś, są regularnie wznawiane i niezmiennie cieszą się opinią ikon stylu. O "Soundwave", kultowej IPA, w sumie wiadomo niewiele ponad to, że od początku warzona jest w wytrawnej wersji West Coast i tryska aromatami owocowymi. Brak informacji o nachmieleniu może wynikać np.  z częstych modyfikacji receptury. No i zachęca do zabawy w zgadywanki.

BARWA: złota
ZAPACH: niezwykle intensywne aromaty słodkich owoców tropikalnych (m.in. mango, ale też sporo nut brzoskwiniowych) i słodkich cytrusów kojarzą się od razu z Citrą i Amarillo; jakby tego było mało, chwilę później pojawiają się jeszcze słodsze, lekko duszące nuty przejrzałych cytrusów typowe dla chmieli NZ i słodki, waniliowy akcent w końcówce
SMAK: kompletnie inny niż zapach; jest bardzo wytrawnie, żadnej słodyczy i mnóstwo aromatów stojących po stronie świeżości i orzeźwienia - gorzkie grejpfruty i kwaskowate cytryny powoli ewoluują w nuty leśne, w których wyróżniają się świeże, "zielone" aromaty młodych odrostów świerkowych; pozostając cały czas po zielonej stronie, bukiet przechodzi w aromatyczną ziołowość uwalniając subtelne akcenty miętowe (takie przynajmniej pozostaje odczucie w ustach), łączące się w końcówce z mocną, ale krótką, szlachetną ziołową goryczką; słodowość praktycznie nie wyczuwalna; rewelacyjne piwo

[yaro74]

Kolor: jasnozłoty, zamglony.
Piana: średniowysoka o drobnych i średnich pęcherzykach, trwała, zostawia ślady na szkle.
Zapach: intensywny, chmielowy, owoce tropikalne, brzoskwinia, cytrusy
Wysycenie: średnie.
Smak: chmielowy, owocowy i lekko ziołowy. Goryczka jest średniej mocy, może nieco za niska, bardzo przyjemna, krótka.
Piwo jest wytrawne, o lekkiej treściwości, świetnie pijalne i bardzo smaczne.