Wciąż szukam

[spk]

Chciałbym powitać wszystkich Seniorów. Jestem Młody i chciałbym prosić Szanowne Starszeństwo, by wskazało mi, jaką drogą mam podążać. Mieszkam w okolicach Trójmiasta i nadal nie mam tego swojego najukochańszego. Najlepiej, jakby było niepasteryzowne. Czekam na wskazówki.

[szostak]

Pić jak najwięcej różnych gatunków, nie przesadzać w ilości wypitej na jeden raz, mocno się w pite piwo wpijać i z czasem będziesz miał to swoje najlepsze.

[spk]

Jakieś konkrety...

[may]

Najukochańsze piwo

Droga do tego najukochańszego piwa jest dosyć dziwna - ja swoje poszukiwałem aż pięć lat.

[szostak]

spk napisał(a)
Jakieś konkrety...

To zależy od indywidualnych predyspozycji. Jeden wypije dziesięć i zachowuje trzeźwość umysłu, a inny po jednym jest trupem. Ważna jest ilość wypróbowanych gatunków. A to rzeczywiście będzie trwało latami. Ja miałem szczęście, bo na swego ulubionego Velkopopovickeho Kozela trafiłem dość szybko. Ale próbowałem dalej i próbuję

[ART]

Witaj

zatem do działu Piwo - konkretnie marsz!

proponuję degustować piwa na własną rękę, porównywać wrażenia z już zamieszczonymi, zamieszczać swoje. szukać, smakować, szukać.

masz pod nosem Ambera, czasem na imprezach przez nich współorganizowanych dostępne jest beczkowe niepasteryzowane

poza tym jest niemalże białą plamą browar Goch z Bytowa. zdobycie piw z tego browaru i opisanie ich (w miarę sensownie oczywiście) w dziale o którym wspomniałem powyżej możesz spowodować że wkupisz się bez problemu w łaski seniorów

[spk]

Mówisz - Goch z Bytowa - taaaa, to brzmi interesująco...

[Ahumba]

spk napisał(a)
Mówisz - Goch z Bytowa - taaaa, to brzmi interesująco...

nie wiem, czy jeszcze butelkują. takiego lepiej unikać. natomiast z beczki jest całkiem niezłe

[ppns]

szostak napisał(a)
Pić jak najwięcej różnych gatunków, nie przesadzać w ilości wypitej na jeden raz, mocno się w pite piwo wpijać i z czasem będziesz miał to swoje najlepsze.

Niestety , sprawa nie jest aż tak łatwa i prosta .
Co jakiś czas technologia warzenia danego piwa się zmienia (bo np.
nastepują naturalne i nieuniknione zmiany właściwości biologicznych
surowców ) co wpływa na zmiane smaku i aromatu piwa.
To znalezione i ulubione może tak znacznie zmienić się , że trzeba
znowu przestawic się na iny wyrób. W dziale piwa konkretnie
jest wiele opinii i wypowiedzi o tym , że ktoś uwielbiał konkretne
piwo , ale musiał je zdradzić na rzecz innego.