Mrożony BUD

[emef]

To ty napisałeś nie ja więc mi tego nie wmawiaj!! Z drugiej zaś strony za wszelką cenę chcesz zabłysnąć. Megaloman
Ps. To był już mój ostatni post w tym temacie. Nie mam zamiaru wymieniać swoich poglądów z osobą która nawet nie raczy sie przedstawić. Brak wychowania?? Chyba tak!!

tradycyjnie bardzo wybiorczo cytujesz i odpowiadasz omijajac sedno sprawy

staje sie to nudne i pozwole sobie nie odpowiadac na Twoje "komentarze"

a propos mojej checi "zablysniecia" to nie wiem co Ci odpowiedziec skoro tak to odbierasz.
nawet mi sie nie chce myslec

pozostawiam Cie z Twoimi odkrywczymi analizami

[żąleną]

a tylko wprowadzamy głęboki podział na lepszych i gorszych, i tych gorszych

To prawda, jest to jeden z minusów. Być może nastrój "anty" zaszedł zbyt daleko. Ale w żadnym wypadku nie uważam, że ktoś tu komuś coś każe, jak to Biermann sugeruje w swoim dyskretnym podpisie

Mnie na przykład nikt nie każe pić powszechnie tu cenionego Brackiego. I dobrze, bo mi kompletnie nie smakuje.

[Marusia]

Chciałabym nieśmiało zauważyc, ze "anty" nastroje to najbardziej widzę w tym temacie i są one nakręcane znacznie powyżej ilości prawdziwych "anty" wpisów o koncernówkach na tym forum. Po raz kolejny podziwiam, jak można bić pianę ciągle na ten sam temat

[kibi]

Wypełnij profil, zacznij sie spotykać z forumowiczami na zlotach i giełdach to ci radzę.

Dyskusja i wymiana zdań jest istotą forum. Ale najlepiej jak argumenty są merytoryczne. Przy całym szacunku dla kol.Abernacka i grupy osób spotykających sie na zlotach i poza nimi, będących niewątpliwie najaktywniejszymi uczestnikami forum, nie uważam że pozostali (statystycznie stanowiący wiekszość) są forumowiczami drugiej kategorii i nie mają prawa wyrażać własnego zdania.
Również wypełnianie profilu nie jest obowiązkowe.
W związku z tym, że:"lepiej wypełnij profil" jest podstawową odpowiedzią udzielaną nowym forumowiczom na każdy temat, być może nalezałoby rozważyć istnienie rubryk, których wypełnienie byłoby warunkiem koniecznym rejestracji na Browarze. Póki co jednak, osoby które nie wypełniły profilu są pełnoprawnymi uczestnikami od chwili rejestracji, a nie od momentu zaliczenia pierwszej giełdy albo zlotu.

[Krzysiu]

Bo to popłuczyny tzw. poprawności politycznej. Nie daj Boże wypowiedzieć głośno swoją opinię, bo może ktoś się obrazi....

A gdzie je st napisane, że wszyscy mają mieć takie same zdanie? Z czego wynika teza, że dyskusja ma kogoś przekonać do zmiany zdania? Dlaczego nie można powiedzieć, że koncerny są a priori złe? Bo się obrażą? I co zrobią - przestaną sprzedawać piwo? Nie bądźcie zadufani - koncerny generalnie mają gdzieś to, co my o nich myślimy. Postawa Żywca w sprawie reklamy jest PIERWSZYM przejawem zainteresowania naszym forum.

Forum jest po to, aby każdy mógł wyrazić swoje zdanie, w granicach prawa, regulaminu i dobrych obyczajów, a nie po to, żeby zmusić wszystkich do posiadania jednakowych poglądów.

[miodek]

Nie o to chodzi że bronimy koncernów. Ale jak czytam na każdym kroku że "ble", że "fuj", że całkiem nie do przełknięcia, to zaczyna wydawać mi się że pijam gnojówkę. A moją dziurę można obejść do okoła i nie spotka się piwa innego niż koncernowe. Mam przestać pić piwko? Zaraz mi ktoś napisze że mogę warzyć własne, lecz nie mam warunków. Pozostaje przerzucić się na mleko

[iron]

Albo na miodek pitny

[Bombadil13]

Pozostaje przerzucić się na mleko

ART należy dodać mleko do dziennika piwnego, tylko ile ma blg?

[miodek]

Albo na miodek pitny

Jestem zatwardziałym piwoszem, dla mnie inny alkohol może nie istnieć. Gorzałkę pijam tylko wtedy, kiedy są duże imprezy typu: wesele. Myślę że na spotkaniu pogiełdowym w Kraku e-prezes uraczy mnie wreszcie smoczą głową

[sensor]

Koledzy, od paru dni jest w plusie (w dzień).

Ten Bud rozmroził się przecież dawno już.
Rozmroził się ten Bud.

[becik]

1. I zrzesza. Ma jednak również promować kulturę piwną. I zniechęcanie do budopodobnych produktów jest tego wyrazem. A że atmosfera jest bojowa, to się przypadkiem nie stało:

2. po raz kolejny polecam przejrzeć listę zamkniętych browarów i wycofanych piw, oraz porównać w pamięci smak takiego Żywca lub Okocimia z tym z lat przedkoncernowych.

3. Ja też sobie życzę jak najmniej budoidów na polskim rynku, bo i czego mam sobie życzyć - żeby ich było jak najwięcej? Czy naprawdę uważasz, że jest czego bronić? Podobają ci się obecne trendy w piwowarstwie?

ad. 1 Dzieli. W takim wypadku Twoja i moja Kultura są zupełnie innymi kulturami. Moja nie zniechęca do picia produktu "A" tylko proponuje spróbowanie produktu "B". Ja napewno nie powiem "nie pij tego bo to świństwo" lub "człowieku, co Ty pijesz?" tylko "spróbuj tego, może Ci posmakuje". Widzisz pewną subtelną różnicę?
Promowanie kultury piwnej to nie zniechęcanie, tylko zachęcanie do czegoś innego. Co nazwiesz kulturą, a co jej brakiem? Zachęcanie do czegoś nowego, czy zniechęcanie do starego?

ad. 2 A przed wojną było kilkaset browarów, czy te także mam przeglądać? Wiele z nich padło bo nie wytrzymało konkurencji i zwykłej ekonomii, tak samo było i z tymi zamkniętymi w ostatnich 15 latach. Zrób sobie rachunek i zobacz ile browarów padło zamkniętych przez koncerny KP, GŻ, CP, a ile przez to, że finansowo nie wytrzymały. Zawsze możesz się bronić mówiąc, że to duże ich wygryzły (co i tak jest bzdurą) ale nim to napiszesz zapoznaj się z historią choć kilku z nich, np WIST-a;
więc co tak ma na celu Twoje odesłanie do listy zamkniętych browarów?
Tak było i będzie że w dobie kapitalizmu i gospodarki rynkowej browary były i będą zamykane, tak samo jak i będą powstawać nowe. Tak naprawdę to tylko kilka (dosłownie kilka) małych browarów ma piwa, które piję z przyjemnością, reszta to taka sama cienizna jak koncernówki.
Co jeszcze ma smak do całego tematu? Porównywanie smaku z lat 80-tych do obecnego co wg Ciebie miało na celu? Ty dla odmiany mozesz porównać je do piw warzonych przed wojną, w XIXw. i w średniowieczu. Czemu to dowodzi? Tylko temu, że wszystko idzie naprzód i smak będzie się jeszcze bardziej zmieniał. Ciesz się, że żyjesz w takich czasach gdzie piw jeszcze jest dużo, jest ich większa czy mniejsza wielokrotność, za 100 lat ktoś będzie Ci tego zazdrościł zalewając wodą piwo w proszku.

ad.3 Jest wolny rynek? Nie pisz tylko, że ten rynek jest zapchany, że nie masz żadnego wyboru, masz bo przecież koncernówek nie pijesz. Przecież nie pójdziesz po dobrą wędlinkę (sorki za przykład do supermarketu czy nawet większego sklepu tylko do specjalnego punktu gdzie możesz dostać doskonały i świeży wyrób. Czy w takim wypadku również powiesz - nie chcę wędlin Constaru czy Morlin, zalewają rynek swoimi produktami, precz z nimi?
Czemu trzeba być ANTY? Dlaczego chcesz zabrać możliwośc wypicia tego Buda czy zjedzenia szynki z Constaru komuś komu to smakuje i chce mieć ten produkt? Ma nie mieć dostępu do tych produktów bo pewnej grupie osób one nie smakują?

Podobają mi się trendy w piwowarstwie w naszym kraju bo jest coraz więcej nowości, gorszych czy lepszych (dla mnie gorszych) zarówno z małych jak i duzych. Ale coś się dzieje.

Dla mnie przyszłością oraz browarami z przyszłością są browary restauracyjne.

Ten temat powinien powędrować do "Dokąd zmierza browar.biz" bo tak naprawdę tego dotyczy ten wątek. Nastawienia samych forumowiczów - wystarczy przemyśleć pierwsze zdanie w temacie, w poście nr 1.
Serwis przestał być serwisem piwoszy lubiących każde piwo, z małego browaru, z duzego, lubiących piwa słabe czy super mocne. Stał się stronniczy - tylko właściwe gatunki z właściwych browarów.
Tak mi się kiedyś wydawało, że na browar.biz, promowanie małych browarów, czy domowego warzenia piwa polega na zachęcaniu do spróbowania czegos innego. Nie przypuszczałem, że stanie się miejscem do takiego szkalowania koncernów jak to jest obecnie.

Mam nadzieję Żą, że również coś mi odpiszesz

Prz okazji miło jest wiedzieć, że nie jest się jedynym, który myśli podobnie jak i ja.

[sensor]

Poza tym, Bud ten stracił całą swoją koncernowośc przez wspomniane wymrożenie właśnie, stając się niszowym Icebudem.

A niszowość przecież cenimy sobie najbardziej.

[e-prezes]

Jestem zatwardziałym piwoszem, dla mnie inny alkohol może nie istnieć. Gorzałkę pijam tylko wtedy, kiedy są duże imprezy typu: wesele. Myślę że na spotkaniu pogiełdowym w Kraku e-prezes uraczy mnie wreszcie smoczą głową

a miodki lubię