Břevnovský, Russian Imperial Stout

[leona]

21 Blg.
8,6 % alk.
butelka 0,33 l krachla

Kolor czarny, nieprzenikniony.
Piana brązowo-czekoladowa, drobna. Nalała się gigantyczna, szybko opadła do obrączki i wysepek na piwie.
Aromat początkowo wyłącznie gorzkiej czekolady i palonego słodu. Potem wyszły suszone, ciemne owoce (głownie śliwka) a po dobrym ogrzaniu kawa i alkohol.
W smaku na początek ciemne słody, dość mocny posmak chmielu i kwaskowata marmolada śliwkowa. Następnie espresso (takie kwaśne ze 100% arabiki) i posmak wody po długim macerowaniu suszonych śliwek w garnku z mocno przypalonym karmelem
Goryczka średnia, pewnie w części łuskowa.

Piwo nie jest gęste i treściwe, raczej dość lekkie jak na ten kaliber przez co sprawia wrażenie nieco pustego.
Niezłe, żeby było dobre musiałoby być mniej wytrawne, z większym ciałkiem.

[karol1000]

Gdzie kupione i za ile?

Bylem na weekend w Pradze i doznalem szoku. W Pivovarskim Domu butelka 0,33 byla za 125 KC, w pivovarskim klubie gdzie jest piwoteka polaczona z pubem tez za tyle. Dziwi mnie troche az tak wysoka cena, bo wlascieciel wszystkich 3 miejsc jest ten sam.
W Klastorze niestety nie dalem rady kupic bo w weekend maja zamkniete

[docent]

Gdzie kupione i za ile?

Pewnie Maria za coś koło dwóch dych

[olie]

Dziwna sprawa z tymi cenami. Piłem lane 13.10.2012 w Nota Bene i za 0,3l płaciło się 35,-Kč. Żadnym znawcą stylu nie jestem, ale piło się przyjemnie. Faktycznie nie czuje się tej mocy, raczej wytrawne.

[leona]

Gdzie kupione i za ile?

Pewnie Maria za coś koło dwóch dych

W Marii, w Marii...
ale o ile pamięć mnie nie zawodzi to było to okazyjne 12 zł

[darekd]

W Marii, w Marii...
ale o ile pamięć mnie nie zawodzi to było to okazyjne 12 zł

A na Brzewnowie akurat bylem i nie maja. Ot ta globalizacja...

[docent]

A na Brzewnowie akurat bylem i nie maja. Ot ta globalizacja...

Byłem 24-go i był Ale nie kupiłem, bo odstraszyła mnie klarowność i jasna barwa zawartości butelki...

[darekd]

Břevnovský klášterní pivovar sv. Vojtěcha, Břevnovský Benedict Imperial Stout

Nieco podobne z nazwy do tego produktu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=100322&highlight=Brevnovsky

parametry nieco inne , nazwa i odbiór też, stąd nowy wątek

Ekstr. 21,2%, alk. 8,0

Aromat - przypomina zakwas chlebowy, do tego mocno palona kawa zbożowa
Piana - ciemnej barwy - kawa z mlekiem, umiarkowanie gęsta i średniotrwała
Barwa - ciemny brąz
Wysycenie - minimalne, przy tak ciężkim piwie nie ożywia i nie pomaga w konsumpcji
Smak - przyjemne kawowe posmaki, z nutami likieru kawowego, czekolady, alkohol lekko wyczuwalny, paloność
Treściwość - potężna

Ciekawe posmaki, ale ze względu na minimalne wysycenie pije się ciężko. Dl koneserów

[karol1000]

Ja kupiłem buteleczkę 0,33L z krachlą w browarze (data rozlewu 30.12.2013). Długo ją leżakowałem, aż pewnego zimowego wieczora postanowiłem skosztować. Piwo kosztowało koło 100kc no i na tym kosztowanie się skończyło. W butelce kwach.
Wkurzyłem się trochę i napisałem do browaru. Raczyli chociaż odpowiedzieć
"to mě mrzí. Máme trochu problém s mikračkou lahví, je to jak která láhev. Už to ale řešíme."
Nie zaproponowali jednak żadnej rekompensaty...
Szkoda

[karol1000]

Fotka

[darekd]

Obecnie 8,0% alk.

Aromat - bardzo mocno palony, trochę przepalonej kawy, czekolada desrowa
Piana - brązowa, opada szybko do jaśniejszego kożuszka, który też szybko znika do znikomej koronki
Barwa - smoła, nieprzejrzysta
Wysycenie - niskie, ale lekko podszczypuje
Smak - bardzo palone, co odbija się w wysokiej kwasowości. Takie przepalone espresso na bazie mocno kwaskowej afrykańskiej arabiki (dla mnie już trochę męczące), trochę gorzkiej czekolady. Finisz popiołowy z odrobiną palonego karmelu. Alkohol niewyczuwalny
Treściwość - zdecydowanie wysoka, gęste piwo

Któreś to już moje podejście to tego piwa. A to kwasek, a to słabe wysycenie mi przeszkadza.
Jakieś jednowymiarowe. Z drugiej strony fajnie esencjonalne, gęste. Proste, może toporne, niezbyt bogato złożone, ale jak na RISa to akurat nie jest wielka wada. Na tle tyle dostępnych przedstawicieli stylu to taki siermiężny drugoligowiec (oczywiście według mnie), nie porywający, choć solidny. Na plus ładnie schowany alkohol.