Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kormoran, Orkiszowe z Czosnkiem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Candlekeep
    Senior
    • 11-2007
    • 367

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remikola Wyświetlenie odpowiedzi
    Zdecydowanie dla tych, co uwielbiają czosnek - ja zaledwie lubię i nie dałem rady, żona wypiła ze smakiem. Może w Grecji zrobiłoby furorę, tam dopiero czosnkują!
    Nie zgodzę się. Uwielbiam czosnek, ale... nie w tej postaci. To nie jest czosnek, którym pachną domowe kiełbasy czy greckie dania. To czosnek, który MI kojarzy się z kapsułkami "na odporność".
    Cóż, jak dla mnie połączenie piwa ze smakiem czosnkowym to pomysł karkołomny. Nie wydaje mi się to naturalną kompozycją i sięgając po to piwo - byłem bardzo ciekaw smaku, ale też pełen obaw. Oba te oczekiwania znalazły potwierdzenie. Bo smak jest ciekawy, ale tylko na raz. Właśnie po to, żeby zaspokoić ciekawość. Po wypiciu kufla tego piwa ma się go już dość na długi czas. I jestem pewien, że przez najbliższe tygodnie, a może i już nigdy, nie skuszę się na to piwo. Nie dlatego, że nadaje się do zlewu. Po prostu nie wzbudza chęci sięgnięcia po kolejną butelkę.
    Odwaga browaru godna najwyższego szacunku - i między innymi za to (jak i za smak innych piw) cenię Kormorana i kupuję ich piwa. Ale tym razem odwaga ta poszłą w złą stronę.

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      #32
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: jasnożółty, mętne [2]
      Piana: malutka po nalaniu, mizerna, śmietankowa i delikatna, bielusieńka [2]
      Zapach: jednak czoch w piwie odrzuca, do tego czoch wymieszany z zapachem słodu może wywołać torsje [1]
      Smak: na pierwszy plan idzie silny posmak czosnkowy, zaraz zanim słodowo-zbożowy akcent, ta mieszanka dobija, warzywny ostry smak czosnku i lekko słodkawy posmak słodowy [1]
      Wysycenie: ciut za duże, cudownie, że nie większe bo zbyt mocne nagazowanie byłoby tragiczne [4]
      Opakowanie: fajna etykieta, dedykowany kapsel, podoba mi się [5]
      Uwagi: To piwo to jakaś masakra, więcej niż łyk nie dam rady wypić, czosnek uwielbiam, jest cudowny w aglia oglio ale nie w piwie. Tym piwem Kormoran dokonał gwałtu na martwej staruszce przejechanej przez TIR-a, woląc to, niż cudowną randkę w restauracji z piękną dziewczyną. Takie radykalne skojarzenie mi się nasuwa. To już nawet nie jest ciekawy eksperyment, udany czy nie, nieważne, jest to perwersja w czystej postaci.

      Moja ocena: [1.5]
      Last edited by becik; 15-11-2012, 20:51.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • remikola
        Senior
        • 06-2011
        • 188

        #33
        Wieczorem poczułem głód, pomyślałem o tym piwie... COŚ SIĘ ZE MNĄ DZIEJE Czy w tym piwie jest glutaminian sodu czy co?
        Pivo je gorivo!

        Comment

        • Noriusz81
          Senior
          • 11-2008
          • 388

          #34
          Jedno z tych piw, o którego walorach, a raczej przypasowaniu, można wypowiadać się jedynie w systemie zero-jedynkowym.
          W aromacie generalnie jeden wielki czosnek. W smaku - akcenty typowo słodowe - orkiszowe, jednak przez pryzmat aromatu, bałem się spróbować tego piwa... (ale dzielnie spożyłem 100% przygotowanej do konsumpcji objętości)
          Gdyby ten czosnek był dyskretny - przy dobrej przekąsce dałbym w systemie 0-1 ---> 1. Ale do dyskrecji brakuje mu wiele... :P
          Liczba wypitych rodzajów piw: 4688 ze 190 krajów
          Liczba kapsli z piw, które wypiłem:
          2286 ze 162 krajów
          Noriuszowe piwa - zdobyte kraje

          Comment

          • Candlekeep
            Senior
            • 11-2007
            • 367

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Noriusz81 Wyświetlenie odpowiedzi
            (...) - przy dobrej przekąsce dałbym w systemie 0-1 ---> 1.
            Pijąc Orkiszowe z czosnkiem miałem wrażenie, że to takie "piwo i przekąska w jednym"

            Comment

            • Stern
              Member
              • 05-2012
              • 32

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
              Wysycenie: Odpowiednie i na pewno nie będzie się od niego czosnkowo bekało.Kto chce się całować może przed tym bez obaw je wypić. [4.5]
              Z tym bekaniem to się nie zgodzę, bo po wieczornej konsumpcji tego piwa jeszcze rano bekało mi się czosnkiem a całować się z dziewczyną tylko dlatego że ona też odważyła się na konsumpcje tego trunku
              Poza tym całkiem ok na spróbowanie i nie do powtarzania.

              Comment

              • makbeth
                Member
                • 04-2011
                • 80

                #37
                Idealnie się komponowało z ruskimi pierogami Ciekawe piwo dla wielbicieli czosnku!

                Comment

                • ART
                  mAD'MINd
                  • 02-2001
                  • 23799

                  #38
                  I pomyśleć że aromat czosnkowo-cebulowy można by było uzyskać zgodnie z prawem czystości... z chmielu, nie dodając obrazoburczych dodatków.
                  Last edited by ART; 19-11-2012, 19:10.
                  - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                  - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                  - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                  Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                  Comment

                  • TomX
                    Senior
                    • 09-2004
                    • 1035

                    #39
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Bladozłoty, opalizujący. [3.5]
                    Piana: Biała, gęsta, obfita. Szybko opada do dywanika, ale zostawia kręgi na szkle. [4]
                    Zapach: Czosnek na pierwszym planie, taki fajny, świeży, niczym prosto z ogródka. Nie za mocny, pod spodem wyczuwalne nuty słodowe. Zapach to jak dla mnie najmocniejsza strona tego piwa. [4.5]
                    Smak: Wodniste. Przez kilka sekund uderza umiarkowany czosnek, potem nagle znika i nie zostaje nic... Nie ma słodowej podbudowy, nie ma goryczki, a szkoda. Tylko jak się odbija wraca smak czosnku. Nie stwierdzam kiszonej kapusty [3]
                    Wysycenie: Nie za wysokie, nie przeszkadza w piciu. [4]
                    Opakowanie: Etykieta mogła by być wzorem "jak spartolić fajny projekt". Ładny projekt zniszczony nijakością barw. Ta etykieta potrzebuje koloru! Życia! Jest biało - szara jak trup, absolutnie nie przyciąga. [3]
                    Uwagi: Niezłe, ciekawe, spróbowałem, zaspokoiłem ciekawość, więcej nie kupię bo czego innego szukam w piwie Browarze, gratulację za odwagę, ale teraz spożytkujcie swoje moce przerobowe na jakieś wybitnie dobre, klasyczne piwo!

                    Moja ocena: [3.7]
                    Piwo, góry, jaskinie... tego mi trzeba!

                    I Ty bądź bohaterem w swoim domu - zostań piwowarem domowym! :)

                    Comment

                    • zgroza
                      Senior
                      • 03-2008
                      • 3597

                      #40
                      Że też odpowiednio wcześnie nie pomyślałem, żeby spróbować do tego dolać mleka!
                      Lotna ekspozytura browaru

                      Też Was kocham.

                      Comment

                      • NOX333
                        Junior
                        • 04-2007
                        • 2

                        #41
                        Idąc do kolegi zakupiłem po jednym "czosnku". Siedząc wygodnie w fotelu podważyłem kapsel i tu niespodzianka... Gdzie ten czosnek??? Szczerze mówiąc byłem rozczarowany, aż tu nagle, z każdym kolejnym łykiem "Pan Czosnek" dawał o sobie coraz więcej znać, i tu kolejne niemiłe zaskoczenie, bo nie dało się tego piwa dopić. Jakby tego było mało -niesmak potęgował nachalny aromat kiszonych ogórków...
                        Po sporych trudach butelka została opróżniona i od razy wyleciała przez okno. Dla mnie osobiście to piwo jest dnem, więc strzeżcie się jego zakupu!
                        Jednak nadal wierzę w Browar Kormoran i dlatego na poprawę humoru zastosuje Kormorana Ciemnego, a relacja po konsumpcji, która zaraz nastąpi znajdzie się w topicu poświęconym temu piwku.

                        P.S. Oby udało zabić się smak tego czosnku!

                        Comment

                        • wpadzio
                          Senior
                          • 06-2011
                          • 2645

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika NOX333 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Po sporych trudach butelka została opróżniona i od razy wyleciała przez okno.
                          No brawo. Cóż za świetnie rozwiązanie. A opakowania po innych produktach spożywczych też wylatują przez okno, czy tylko Kormoran odleciał...?
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • Marcin_wc
                            Senior
                            • 09-2005
                            • 2115

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika NOX333 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Idąc do kolegi zakupiłem po jednym "czosnku". Siedząc wygodnie w fotelu podważyłem kapsel i tu niespodzianka... Gdzie ten czosnek??? Szczerze mówiąc byłem rozczarowany, aż tu nagle, z każdym kolejnym łykiem "Pan Czosnek" dawał o sobie coraz więcej znać, i tu kolejne niemiłe zaskoczenie, bo nie dało się tego piwa dopić. Jakby tego było mało -niesmak potęgował nachalny aromat kiszonych ogórków...
                            Po sporych trudach butelka została opróżniona i od razy wyleciała przez okno. Dla mnie osobiście to piwo jest dnem, więc strzeżcie się jego zakupu!
                            Jednak nadal wierzę w Browar Kormoran i dlatego na poprawę humoru zastosuje Kormorana Ciemnego, a relacja po konsumpcji, która zaraz nastąpi znajdzie się w topicu poświęconym temu piwku.

                            P.S. Oby udało zabić się smak tego czosnku!
                            Zrób sobie ten test. Czuję w Tobie potencjał.

                            Comment

                            • Pancernik
                              Senior
                              • 09-2005
                              • 9733

                              #44
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Jasnozłoty, minimalnie mętny. [4]
                              Piana: Biała, bardzo drobna, wysoka, sztywna i trwała, opada cicho (czosnkowo ) trzeszcząc... [4.5]
                              Zapach: No, faktiko, wali czosnkiem, ale nie takim świeżym, tylko raczej naczosnkowaną wodą od ogórków, można wywąchać także ślad słodowy. [4]
                              Smak: W smaku też czosnek, też taki "ogórkowo przetrawiony", tutaj silniej obecny jest słód i chlebek. [4]
                              Wysycenie: Sporo bardzo drobnych bąbelków. [4]
                              Opakowanie: Takie, jak "zwykłe" Orkiszowe, tyle, że z innym kolorem tła, no i rysunkiem czosnku. Można się było bardziej postarać. Aha, jest nowy kapsel Kormorana - ładny. [3.5]
                              Uwagi: Uwaga pierwsza: starałem się ocenić piwo zgodnie z jego nazwą, biorąc poprawkę na czosnkowe klimaty.
                              Uwaga druga: przygotowałem się solidnie, kilka godzin przed degustacją wrzuciłem poważną porcję spaghetti aglio, olio e peperoncino .
                              Uwaga trzecia: obawiałem się, że będzie czosnkowy topór, napier.... po wszystkich zmysłach, a tu - dało radę... Raz. Poznawczo.

                              Moja ocena: [4.025]

                              Comment

                              • NOX333
                                Junior
                                • 04-2007
                                • 2

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedzi
                                No brawo. Cóż za świetnie rozwiązanie. A opakowania po innych produktach spożywczych też wylatują przez okno, czy tylko Kormoran odleciał...?
                                Ojeju! z tym lotem przez okno to tylko taka przenośnia była. U mnie w sklepie z piwkami regionalnymi taka pusta butelka jest na wage złota

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎