Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Van Steenberge, Piraat Triple Hop

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    PremiumUżytkownik
    • 07-2009
    • 5853

    #31
    Świeżak z Lidla.

    Piana wysoka, średnio długa, szybko przeszła od kremowej faktury do średnich i dużych bąbli. Tworzy belgijską koronę.

    Sporo dzieje się w aromacie. Słodowa miękkość zmieszana z bananami, morelą, pomarańczą, winogronami, ociupinka gumy balonowej i drożdżami. Drugie skrzypce gra przyjemny, korzenny chmiel, błąkają się nuty pieprzowe.
    W smaku najpierw pojedynek kwaskowatych nut drożdżowych i sporej słodowości. Potem wchodzą cytrusowe smaki kojarzące się ze szprycerem z białego wina i oranżady. Pikantny alkohol przenika się i jest troszkę maskowany przez sporą goryczkę. Gigantycznie rozgrzewające.

    Po wyraźnym ogrzaniu aromat pozostaje w podobnych klimatach natomiast w ustach pojawiają się ostrzejsze smaki alkoholowe i rozpuszczalnikowe.

    Kupować wszystko co stoi na półkach i pić szybko, mocno schłodzone. Nie sądzę aby za 3,99 zł udało się kiedykolwiek znaleźć równie dobrego belgijskiego jasnego stronga.

    Comment

    • Admirador
      Senior
      • 03-2015
      • 431

      #32
      Nie ma wątpliwości, że nachmielone dużo bardziej niż przy poprzedniej lidlowej edycji.
      Ale to nadal piwo "tylko dla orłów"
      Alkohol czuć wyraźnie, to prawda, że grzeje i przenika się z mocną goryczką.
      Ja czasami mam ochotę na takie właśnie rozgrzewające piwo.
      Ale raczej nie w czerwcu tylko w styczniu

      Comment

      • rafalek21
        Senior
        • 04-2015
        • 1407

        #33
        Z koloru złociste, delikatnie zamglone.
        Obficie się pienie od drobnych do dużych pęcherzyków - im dalej od tafli, dość wolno opada, ładnie zdobiąc szkło.
        W zapachu jest owocowo, kwiaty, pomarańcza, trochę drożdży - świeży i przyjemny.
        Smakowo jest umiarkowanie drożdżowe i słodowe, lekko pikantne, cytrusy, całkiem spora goryczka, nieco alkoholowe - nie drażni, ale nieźle rozgrzewa.
        Wysycenie średnie - w sam raz.

        Smaczne piwo. Recenzja pisana na szybko "na kolanie", bo właśnie przyjechałem z Lidla i szybko wracam po ostatni czteropak. Warka do 13.04.2019.

        Comment

        • dlugas
          Senior
          • 04-2006
          • 4014

          #34
          No to widzę/czytam, że obecny Piraat jest wyraźnie lepszy niż mój poprzedni wyleżakowany ponad dwa lata.

          Jak na złość przez tę swoją ostatnią degustację w tym lidlowym roku totalnie odpuściłem sobie to piwo
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • yaro74
            PremiumUżytkownik
            • 09-2012
            • 2089

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafalek21 Wyświetlenie odpowiedzi
            Warka do 13.04.2019.
            Na moim data 14.04.2019 i ponownie piwo przeciętne.
            Ładna, wysoka i dość trwała piana.
            W zapachu trochę owoców i chmielu. Lekko wyczuwalny rozpuszczalnik.
            Smak słodowy, lekko owocowy i mocno alkoholowy ze średnią goryczką.

            Comment

            • kenny
              Senior
              • 04-2009
              • 712

              #36
              Piwo z lidlowej promocji z 2015 roku, pite dzisiaj, ponad pół roku po terminie. Warka do 13/01/17, oznaczenie 13A0 13:13.

              Kolor: Bursztynowo-miedziany, lekko mętny.
              Piana: Średnia, grubopęcherzykowa, opada dość szybko, zostaje mały kożuch, oblepiający szkło.
              Zapach: Słodki, likierowy, wata cukrowa.
              Smak: Słodowy, słodki, mokre zboże, lekka owsianka, nikłe nuty likierowe, goryczka niska. Mocno rozgrzewające.
              Wysycenie: Niskie/średnie.
              Opakowanie: Butelka 0,33, ładna etykieta i kapsel.
              Uwagi: Hmm, no nie wiem, czy leżakowanie mu pomogło. Z jednej strony nie ma już silnie spirolowych nut, alkohol się ułożył, choć nadal drapie w gardło i mocno rozgrzewa. Z drugiej strony stało się trochę jałowe. Nut chmielowych ani śladu (co nie dziwi...), słodowość nawet przyjemna, ale niezbyt rozbudowana.
              Last edited by kenny; 19-06-2017, 19:52. Powód: składnia

              Comment

              • dlugas
                Senior
                • 04-2006
                • 4014

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kenny Wyświetlenie odpowiedzi
                Piwo z lidlowej promocji z 2015 roku, pite dzisiaj, ponad pół roku po terminie. Warka do 13/01/17, oznaczenie 13A0 13:13.


                Hmm, no nie wiem, czy leżakowanie mu pomogło.
                też jestem zdania, że to piwo raczej nie nadaje się do leżakowania. Nie szkodzi mu, ale rarytasu z niego nie zrobi.

                Piłem ostatnio piraata z "dnia po" niż ten Twój.
                Niezły i tyle.
                Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                Comment

                • Petitpierre
                  Senior
                  • 01-2014
                  • 2560

                  #38
                  Wczoraj i dziś ostatni czteropak, tzn. wczoraj kontrolnie 1 x 0,33 i inne dobrodziejstwa, a dziś po prostu pełne piwo, bo trzy na dwóch. Wnioski są ZATRWAŻAJĄCE, ale potwierdzające pierwotne przemyślenia. Jeśli w zapachu jest jeszcze takie miłe uderzenie-odurzenie chmielowym aromatem, to w smaku piwo robi się niebezpiecznie kwaskowate, jak zimny Lech na słońcu, tzn. na półce bez chłodzenia.

                  !!!OSTATNI DZWONEK!!! Absolutnie niewskazane do dłuższego przechowywania, szacuję, że jeszcze tydzień góra dwa będzie trzymać poziom, a potem na łeb na szyję. Pijcie szybko, warto po przyniesieniu z piwnicy schłodzić jeszcze trochę, ładnie wtedy ten chmiel wybuchnie przy otwarciu. GD nawet nie zaglądam, ten to pewnie po którymś końcu świata się ułoży.
                  Last edited by Petitpierre; 24-06-2017, 10:08.
                  Mały porterek-przyjaciel nerek

                  Comment

                  • dlugas
                    Senior
                    • 04-2006
                    • 4014

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                    Wczoraj i dziś ostatni czteropak, tzn. wczoraj kontrolnie 1 x 0,33 i inne dobrodziejstwa, a dziś po prostu pełne piwo, bo trzy na dwóch. Wnioski są ZATRWAŻAJĄCE, ale potwierdzające pierwotne przemyślenia. Jeśli w zapachu jest jeszcze takie miłe uderzenie-odurzenie chmielowym aromatem, to w smaku piwo robi się niebezpiecznie kwaskowate, jak zimny Lech na słońcu, tzn. na półce bez chłodzenia.

                    !!!OSTATNI DZWONEK!!! Absolutnie niewskazane do dłuższego przechowywania, szacuję, że jeszcze tydzień góra dwa będzie trzymać poziom, a potem na łeb na szyję. Pijcie szybko, warto po przyniesieniu z piwnicy schłodzić jeszcze trochę, ładnie wtedy ten chmiel wybuchnie przy otwarciu. GD nawet nie zaglądam, ten to pewnie po którymś końcu świata się ułoży.
                    Ale chodzi o najnowszy wypust z lidla czy ten sprzed dwóch lat?
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • Petitpierre
                      Senior
                      • 01-2014
                      • 2560

                      #40
                      Najświeższy, który już jest taki vintage, że hoho.
                      Mały porterek-przyjaciel nerek

                      Comment

                      • Brodzislaw
                        Senior
                        • 09-2013
                        • 1020

                        #41
                        Kolor złoty, lekko zamglony. Piana jasna, początkowo obfita, zwarta, opadła z czasem do minimalnej warstwy.
                        Aromat niezbyt intensywny słodowy, estrowy/owocowy z dodatkiem nut korzennych i winnych oraz drożdżowe.
                        Smak typowo belgijski. Słodowe nuty: zboże, chleb, biszkopt, karmel plus nuty przyprawowe – korzenne, finisz kwaskowy. Goryczka średnia, żywiczno-ziołowa. Alkohol objawia się poprzez rozgrzewanie i szczypanie w otworze gębowym.
                        Nic szczególnego, po prostu solidne mocne belgijskie piwo.

                        Comment

                        • KlossJ23
                          Senior
                          • 08-2013
                          • 136

                          #42
                          Ja od dzisiaj zacząłem naruszać zapasy poczynione na majowej promocji Lidla i stwierdzam autorytatywnie że warto było czekać. Wbrew twierdzeniom malkontentów smak sporo zyskał na leżakowaniu (bogatszy bukiet, większa gładkość, mniej słodowości, praktyczny "zanik" alkoholu) , a jedynym minusem jest chyba to że w trakcie leżakowania wytworzyło mnóstwo dodatkowego CO2 przez co mimo schłodzenia"wychodzi z butelki" zaraz po otwarciu. Z niezłego piwa zrobił się bardzo, bardzo porządny belg.

                          Comment

                          • Petitpierre
                            Senior
                            • 01-2014
                            • 2560

                            #43
                            Najnowsza warka, data do 26.03.2020
                            Dałem piwo do lekkiego schłodzenia jako chmielaka mimo wszystko. Piana spokojna, kolor lekko zamglony od skórki i kolendry. W zapachu bardzo soczyście, owocowo, nawet i goździk się trafia. W ogóle nie kwiatowe, ale niesamowicie lekkie. Nuta dolna troszkę żywiczna, a może nawet bardziej, ziemista. W smaku słodkie, mydlane od kolendry, belg pełną gębą, goryczka na finiszu finiszu czyli dalej niż najdalej. Szokująca zmiana. Bardzo solidny saison, może blond. Słodycz czasem wchodzi w rejestry destylatu. Duże zdziwienie. Pozmieniali bardzo dużo i najbliżej w smaku to jest do Cuvee des Trolles czyli bliskie ideału.
                            Świetna warka! Można pić, leżak też nie zaszkodzi.
                            Mały porterek-przyjaciel nerek

                            Comment

                            • rafalek21
                              Senior
                              • 04-2015
                              • 1407

                              #44
                              Warka 26.03.2020

                              Piana obfita, głównie z drobnych pęcherzyków.
                              W zapachu owocowo(coś między melonem, a bananem), chmielowo, troszkę drożdży i kolendry - przyjemny - ładnie się otwiera wraz ze wzrostem temperatury.
                              Smakowo... smaczne, słodkawe, belgijska fenolowość, umiarkowanie słodowy, chmiel wyraźny(klasyczne odmiany) - nadaje średnią goryczkę(jakby ziołową). W posmaku drożdże/fenole i trochę alkoholu.

                              Fajnie się pije, nie czuć wydaje się lżejsze niż wskazywałyby na to parametry, poprzednią warkę słabo pamiętam, ale chyba była bardziej goryczkowa i ostrzejsza. Ta rzeczywiście lekko skręca w stronę saisona - co mi się akurat podoba, ogólnie chyba nawet lepsza, na pewno mniej "chamska". Jeszcze nie dopiłem, a już mam ochotę na następne.
                              Moim zdaniem jedno z najlepszych piw jakie można dostać za 4zł, dlatego pewnie jutro wezmę jeszcze ze dwa czteropaki(poprzednim razem 8 butelek poszło w 3 dni, więc nie poleżakowały sobie).

                              Comment

                              • leona
                                PremiumUżytkownik
                                • 07-2009
                                • 5853

                                #45
                                Miałem być twardy i nie kupować dużych ilości ale po waszych recenzjach głupio mi, że wziąłem tylko 1 butelkę mimo, że w pamięci majaczy zeszłoroczny "cukiereczek"
                                Last edited by leona; 25-05-2018, 13:01.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎