Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bojanowo, Bojan Wielkopolskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcin_wc
    Senior
    • 09-2005
    • 2115

    Bojanowo, Bojan Wielkopolskie

    Na etykiecie opisane jako "piwo jasne pełne typu lager".

    Kolor odpowiedni dla jasnego lagera, piana dość słaba.

    W zapachu czuję słód i gotowane warzywa, ale nie potrafię określić jakie.

    W smaku to Ciechan z bardzo dużym gwoździem, albo raczej zardzewiałą kotwicą. Metaliczne Wrocławskie to przy tym pikuś.
    Dawno już nie wylałem piwa.
  • Mario_Lopez
    Senior
    • 08-2009
    • 991

    #2
    Faktycznie piwo smakuje, jakby do kadzi ktoś wrzucił 2 tony zardzewiałej stali
    Kwas, metaliczność, ściera.

    OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM !

    Panie Jakubiak, fatalny pomysł...
    Last edited by Mario_Lopez; 15-10-2013, 10:54.
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


    EBE EBE

    Comment

    • leona
      PremiumUżytkownik
      • 07-2009
      • 5853

      #3
      Na szczęście rewolucja zatacza coraz szersze kręgi i premierowe wtopy nie są już domeną rzemieślników

      Comment

      • baroN1
        Senior
        • 08-2011
        • 181

        #4
        ja w piwie nie czułem żadnych nieprzyjemnych aromatów

        był lekki karmel, słody, minimalna nuta chmielowa. W smaku słody, karmel, lekka goryczka. Pijalne i cena ok

        Comment

        • marekj
          Senior
          • 03-2010
          • 508

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mario_Lopez Wyświetlenie odpowiedzi
          Faktycznie piwo smakuje, jakby do kadzi ktoś wrzucił 2 tony zardzewiałej stali
          Kwas, metaliczność, ściera.

          OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM !

          Panie Jakubiak, fatalny pomysł...
          Ja nie wyczuwam tego o czym Pan pisze, moim zdaniem ma Pan inny cel i idee nie mają z tym nic wspólnego.
          Fatalny pomysł ,że co ? konkurencja niech wbije sobie do tych łbów ,że będę przywracał do życia browary i tyle

          Comment

          • Rafus87
            Junior
            • 06-2010
            • 29

            #6
            p.Marku kiedy jest spodziewany drugi rozlew? Sklepy szybko sprzedały i dość ciężko kupić obecnie.

            Comment

            • marekj
              Senior
              • 03-2010
              • 508

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rafus87 Wyświetlenie odpowiedzi
              p.Marku kiedy jest spodziewany drugi rozlew? Sklepy szybko sprzedały i dość ciężko kupić obecnie.
              Lejemy po regulacjach linii już we wtorek - dwa razy więcej niż poprzednio sorry za emocje w poprzedniej wypowiedzi, ale ....

              Comment

              • Rafus87
                Junior
                • 06-2010
                • 29

                #8
                Niestety konkurencja jest wszędzie, nie ma co się przejmować tylko robić swoje

                Comment

                • darek99
                  Senior
                  • 04-2002
                  • 2147

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj Wyświetlenie odpowiedzi
                  konkurencja niech wbije sobie do tych łbów ,że będę przywracał do życia browary i tyle
                  Takie teksty mogę czytać na okrągło, poezja.
                  Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                  Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                  skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                  Epikur z Samos.

                  Comment

                  • Pendragon
                    Senior
                    • 03-2006
                    • 13949

                    #10
                    Na fali dzisiejszych emocji postanowiłem otworzyć pierwszą butelkę Bojana przywiezioną w niedzielę z Gdańska. No i nie jest dobrze! W ślepym teście powiedziałbym, że to Sulimar, Głubczyce lub ś.p. Zduńska Wola, a to żaden zaszczyt, wręcz przeciwnie.
                    Mi tam nawet metaliczność nie przeszkadza, bo jest jakąś kontrą dla tej nieprzyjemnej ścierowatej słodowości. Najlepsza w tym piwie jest barwa...
                    Tej warce już podziękuję, poczekam na lepszą.
                    Za kilka dnia stestuję drugie piwo z Bojanowa, a potem to z BRJ to jednak tylko Lagerowe.
                    Last edited by Pendragon; 15-10-2013, 18:47.

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    • leona
                      PremiumUżytkownik
                      • 07-2009
                      • 5853

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                      Na fali dzisiejszych emocji postanowiłem otworzyć pierwszą butelkę Bojana przywiezioną w niedzielę z Gdańska. No i nie jest dobrze! W ślepym teście powiedziałbym, że to Sulimar, Głubczyce lub ś.p. Zduńska Wola, a to żaden zaszczyt, wręcz przeciwnie.
                      Mi tam nawet metaliczność nie przeszkadza, bo jest jakąś kontrą dla tej nieprzyjemnej ścierowatej słodowości. Najlepsza w tym piwie jest barwa...
                      Tej warce już podziękuję, poczekam na lepszą.
                      Za kilka dnia stestuję drugie piwo z Bojanowa, a potem to z BRJ to jednak tylko Lagerowe.
                      Coraz więcej podobnych głosów a pan Marek upiera się jak Kalinowski pod Batohem. A może posłuchać klientów-doradców i pogonić do roboty ekipę zamiast szukać spisku?

                      Comment

                      • marekj
                        Senior
                        • 03-2010
                        • 508

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                        Coraz więcej podobnych głosów a pan Marek upiera się jak Kalinowski pod Batohem. A może posłuchać klientów-doradców i pogonić do roboty ekipę zamiast szukać spisku?
                        Ja się nie upieram piłem to piwo i nie potwierdzam waszych opinii .Nie robię tego często

                        Comment

                        • chemmobile
                          Senior
                          • 03-2009
                          • 2168

                          #13
                          W ciągu ostatnich dni wypiłem w sumie 4 Bojany i żadnej ściery itp. zapachów nie wyczułem. Metaliczność jest praktycznie niewyczuwalna (trzeba chcieć ją odnaleźć) i zdecydowanie nie przeszkadza w odbiorze piwa; we lwóweckich piwach zdarzała się większa. Klasyczny jasny lager jak Lwówek Książęcy i zielony Ciechan. Jednak ze względów sentymentalnych oraz cenowych zostaję przy lwóweckich lagerach.
                          Last edited by chemmobile; 15-10-2013, 19:50.
                          Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                          Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                          Comment

                          • marekj
                            Senior
                            • 03-2010
                            • 508

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
                            W ciągu ostatnich dni wypiłem w sumie 4 Bojany i żadnej ściery itp. zapachów nie wyczułem. Metaliczność jest praktycznie niewyczuwalna (trzeba chcieć ją odnaleźć) i zdecydowanie nie przeszkadza w odbiorze piwa; we lwóweckich piwach zdarzała się większa. Klasyczny jasny lager jak Lwówek Książęcy i zielony Ciechan. Jednak ze względów sentymentalnych oraz cenowych zostaję przy lwóweckich lagerach.
                            dokładnie mam taką samą ocenę

                            Comment

                            • Komar_Pafnucy
                              Senior
                              • 08-2005
                              • 1114

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Herbaciany. Klarowne. [4.5]
                              Piana: Małej obfitości. Biała. Szybko opada, ale nie znika całkowicie. [2.5]
                              Zapach: Słodowość, zbożowość a nawet lekko podlana kukurydzą słodycz. Na drugim planie diacetyl. Wbrew pozorom zapach nie jest odrzucający. [3]
                              Smak: Słodkawy, lekko owocowy. Nie ma tu dużo ciała, jest natomiast goryczka w finiszu - krótka, dobrej jakości. Jest też metaliczność, ale szczerze mówiąc, piłem piwa dużo bardziej metaliczne. [3.5]
                              Wysycenie: Bardzo wysokie, ale takie przecież w tym stylu być powinno. [5]
                              Opakowanie: Jest OK i tyle. Po tym jak się człowiek napatrzy chociażby na etykiety Flying Doga, to poprzeczka idzie w górę. Jest podany ekstrakt - za to plus, a raczej brak minusa. [4]
                              Uwagi: Dałbym więcej chmielu na aromat. Trzeba też wyeliminować wady. Chętnie ocenię ponownie za jakiś czas, bo ciekaw jestem czy browar wyciągnie wnioski i piwo zostanie poprawione. Potencjał jest.

                              Moja ocena: [3.375]

                              Multitap Crawl
                              Multitap Crawl na Facebook

                              "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                              Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎