Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ursa Maior, Ursa Blonde Cascade

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Ursa Maior, Ursa Blonde Cascade

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Undeath
    Senior
    • 08-2011
    • 113

    #2
    No nie wiem co mam powiedzieć, czy mnie prześladuje fatum? Kolejne piwo z butelki ursy które wylałem z powodu DMS! Nie stroje sobie żartów, żeby nie było, ani nie jestem zawistny, ale to jest przegięcie 6 butelka piwa z Ursy i 5 z takim DMS-em, że czuję się jakbym pił wodę z puszki po kukurydzy z gotowanym selerem... Mam problem z tą Bieszczadzką wytwórnią piwa, jestem do niej po tym strasznie zrażony, zwłaszcza, że chwalą ją za piwa, wyjdę na jakiegoś malkontenta czy coś. Muszę chyba Agnieszce zgłosić zażalenie, bo wyjścia nie widzę i niestety muszę stwierdzić że to pierwszy browar, (oprócz wszystkim znanym kwasoróbcą) który będę omijał szerokim łukiem.

    Może ktoś mi potrafi wytłumaczyć jak to jest, że w każdej butelce piwa jaką kupiłem z Ursy był DMS tak mocny wręcz infekcyjny (bo inaczej nie mogę tego stwierdzić)? Przecież to wręcz nie możliwe żeby przez przez 10 warek jakie zrobili tego nie zauważył nikt! Błędy powinno się poprawiać a tu w Dobrej Karmie, deszczu w połoninie, filipie, megalomanie i teraz Blonde Cascade ten sam cały czas...

    Comment

    • jacer
      Senior
      • 03-2006
      • 9875

      #3
      A może to z tobą jest problem?
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • Undeath
        Senior
        • 08-2011
        • 113

        #4
        No Jacku nie sądzę, pisałem przecież że nic do Bieszczadzkiej wytwórni nie mam, dałem to piwo swojej żonie bez sugestii żadnych, stwierdzała to samo tylko inaczej nazywała. W swoje umiejętności mam wątpić? Może jestem trochę wyczulony na ten zapach ale jak coś posiada kukurydzę totalną to mam owijać w bawełnę, że piwo jest wspaniałe pomimo tego? Gdyby to była jedna butelka to nie napisałbym nic... ale to jest 5 butelek i do tego jeszcze różne piwa z tego samego browaru więc trochę to niesmaczne... Jak chcesz chętnie kupię to piwo jeszcze jedno i na sylwestra zabiorę to sobie zobaczysz o czym mówię

        Comment

        • jacer
          Senior
          • 03-2006
          • 9875

          #5
          No właśnie o tym myślałem, że jesteś nadmiernie wyczulony. Bo żeby większość piw miała dms? Weź, weź zobaczymy w czym problem.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • YouPeter
            Senior
            • 05-2004
            • 2379

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasny żółty, opalizujący. [4.5]
            Piana: Biała, rzadka, bardzo dziurawa i praktycznie opadająca zaraz po nalaniu. [2]
            Zapach: Bardzo mało intensywny. Czuć trochę chmielu i DMS [3]
            Smak: W smaku lepiej. Chmiel dużo bardziej wyczuwalny przede wszystkim w postaci pomarańczy. Goryczka niska, zaokrąglona, krótka, niezalegająca. [3.5]
            Wysycenie: Średnie, do wyższego. Odpowiednie dla tak lekkiego piwa. [4.5]
            Opakowanie: Trudne do opisania. Po prostu w stylu Ursy [4]
            Uwagi:

            Moja ocena: [3.3]
            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

            Comment

            • YouPeter
              Senior
              • 05-2004
              • 2379

              #7
              Foto...
              Attached Files
              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

              Comment

              • skmazian
                Junior
                • 10-2013
                • 3

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Jasny, słomkowy, delikatne zmętnienie ale naprawde delikatne. [4.5]
                Piana: Praktycznie brak nawet pomimo ostrego wymuszania, nietrwała, w większości duże pęcherzyki. [2]
                Zapach: DMS! Brak aromatu chmielowego, gdzieś tam się pałęta nuta cytrusowa ale na pierwszy, drugim i trzecim planie jest kukurydza. [1.5]
                Smak: Delikatny, słabo wyczuwalna nuta chmielowa, piwo jak na mój gust troche za delikatne, czuć słaby cytrus. Niestety aromat psuje wsszystko bo piwo byłoby bardzo pijalne a tak czuje jakbym pił wode spod kukurydzy z bąbelkami. [3]
                Wysycenie: Raczej wyższe, pasuje - przez to piwo jest rześkie, lekkie. [4.5]
                Opakowanie: Bardzo mi sie podoba i kolorystyka i papier na etykietkach, kapsel firmowy. Jest super. [5]
                Uwagi: To moje ostatnie piwo z ursy niestety. Zamowiłem na początku jak browar zaczal wysylki karton piw. Jedynie royzbawiony pszeniczniak mi podszedł. Reszta to dms. Pijalny jest jeszcze megaloman ale to chyba przez to, że chmiel przykrył wady. Szkoda, ze autorka na youtubie tak goraco poleca blond cascade a nie przyzna sie, ze wyszła kukurydza.

                Moja ocena: [2.625]

                Comment

                • Vortex
                  Senior
                  • 12-2011
                  • 153

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: jasny, żółty, trochę mętny. [4]
                  Piana: bardzo słaba, nietrwała, już po nalaniu tworzyła pęcherzyki wyłącznie wokół ścianek. [2]
                  Zapach: zapach trudny do uchwycenia, ale udało się wyłapać owoce, chmiel był wyczuwalny momentami, ale był to zapach stłumiony. Kukurydzy na szczęście nie stwierdzono. [3.5]
                  Smak: delikatny chmiel przenikający się z owocowym posmakiem, wyczuwalny także grapefruit. [4]
                  Wysycenie: w normie. [4]
                  Opakowanie: stylistyka jak w innych piwach z Ursy, na etykiecie głowa niedźwiedzicy i łapa, opis produktu wystarczający, kapsel firmowy. [4.5]
                  Uwagi: lekkie pijalne piwo, dałbym mu jeszcze szansę w okresie letnim, myślę, że wtedy zyska w ocenie.

                  Moja ocena: [3.65]

                  Comment

                  • olie
                    Senior
                    • 06-2011
                    • 777

                    #10
                    Najlepsza w tym piwie jest etykieta. Część z nazwą jest żywcem wzięta z BrewDoga, co trochę się gryzie z resztą etykiety w stylu Ursy, ale ogólnie jest dobrze. Niestety nie da się tego powiedzieć o piwie, które ma poważną wadę. DMS, zapach kojarzący się z pieczonym ziemniakiem skutecznie zredukowały przyjemność picia. "Cytrynowo-grejpfrutowy aromat i smak" z opisu gdzieś się tam nieśmiało próbował przebijać, ale to wszystko. To mogłoby być ciekawe piwo, ale obecnie nie warto nim sobie głowy zawracać. Chyba, że dla etykiety

                    Comment

                    • karol1000
                      Senior
                      • 09-2007
                      • 1823

                      #11
                      tak szczerze to dziwie się, że wypuścili takie byle co.
                      Naprawdę nie kupujcie szkoda pieniędzy.
                      DMS, słabe nagazowanie, brak piany, brak aromatu chmielowego.
                      Dawno nie piłem tak nieudanego piwa rzemieślniczego.
                      WSTYD!
                      LP

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Senior
                        • 07-2010
                        • 1784

                        #12
                        Najsłabsze piwo z Ursy jakie piłem, a piłem wszystkie, poza robustem.

                        Aromat kiepski, na początku nieprzyjemny, coś pomiędzy kuwetą, a zgniłym jajem, potem na szczęście wywietrzał, DMSu nie wyczułem, jeśli już, to ten "lepszy", kukurydziany, na nieprzeszkadzającym poziomie. Aromat chmielowy marny. Smak lekki, wręcz wodnisty, ale słabo orzeźwiający, goryczka bardzo średnia.

                        Do bólu przeciętne piwo. Ursa ma u mnie minusa.
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                          DMSu nie wyczułem, jeśli już, to ten "lepszy", kukurydziany, na nieprzeszkadzającym poziomie.
                          To wyczułeś, czy nie wyczułeś, bo się pogubiłam
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • x57
                            Senior
                            • 05-2011
                            • 247

                            #14
                            Pite w temperaturze zalecanej czy ok. 8*C.

                            Kolor ciemnozłoty.
                            Piana, bardzo niska, biała, bardzo nietrwała.
                            Aromat średnio-niskie cytrusy, trochę słodowości, jakaś taka dziwna zbożowość, DMS podczas normalnej degustacji na granicy autosugestii ale po zamieszaniu z przykrytym pokalem już mocno wyczuwalny (tak jak i po ogrzaniu).
                            Smak lekkie cytrusy, średnio-niska słodowość, lekki karmel, finisz lekko karmelowy.
                            Goryczka średnio-niska, czysta, z ziołowym posmakiem, bardzo przyjemna.
                            Odczucie w ustach smukłe, może minimalnie wodniste, pełnia niska do średnio-niskiej, wysycenie niskie.

                            Nie jest tragicznie, piwo całkiem pijalne, głównie dzięki dobrej goryczce i niskiemu nagazowaniu, niestety z tym nieszczęsnym DMSem, który wychodzi zwłaszcza w wyższej temperaturze.
                            Last edited by x57; 23-12-2013, 21:36.

                            Comment

                            • wrednyhawran
                              Senior
                              • 07-2010
                              • 1784

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                              To wyczułeś, czy nie wyczułeś, bo się pogubiłam
                              Hehe, nie wyczułem, ale siłą sugestii próbowałem się dowąchać.
                              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                              Małe Piwko Blog
                              Małe Piwko Blog na facebooku
                              Domowy Browar Demon

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎