Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Żywiec MAFIA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19167

    Żywiec MAFIA

    obserwuję ostatnio niepokojące zjawisko - "przejmowania" przez Żywca knajp w których kiedyś mozna było napić się znośnego piwa. już tylko w moim pobliżu zmieniono Kasztelana na WarkoŻywca a w innej ulubionego EB na Żywca. I o ile zrozumiałbym przejmowanie we własnym produkcyjnym zakresie to wypieranie z rynku innych mniej obecnych na tymże marek z konkurencyjnych firm uważam za karygodne. została mi jeszcze jedyna knajpa w pobliżu gdzie serwują coś nieżywcowego i to za 3 złocisze.
    ps
    nie chodzi w tej dyskusji o cenę, ale i ona ma znaczenie...
  • szarpik
    Senior
    • 02-2002
    • 676

    #2
    Tak to jest niestety że duży może więcej , akurat EB należy do tego samego koncernu co wstrętny i bardzo przeze mnie nie lubiany Żywiec . Na szczescie w moim ulubionym pubie podają FORTUNĘ i KASZTELANA za 3zł
    WWW.EKSTRAKLASA.NET

    Comment

    • e-prezes
      Senior
      • 05-2002
      • 19167

      #3
      kasztelan is cool!

      tylko więcej takich lokali

      Comment

      • Simon
        † 1964-2008 Piwosz w Raju
        • 02-2001
        • 993

        #4
        Zaraz, zaraz... Co za bzdura !
        To chytrość gastronomików decyduje o wyborze oferty. A czasami i skuteczność przedstawiciela handlowego browaru.
        Nikt nie może zmusić gastronomika do zainstalowania nalewaka a tym bardziej nikt na siłe lokali nie przejmuje.
        TO KONSUMENCI POWINNI WYBIERAĆ - A TO PO ICH STRONIE WINA, ZE CHODZĄ DO LOKALI ZYWCA. A moze po prostu więcej osób preferuje piwa grupy Zywiec niz Kompanii Piwowarskiej ?
        Simon

        Comment

        • djot
          Senior
          • 05-2001
          • 621

          #5
          szarpik napisal/a
          (...) Na szczescie w moim ulubionym pubie podają FORTUNĘ i KASZTELANA za 3zł
          A czy jesteś pewien pijąc Kasztelana, że nie pijesz Carlsberga produkowanego w Bosmanie w Szczecinie?

          Comment

          • adam16
            Senior
            • 02-2001
            • 9865

            #6
            Simon napisał(a)
            Zaraz, zaraz... Co za bzdura !
            To chytrość gastronomików decyduje o wyborze oferty. A czasami i skuteczność przedstawiciela handlowego browaru.
            Nikt nie może zmusić gastronomika do zainstalowania nalewaka a tym bardziej nikt na siłe lokali nie przejmuje.
            TO KONSUMENCI POWINNI WYBIERAĆ - A TO PO ICH STRONIE WINA, ZE CHODZĄ DO LOKALI ZYWCA. A moze po prostu więcej osób preferuje piwa grupy Zywiec niz Kompanii Piwowarskiej ?
            Jest w tym jakaś racja - to my głosujemy nogami, na te, a nie inne przybytki i to co nam w nich serwują.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • And69
              Senior
              • 06-2002
              • 1487

              #7
              djot napisal/a

              A czy jesteś pewien pijąc Kasztelana, że nie pijesz Carlsberga produkowanego w Bosmanie w Szczecinie?
              Nikt nie będzie sprzedawał Carlsberga pod nazwą Kasztelan ze względów ekonomicznych , Carlsberg jest droższy . A gdzie widziałeś Carlsberga produkowanego w Szczecinie ?

              Comment

              • And69
                Senior
                • 06-2002
                • 1487

                #8
                adam16 napisal/a


                Jest w tym jakaś racja - to my głosujemy nogami, na te, a nie inne przybytki i to co nam w nich serwują.
                Nie do końca jest to racja , bary mają wymierne korzyści

                finansowe za podpisanie umowy na wyłączność . Tak więc dla

                gościa z baru ważne jest kto zaoferuje mu najlepsze warunki .

                Comment

                • Simon
                  † 1964-2008 Piwosz w Raju
                  • 02-2001
                  • 993

                  #9
                  Czyli Żywiec daje najlepsze warunki - a zatem wspiera gastronomików.
                  Czyli jaki jest Żywiec ? Dobry czy " be" ?

                  Czy wydając na lokale, na drogi do nich sprzęt, materiały reklamowe, angażując się w ich promocję jakikolwiek Browar jest dobry czy zły ?
                  Simon

                  Comment

                  • adam16
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 9865

                    #10
                    Tylko co mu da wyłączność, jak tego piwa w wyłączności, nikt nie będzie chciał pić? Ech ...
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • Simon
                      † 1964-2008 Piwosz w Raju
                      • 02-2001
                      • 993

                      #11
                      Jak by nie chciał to nikt by nie zamontował.
                      Ale jest odwrotnie. Świadczą o tym wyniki sprzedaży.
                      Podbnie jest z muzyką.... Tyle zespołów gra niezłą muzę a nr 1 w Polsce to zespół Ich Troje.
                      Każda firma fonograficzna śni o takim zespole!

                      Dlatego każdy rozsądny gastronomik wybiera browar który:
                      1. gwarantuje klientów
                      2. interesuje się wspomaganiem sprzedaży ( reklamą, dostarczaniem materiałów, udziałem w imprezach, programami lojalnośiowymi itp itd )

                      Browary małe, niszowe to ryzyko dla gastronomika. Nie ma gwaranccji że sprzedaż będzie wspomagana promocją i jest ryzyko, że dotychczasowi konsumenci nie przyjmą nieznanego browaru.

                      Z drugiej strony utrzymanie lokalu w dzisiejszych czasach jest cholernie ciężkie i rzadko który gastronomik nie przyjmuje propozycji gwarantującej mu pomoc !

                      I nie ma tutaj tak naprawdę żadnego cwaniactwa o którym przewrotnie pisałem wyżej
                      Simon

                      Comment

                      • And69
                        Senior
                        • 06-2002
                        • 1487

                        #12
                        Simon napisal/a
                        Czyli Żywiec daje najlepsze warunki - a zatem wspiera gastronomików.
                        Czyli jaki jest Żywiec ? Dobry czy " be" ?

                        Czy wydając na lokale, na drogi do nich sprzęt, materiały reklamowe, angażując się w ich promocję jakikolwiek Browar jest dobry czy zły ?
                        Obecnie daje najlepsze warunki skoro przejmuje tyle lokali , dla gastronomika napewno jest dobry , inne są odczucia klietów piwoszy którym znikają punkty gdzie mogli by się napić piwa nie wielkich browarów .

                        Comment

                        • Kudłaty
                          Senior
                          • 09-2001
                          • 1972

                          #13
                          djot napisal/a

                          A czy jesteś pewien pijąc Kasztelana, że nie pijesz Carlsberga produkowanego w Bosmanie w Szczecinie?
                          To prawda ja już się kilka razy przekonałem , że leją coś innego. Zamiast Broka naprzykład lali Warkę , okazało się dopiero po tym jak poprosiłem o kapslocha. Pani powiedziała że Warka jest tańsza i jakoś tak

                          Comment

                          • e-prezes
                            Senior
                            • 05-2002
                            • 19167

                            #14
                            co do tego ma Żywiec

                            ja do Żywca nie miałbym nic - ot marketing i tyle... ale w ten sposób sam napędza listę najbardziej sprzedawanych (spożywanych) piw, bo jeśli ja ide na Rynek w Krakowie i chce się napić piwa to zazwyczaj muszę wypić Żywca, albo wode mineralna w tej samej cenie (w przeliczeniu na 0.5 litra) a przez w/w wyłaczność albo ja pije to co nie chce albo moi kumple.

                            Comment

                            • And69
                              Senior
                              • 06-2002
                              • 1487

                              #15
                              I przecież o to chodzi , jeśli nie masz wyboru to wypijesz to piwo .

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎