Roman, Ename Cuvée Rouge

[wpadzio]

Belgijskie piwo górnej fermentacji z minibrowaru Roman. Refermentujące w butelce. 7,0% alkoholu.

Barwa ciemnobursztynowa/ciemnopomarańczowa. Wyraźnie mglista (oksymoron? )
Piana przepotężna, trudno nalać całość w 3 minuty. Stoi fantazyjnymi, czapiastymi formami bardzo długo.
Żeby wwąchać się, musiałem część piany usunąć. Czysty owocowy aromat ze sporą dozą słodowej słodyczy.
Smak absolutnie nie jest słodki. Do tego pomimo braku goryczki w posmakach bardzo wyraźne słodowe, chlebowe nuty. Nad wszystkim pieczę sprawuje owocowość, jednak trudno zdefiniować przewodnie odcienie smakowe - wiśnie, gruszki?
Nagazowanie jest dość wysokie, piwo może nie musuje w ustach, ale bąbelki dają się wyczuć.
Bączek 330ml z etykietą w stylu innych przedstawicieli linii Ename. Trochę wieje nudą. Kapsel firmowy z czerwonymi akcentami, adekwatnymi do zawartości butelki i nazwy piwa.

Anonsowane jako piwo smakowe Cuvée Rouge broni się brakiem przesadnej słodyczy. Intryguje owocowość, bowiem trudno ją jednoznacznie zdefiniować. Jest rześko, a piana uczy degustatora cierpliwości. Spokojna 8ka w skali 1-10, choć wolę nieco bardziej wyrazistych Belgów.

[yaro74]

Barwa pomarańczowa, zamglona.
Piana wysoka, gęsta, drobno pęcherzykowa, trwała, ładnie oblepia szkło.
Zapach średnio intensywny, przyjemny, owocowo (wiśnie)-słodowy, słodkawy.
Smak: owocowy, dość wyraźna słodowość, lekko kwaskowy. Piwo jest lekkie, wydaje się nieco wodniste.
Wysycenie wysokie, odrobinę za wysokie.
Opakowanie bez zmian, jak na zdjęciu zamieszczonym przez Wpadzio.
Piwo jest smaczne, przeszkadza nieco za wysokie wysycenie. Oceniam podobnie jak przedpiszca, na 8 w skali 1-10.