Perła - Lublin, Perła Porter Bałtycki

[dlugas]

Swoje kroki kierowałbym do leclerca. bo u nas w nim leży go od groma. No ale mamy bliżej do źródła :]
ewentualnie jakiś "specjalistyk", których macie pewnie tam też od groma

[satek]

Czy ktoś pił już może leżkowaną wersję z pierwszej partii z dnia premiery? Interesuje mnie, czy dalej czuć alkohol, a może to jeszcze za wcześnie.

[Pinio74]

W końcu udało mi się kupić i wypić Portera z Perły. Było z tym trochę problemu, bo moja sztuka była ostatnia w Budzie z piwami w Krynicy Morskiej i... nie miała kontry z kodem. Dzięki mojej sile perswazji udało się jednak transakcję przeprowadzić.
Wrażenia lepsze niż większość recenzji tutaj zamieszczonych. Zapach czekoladowo-kawowy, lekko przebija alkohol, ale w takiej pozytywnej postaci likieru wiśniowego. Smak bardzo podobny do zapachu: gorzka czekolada, kawa i gorzkość palonego słodu. Alkohol bardziej obecny, pod koniec szklanki trochę zbyt natarczywy, ale nie odrzucający. Są wiśnie i suszone śliwki. Trochę zbyt duże nasycenie CO2.
W sumie moja ocena to 3,9/5. Jak następnym razem spotkam w sklepie, to kupię kilka sztuk.

[Dukat_WSI]

W końcu udało mi się kupić i wypić Portera z Perły. Było z tym trochę problemu, bo moja sztuka była ostatnia w Budzie z piwami w Krynicy Morskiej i... nie miała kontry z kodem. Dzięki mojej sile perswazji udało się jednak transakcję przeprowadzić.
Wrażenia lepsze niż większość recenzji tutaj zamieszczonych. Zapach czekoladowo-kawowy, lekko przebija alkohol, ale w takiej pozytywnej postaci likieru wiśniowego. Smak bardzo podobny do zapachu: gorzka czekolada, kawa i gorzkość palonego słodu. Alkohol bardziej obecny, pod koniec szklanki trochę zbyt natarczywy, ale nie odrzucający. Są wiśnie i suszone śliwki. Trochę zbyt duże nasycenie CO2.
W sumie moja ocena to 3,9/5. Jak następnym razem spotkam w sklepie, to kupię kilka sztuk.

Może zdążył się nieco ułożyć, stąd lepsze wrażenia. Według Kopyra to porter rokujący na udany leżak. Ja aktualnie leżakuję, natomiast nie zachwyciło mnie pierwsze podejście.

[kostas]

Bardzo dobre piwo na obecnie panującą aurę - świetne posmaki cherry, alkohol dobrze zamaskowany. Nie podejrzewam aby rzuciło na kolana chociażby po roku leżakowania, ale i tak twardo stoję przy tym że to bardzo dobry porter. Smakiem zbliżone jest do starego porteru żywieckiego. Warka do 04.12.2015 r. - polecam bez żadnych obawień

[tom38]

Bardzo słabe w smaku,zapachu i w kolorze też....jak to można było Porterem Bałtyckim nazwać ???

[supersklep]

Jest nowa dostawa ale dlaczego ma nowy kod kreskowy ? parametry bez zmian to po co zmieniać kod ?

[dlugas]

29-04-2015, 23:38

Ponownie ta sama warka czyli 02.12.15
...
Muszę dokupić i schować w ciemnościach, bo za pół roku zacznie pokazywać pazur
....

...
Mnie ten "lubelski Porter" w miarę podszedł, ale musi poleżeć

Jestem zatem troszkę później niż owe moje zakładane 6 miesięcy
Warka też troszkę inna bo 06.12.15

Piana niezła, nawet zdobi szkło
Aromat: jest i wiśnia i śliwkowy kwas razowy. Lekka czekolada

SMAK: najpierw lekka kukułkowa słodycz, następnie lekka czekolada deserowa. Odrbinę pralin z alkoholem. Na końcu lekka czarna i posłodzona kawa. Nuta lukrecji. Na finiszu lekko kwaskowe z odrobiną espresso. Jest nawet wyczuwalna goryczka w typie lekko ziołowym. ale to niusans.

Ogólnie słodkawy, kukułkowo-karmelowy porter.
Jak na 22BLG wydaje się pustawy. Jest bardziej z wagi 20BLG.
Alkohol ukryty prawie idealnie. Leciutkie rozgrzewanie w przełyku. Wchodzi jak czeskie tmave na sterydach.

Piwo niezłe, ale brak mu pazura. Bardziej deserowe niż orające przełyk jak ostatnie warki komesa czy niektóre Żywca.
Póki co jeszcze za mało owoców a za dużo słodyczy. Mam jeszcze prawie 10 sztuk to postaram się raz na pół roku sprawdzać jego kondycje.

Kupowane za 3zł

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brunatny, pod światło rubinowy, prześwitujący, klarowny [4.5]
Piana: wysoka, beżowa, początkowo drobna, potem bardzo liczne wielkie bąble, utrzymuje się średnio długo, trochę oblepia szkło [4]
Zapach: rodzynki, wino, ciemne słody, lekki alkohol, ziemisty, migdały [3.5]
Smak: słodko-kwaśny, wręcz cierpki, rozpuszczalnikowy, alkoholowy, niezbyt ciekawa goryczka, migdały [2.5]
Wysycenie: dość duże jak na styl [3.5]
Opakowanie: butelka bezzwrotna brązowa 0,33 l. kapsel dedykowany, ciemna etykieta z dominującym napisem Parła na czerwonym tle, brak pełnego składu (5 słodów palonych, Marynka, Lubelski) [3.5]
Uwagi: Przeciętny.

Moja ocena: [3.2]

[hunter3006]

Piana wysoka ale z dużą ilością dużych pęcherzyków, beżowa, szybko opadająca.
Kolor piwa ciemno brązowy, brunatny z przeblyskami bordiwymi.
Aromat dość mizerny, lekko karmelowy i troche jakbym palony, popiołowy, nieprzyjemny spirytusowy. Moja Żona mówi, że czuć oliwki zielone.
Smak plaski, spirytusowy, pusty. Piwo wodniste.

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

[MistrzSuspensu]

Piana i kolor piwa jak wyżej. Aromat niezbyt intensywny, ale spożywane w zasadzie zaraz po wyjęciu z lodówki. W aromacie karmel, śliwka i jakiś taki owocowo-miodowy. W smaku lekka kawa, owoce i alkohol idący niestety w klimaty rozpuszczalnikowe z nutą zmywacza do paznokci, ale jeszcze tragedii nie ma. Na plus, że bardzo fajnie rozgrzewa gardło. Pełnia na poziomie mojego English Brown Ale'a 11°BLG, no może trochę lepiej, ale bez szału.
Cóż, piwo na ocenę dopieszczający, ewentualnie 3 z minusem, bo jednak nie wylałem i bez obrzydzenia wypiłem.

[e-prezes]

Jest to jeden z moich ulubionych porterów do których mam dostęp. Jest mniej palony niż żywiecki, a karmelowe i czekoladowe nuty nie są zakłócone zbytnią kwasowością czy wręcz octowym bukietem jak w Okocimiu. W sumie najdroższym porterem.

[satek]

Gdzie można kupić porter z Lublina? Jakaś sieć to ma?

[yoreck]

Gdzie można kupić porter z Lublina? Jakaś sieć to ma?

Na pewno jest w E'Leclerc

[dlugas]

Al.Capone oraz Leclerc
Cena coś ok 3.5-4zł za 0,33l
Warzą go dość okazjonalnie, bo chyba 1-2x na rok