Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Greene King, Morland Old Hoppy Hen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wpadzio
    Senior
    • 06-2011
    • 2645

    Greene King, Morland Old Hoppy Hen

    Bitter spod szyldu Morlanda, marki wchłoniętej przez jednego z największych graczy na Wyspach czyli Greene King. Old Hoppy Hen ma 4,2% alkoholu, a do produkcji wykorzystano amerykański chmiel Chinook oraz, oprócz tradycyjnych angielskich słodów pale i crystal, również słody żytnie.

    Pełna złocisto-bursztynowa barwa o pełnej klarowności.
    Lekko żółtawa piana o średniej teksturze. Stabilizuje się po kilku minutach do całkiem zwartej i trwałej pierzynki. Nieco strzępiastych śladów zostaje na ściankach szklanki.
    Aromat w którym na pierwszy plan wysuwa się trawiasta nuta odchmielowa zaś na drugim czai się bardzo wyraźne diacetylowe oblicze, z niepokojącymi gryzącymi amoniakowymi klimatami. Oj...
    Smak jest zdominowany przez spore faktycznie nachmielenie, które daje aromatyczną, trawiasto-ziołowo-grejfrutową wyraźną goryczkę, która stosunkowo długo wygasa na podniebieniu, do czego zapewne przyczynił się też słód żytni. W tle niestety mamy również uciążliwy, choć może mniej niż w zapachu, drugi plan. W tym przypadku mający przede wszystkim charakter kiszonki.
    Nagazowanie jak na bittera żywe, odczuwalne w ustach. Ale to akurat uważam za plus.
    Butelka przeźroczysta z wytłoczeniami. Etykieta prosta i nudna jak w innych Morlandach, tym razem z zielonym wykończeniem. No i goły kapsel. Słabo.

    Idea była zapewne słuszna i ciekawa. Użycie chinooka dało bardzo przyjemny i wyrazisty efekt. Ale coś się musiało tam popiórkować po drodze, dlatego końcowa warka jest wyzwaniem dla nieco bardziej wrażliwych degustatorów. Gdyby nie to Old Hoppy Hen byłoby naprawdę dobrym, goryczkowym, aromatycznym i jednocześnie umiarkowanie lekkim alkoholowo piwem sesyjnym. A tak tylko 6,5 w skali 1-10.
    Attached Files
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
  • Sven
    Senior
    • 09-2003
    • 1211

    #2
    Wypilem kilka dni temu.
    Piana u mnie byla srednia, gaz wyczuwalny na jezyku, barwa jak wyzej. Smak wyraznie chmielowy, przyjemny, zdecydowany. Przezroczysta butelka byc moze przyczynia sie do rozpadu chmielu na mniej przyjemne chemiczne skladniki, osobiscie ich nie wyczulem.
    Przyjemne.

    Link: https://www.greenekingshop.co.uk/onl...old-hoppy-hen/
    Celia, cerevisia et conventus.

    Comment

    • Javox
      PremiumUżytkownik
      • 11-2009
      • 6124

      #3
      Crisp, Light, Fresh Hoppy Pale Ale.

      Koncernowe angielskie piwo sprawdzam regularnie ale tego motywu jeszcze nie było w moim szkle

      Alko 4,2% i chmiel Chinook w składzie (dla cytrusowości ale nie zauważyłem).

      Piana - słaba a na dłużej prawie nic nie zostało.
      Lacing - prawie nic.
      Barwa - jasny bursztyn.
      Gaz - średni, ostry raczej.
      Aromat - typowy ejl czyli ciasto i orzechy.
      Smak - słodszy niż zwykle ejlik ale z wyraźną żywiczno ziołową goryczką. Podbudowa ejl typowy.

      Ejlik bardziej rześki i goryczka także większa niż zwykle bywa.
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎