Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Lech, Tyskie Radler

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Lech, Tyskie Radler

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • WojciechT
    Senior
    • 09-2012
    • 2546

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Typowy dla "stylu", czyli złoty, mętny. [5]
    Piana: Nawet jak na korpopianę kiepska. Po 10 sekundach nie ma śladu po i tak niewysokiej czapie. [1.5]
    Zapach: Nie jest wściekle chemiczny, ale jakoś przesadnie przyjemny też nie. Właściwie to nie wiem, jak oceniać takie rzeczy, bo chyba pachnie, jak pachnieć powinno... [4]
    Smak: Piwa właściwie w tym nie czuć. Smakuje jak zagęszczona i dosyć ciężka lemoniada. Lekko kwaskowate, orzeźwiające. Jest to nawet smaczne, więc nie płaczę. [4]
    Wysycenie: O dziwo nie jest przesadnie wysycone. Spoko. [5]
    Opakowanie: Pełny skład oO i o dziwo nie ma całej tablicy mendelejewa, chociaż napisali "mączka chleba świętojańskiego" - ale w sumie to brzmi lepiej niż E410 [4]
    Uwagi: Dobry Boże wszystkich kraftów, to mi smakowało. A nawet upału nie ma.

    Moja ocena: [3.85]

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: jasny, mętny pomarańcz czy cytryna [4]
      Piana: istniała zaraz po nalaniu, grube pęcherze, biała, opada lotem błyskawicy do kilku grubych pęcherzy [2]
      Zapach: słaby, cytrynowy, ale jaka s ta cytryna sztuczna [3]
      Smak: wodniste, smak to dość ostry cytrynowy smak pomieszany z lekko metaliczno-słodowym posmakiem, momentami da się wyczuć mało sympatyczne wręcz żołądkową gorycz [2]
      Wysycenie: zdecydowanie za duże [3]
      Opakowanie: szata graficzna mi się podoba, firmowy kapsel [5]
      Uwagi: Najgorszy ze wszystkich naszych krajowych radlerów, jak lubię nimi ugasić szybko pragnienie tak po ten produkt więcej nie sięgnę

      Moja ocena: [2.65]
      Attached Files
      Last edited by becik; 12-04-2015, 15:26.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Mario_Lopez
        Senior
        • 08-2009
        • 991

        #4
        Obecnie mój ulubiony radler dostępny powszechnie, nie jest ulepkowato słodki, tylko kwaskowy tak jak należy i świetnie gasi pragnienie.

        Mój faworyt, chociaż radlery pijam raz na ruski rok.
        Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
        Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


        EBE EBE

        Comment

        • dlugas
          Senior
          • 04-2006
          • 4014

          #5
          Piany brak, ale to norma. Kolor żółty. Zapach jak lemoniada, ale nei sprite tylko taka zwykłą komunistyczna "cytroneta".
          Smak. O dziwo nie słodkie, cytrynowo kwaskowe, wodniste, niestety z pustym posmakiem.
          Wydaje się rześkie, ale pragnienia mi nie ugasi. Ja nie widzę sensu w takich napojach, ale na upartego chyba lepsze to niż jakieś przefarbowane i przearomatyzowane reddsy czy inne warki arbuzowo colowe.

          Puszka 0,33l. Kupiona z 1,69zł, wypita z żoną na pół w celach poznawczych.
          Od biedy można kilka łyków podpić, bo nie muli (co dziwne patrząc na lata ubiegłe) choć to tylko oszukiwanie się, że się pije piwo.
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • AaLeX
            Senior
            • 07-2011
            • 573

            #6
            Kupiłem na przecenie w Selgrosie. Dobry, rześki radler. Piany oczywiście brak, ale w smaku dobre, orzeźwiające, napis smak świeżych cytryn w tym przypadku ma sens. Nie gustuje w tego typu piwach, ale jako oranżada jest naprawdę OK . 5/6.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎