Zodiak, [Raduga] Forbidden Planet

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, klarowne. [4.5]
Piana: Ładnie się tworzy, znaczy szkło, utrzymuje się warstewką na powierzchni. [4]
Zapach: Karmel, żywica, tropiki, lekka nutka tytoniowa. [4.5]
Smak: Żywica, owoce tropikalne, lekka ostrość. Dość gęste, umiarkowanie słodkie. Goryczka wysoka, tytoniowa, dobrze skontrowana. [4.5]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Śliczna etykieta, dokładny skład. [4.5]
Uwagi: Warka 30.05.16 Bardzo fajny przedstawiciel stylu.

Moja ocena: [4.45]

[Mista_Pajonk]

Browar: Raduga

Nazwa: Forbidden Planet

Ekstrakt: 20%

Alkohol: 8,4%

Gatunek: Imperial India Pale Ale

Kolor: Bursztynowy, klarowny

Zapach: owoce tropikalne, rodzynki i ziołowa chmielowość

Piana: Niska, gruba, szybko znika.

Smak: Potężna baza słodowa, suszone morele, rodzynki, trochę miodu i potężna dawka chmielu, który objawia się tu głównie w postaci cytrusów i żywicy. Goryczka długa, łodygowa, ale przyjemna. Fajnie współgra z silną słodowością. Wysycenie średnio-niskie. Piwo gładko i przyjemnie wchodzi. Alkohol lekko szczypie w gardło, poza tym żadnych spirytusowych nut.

Ogólne wrażenie: Jak na Radugową serię filmową przystało, dziś mi i mojemu piwu towarzyszy „Czas Apokalipsy”. Wyjątkowe piwo do wyjątkowego filmu.

OCENA: 9/10

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowny bursztyn. [5]
Piana: Jasnobeżowa, średnia zarówno pod względem obfitości jak i trwałości, średnie i duże pęcherzyki, piana zostawia bardzo drobne plamki na szkle. [3]
Zapach: Karmel, ziołowy, owocowy, lekko alkoholowy, średnio intensywny [3.5]
Smak: Bardzo słodkie, intensywny karmel, mocno ziołowe, przejrzałe owoce, wysoka cierpka goryczka, wyczuwalne nuty wyższych alkoholi, które pięką w gardło. Osobiście przypomina mi trochę amol, albo słodką mocno zaparzoną czarną herbatę z dodatkiem alkoholu. [3.5]
Wysycenie: Znikome odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta z pełnym składem [5]
Uwagi: Ciężkie piwo, co jest całkiem normalne, ale w połączeniu z znaczną alkoholowością w smaku jest bardzo męczące. Raczej nie powtórzę.

Moja ocena: [3.65]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, klarowny. [5]
Piana: Mizerna mimo agresywnego nalewania. Nietrwała. Ale opadając osadza się na ściankach. [2]
Zapach: Mocne uderzenie owoców tropikalnych, żywicy i cytrusów. Aż przypomniało mi się Imperium Atakuje, kiedy wąchałem je po raz pierwszy. [4.5]
Smak: Intensywna, chmielowa goryczka połączona niestety z lekką goryczą alkoholu. Może ten ostatni nie jest przesadnie przeszkadzający, ale wyczuwalny i po przełknięciu zostaje jego posmak w ustach. Piwo raczej wytrawne, nie odniosłem wrażenia jak koledzy wyżej, by było słodkie; ale oczywiście jakaś słodycz resztkowa się pojawia. Suszone owoce, morele (suszone!), także posmak przypominający brzoskwinię. [4]
Wysycenie: Nie za wysokie, pasuje. [5]
Opakowanie: Plus za zakazana planetę; to jeden z niewielu filmów, który pamiętam z lat moich szczenięcych. Przydałby się jeszcze Leslie Nielsen Tylko moja prośba, taka sama, co zawsze - mam świetny wzrok, ale zwiększcie trochę kontrę i czcionkę na niej, bo jest, cóż, mała. [4.5]
Uwagi: Smakowało, aczkolwiek jak dla mnie za mocno alkoholowe.

Moja ocena: [4.1]

[gauron]

IBU: 115
opak.: beczka (0,33 l)
data: 2015-11-06#2
ocena: 5 – SUPER
cena: 11,00 zł
miejsce: Cuda Na Kiju

opis:
zapach: bardzo ładny: cytrusy, lekka nafta;
smak: karmelowo-cytrusowy – intensywnie, lekko słodowy, zapiekana skórka od chleba;
goryczka: niska, przyjemna, później średnia do niskiej;
długi aftertaste;
piana długo-utrzymująca się;
półwytrawne, typowo degustacyjne – z każdym łykiem zachwyca

[Petitpierre]

W aromacie króluje pomelo, choć chmiel trawiasty-szczególnie wyczuwalny Magnum, Ameryka w tyle, za to papaja, passiflora, egzotycznie i przyjemnie.
W smaku goryczka nietępa, ale kaskadowa, spokojna, choć stanowcza
Wyjątkowo dobrze uwarzone IIPA z ładnie połączonymi chmielami.

[ardek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złote, przejrzyste [5]
Piana: niezbyt obfita, trwała, dużopęcherzykowa [4]
Zapach: cytrusy, tropiki, jasne słody [4.5]
Smak: słodowa słodycz, wyraźny alkohol, ale pijalne. Goryczka bardzo wysoka. [5]
Wysycenie: Wysokie. [3.5]
Opakowanie: 10/10 tylko kapsla brak [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.65]

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czysty bursztyn/złoto [5]
Piana: Niska, jasna opadła do minimalnej warstwy. [3]
Zapach: intensywny aromat słodów i chmieli amerykanskich w pełnej palecie: cytrusy, słodkie owoce, zioło, żywica i nawet tyto. [4.5]
Smak: Słody ze zbożem i karmelowością kontra mocna goryczka grejpfrutowo-ziołowo-herbaciana, ale nie zalegająca. [4]
Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Etykieta pasuje do tytułu plus info na kontrze. [5]
Uwagi: Jedno z najbrutalniejszych piw jakie piłem!

Moja ocena: [4.2]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, bardzo delikatnie zamglony. [4.5]
Piana: Niewysoka, beżowa, drobnopęcherzykowa, średnio trwała. [3.5]
Zapach: Sporo owoców tropikalnych, cytrusy, las iglasty, trochę słodu, delikatna cebula, przyjemny. [4]
Smak: Intensywnie tropiki, iglaki i cytrusy - wyraźnie czuć tu Amerykę, solidna słodowość, wysoka goryczka ziołowo-iglasta - iglaki zostają w posmaku, średnio-wysoka pełnia, gęste. [4.5]
Wysycenie: Niewysokie - dobrze pasuje. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta w stylu Radugi, pełny skład. [4.5]
Uwagi: A jednak powtórzyłem i nie żałuję. Smaczne i poprawne IIPA, motywem przewodnim jest tu las iglasty. Warka do 01.07.2017,

Moja ocena: [4.225]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złotobursztynowy, zamglony. [4]
Piana: Kremowa, drobna, wysoka i dość trwała. [4]
Zapach: Sosna, słód, karmel, lekkie ciastko i delikatne owoce. Bardzo miły... [4.5]
Smak: Na wstępie goryczka i posmak alko. Dalej te pierwsze wrażenia równoważą owoce i karmel. Naprawdę OK. [4]
Wysycenie: Niewysokie, a nawet raczej niskie. [4]
Opakowanie: Hm, jakiś robot... Na Marsie może? Nie przepadam za tymi klimatami. [3.5]
Uwagi: Fajne, mięsiste piwo. Może to przez ten słód żytni, którego niby nie ma (nie czuję go), a jednak jest...?

Moja ocena: [4.15]