Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Łomża, Radler

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Łomża, Radler

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • jarek84
    Junior
    • 06-2014
    • 29

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Świetna mętność, wygląda to dość naturalnie jak zmętnienie od soku z cytryny i tak też wygląda [4.5]
    Piana: Dobra piana, obfita, małą warstewką utrzymuje się do końca [4]
    Zapach: Zapach nieciekawy. Pachnie jak Desperados, który ma nawalone kwasku cytrynowego; tu niby go niema w składzie, ale pachnie podobnie, mało naturalnie [2.5]
    Smak: Tu jest największy plus. Zamiast słodyczy, kwaśność! I to nawet duża, dość naturalna w odbiorze. Nie wali tak chemią, przywodzi na myśl wyciśnięty sok z cytryny(znam bo pije z wodą dość regularnie) lub belgijskie kwasy. Bardzo orzeźwiający. [4.5]
    Wysycenie: Poprawne. [4]
    Opakowanie: Takie sobie. Mało wyróżniające się spośród innych Łomży. Ponoć ten napój miał wcześniej nazwę Łomża Lemonowe, więc - za zmianę na brzydką nazwę Radler. [3.5]
    Uwagi: Otrzymałem w promocji za 1,99. Podszedłem dość niechętnie, ale pozytywne zaskoczenie. W sumie chyba jedyny dobry polski radler jakiego piłem(dobry był ten też lidlowy hiszpański Damn, czy jakoś tak). Zamiast słodyczy kwaśność, więc polecam zwolennikom kwaśnych piw.

    Moja ocena: [3.675]

    Comment

    • MarcinKa
      Senior
      • 02-2005
      • 2729

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jasne, żółte, mocno mętne, prawie nie przejrzyste. Jak najbardziej odpowiednio wygląda. [4.5]
      Piana: Jak na radlera to całkiem dobra. Średnia / mała, biała, grube bąble. Raczej nietrwała. [4]
      Zapach: Średni, za słaby. Zapach cytrynowej oranżady. Trochę słodki, trochę kwaśny, trochę chemiczny. Dość pospolity, niczym się nie wyróżnia. [3.5]
      Smak: Przeciętny smak. Słodkawa oranżada, chemiczna (ale nie jakoś ordynarnie). Kwaśność słaba, i tego brakuje. Przez to smak trochę nijaki, słodkawy, nie skontrowany. Mało intensywny. Oczywiście goryczki, czy jakichś piwnych akcentów brak. Posmak średni, słodkokwaśny. [3]
      Wysycenie: Średnie. Słabnie z czasem i zaczyna go ciut brakować. [3.5]
      Opakowanie: Dość przeciętne, koncernowe. Ładne i pasujące kolory, grafika średnia. Plis za fajną firmową butelkę i dedykowany kapsel. Minus za brak ekstraktu. [3.5]
      Uwagi: W swojej klasie, jako radler, średnie piwo. Odrobinę brak gazu i kwaśności. Taki stonowany, delikatny radler.

      Moja ocena: [3.4]
      To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎