Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zodiak, [Inne Beczki] Sleeping Car Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Zodiak, [Inne Beczki] Sleeping Car Porter

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • kenny
    Senior
    • 04-2009
    • 712

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
    Piana: Piany brak, po nalaniu powstaje mikroskopijny kożuch. [2.5]
    Zapach: Palony, opiekany, ciasto. Niezbyt silny. [4]
    Smak: Lekko słodkawy, opiekany, przypalone ciasto, palony, nuty orzechów. Goryczka palona, niska/średnia, długa. [4]
    Wysycenie: Niskie. [4]
    Opakowanie: Etykieta trochę zbyt ciemna, niewiele widać. [3.5]
    Uwagi: Nie jest złe, ale opis na etykiecie niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Bakalii nie czuć wcale, dodatku laktozy zresztą też. Bliżej mu do angielskich porterów, nie wiem skąd to nawiązanie do porteru bałtyckiego. Po ogrzaniu bardziej palone, co zaczyna trochę męczyć. Kapsel bardzo ciasno założony, nie chciał zejść.

    Moja ocena: [3.85]

    Comment

    • grodek
      Senior
      • 06-2015
      • 527

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bardzo ciemny brąz wpadający w czerń, nieprzejrzysty. [4.5]
      Piana: Drobnopęcherzykowa, dość szybko zredukowała się do cienkiego pierścionka. [3.5]
      Zapach: Aromat kawy i czekolady, odrobina wiśni i lekka nuta alkoholowa. [3.5]
      Smak: Kawa i czekolada ze średnio intensywną paloną goryczką. Piwo dość pełne w smaku. Nie wyczułem deklarowanych na etykiecie nut chlebowych, rodzynek, wiśni i śliwek. [3]
      Wysycenie: Średnie, może być. [4.5]
      Opakowanie: Dość skromna, ciemna etykieta, bez podanego szczegółowego składu. Kapsel czarny golas. [3.5]
      Uwagi: Według informacji na etykiecie jest to interpretacja porteru bałtyckiego. Jak dla mnie trochę dziwna, zdecydowanie wolę bardziej tradycyjne interpretacje tego stylu. Piwo ogólnie nie jest złe, ale bardziej podchodziło mi pod stouta.

      Moja ocena: [3.4]
      604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

      Comment

      • dlugas
        Senior
        • 04-2006
        • 4014

        #4
        Warka: 30/12/2016 pite 10/02/2017

        Zapomniane w lodówce. Ponad miesiąc po terminie.
        Lekko przegazowane, lecz jest ok.
        W aromacie czarna kawa i wiśnie.
        W smaku kawa, paloność, gorzka czekolada. Lekko szczypie od wysycenia. Na finiszu kwaskowa wiśniowo-śliwkowa nuta. Chociaż nie jest jakieś specjalnie pełne to oblepia usta. Zapewne zasługa laktozy.
        Pasteryzowane lecz niefiltrowane.
        Moim zdaniem bliżej tu do palonego milk stoutu, ale ważne że to ciekawe i smaczne piwo.
        Ani to bałtycki, ani brown porter, ani milka stout, ani dry stout. Ciekawy twór

        BTW. Na końcu picia (kiedy przyzwyczaimy się do tych posmaków a płyn się ocieplił) to wychodzi wyraźny posmak Cherry coke i troszkę prażonych orzechów laskowych.
        I dziwi brak laktozy w pełnym składzie. Jest tylko w opisie piwa

        fota:
        Attached Files
        Last edited by dlugas; 12-02-2017, 13:17.
        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19159

          #5
          W moim przypadku na etykiecie nie ma słowa, że jest z Zodiaka. Powinienem dodać jako nowe jako [Browar nieznany], [Inne Beczki] Sleeping Car Porter.... ale mi się nie chce.
          Dodatkowo u mnie jest 15 blg!!! Data ważności 15 maj 2017.

          Barwa ciemna, bardziej brunatna niż czarna. Z widoczną mętnością. Ziemiste, palone, ale złagodzone laktozą, która za bardzo "nie rzuca się" w smaku. Posmak wytrawny, na finiszu lekko kwaskowy. Znośne, ale bez szału. W ciemno nie zgadłbym stylu.
          Last edited by e-prezes; 16-05-2017, 19:38.

          Comment

          • nietzschee
            Senior
            • 07-2016
            • 319

            #6
            Wygląd: kolor ciemnobrunatny, piana sroga, ale brzydka, grubo pęcherzykowa, szybko się dziurawi, beżowa, lacing prawie zerowy.
            Zapach: pusto, lagerowo, trochę ciasta, drożdżówki, odrobinę palone.
            Smak: spodziewałem się czegoś pełniejszego, zresztą 5,5 z 16 ekstraktu, nawet z laktozą powinno dać więcej ciała. Trochę palona woda, lekko słodkawa, tej laktozy to tu dużo nie dali, ma posmak owocowy/landrynkowy i orzechowy. Szału nie ma żadnego. Etykieta opowiada historię o rodzynkach, kawie, śliwce, wiśni, bardzo dowcipne Odrobinę zbożówki może i jest. Smakuje po prostu jak słodkawy dunkel lager, takie byle jakie tmave do gaszenia pragnienia. Goryczka delikatna, palona, wysycenie zbyt niskie.
            Attached Files

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎