Gościszewo, [AleBrowar] Salty Barbara

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, mętny. [4.5]
Piana: Niska, dość szybko znika, biaława, drobnopęcherzykowa, zero lacingu. [2.5]
Zapach: Wyraźna kolendra, trochę pszenicy, w tle rabarbar, średnio intensywny. [3.5]
Smak: Średnio słony - w sam raz, kolendra, słaby kwasek, troszkę nut rabarbarowych, niedużo ciała. [3]
Wysycenie: Niewysokie - trochę za niskie. [3]
Opakowanie: Całkiem ładna etykieta, komplet informacji. [4]
Uwagi: Przeciętne piwo, trochę mdłe - brakuje kwasku i troszkę nasycenia, Zacny Zalcman bardziej mi smakował, Warka do 30.01.2017.

Moja ocena: [3.25]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
Piana: Zupełny brak. [1]
Zapach: Słaby, słonawy, kojarzy się z morzem. [3]
Smak: Niezbyt silny posmak rabarbaru, kwasek, nuta słona, końcówka słono-kwaskowa. [3.5]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Dopracowane, w ich stylu, kapsel firmowy. [4]
Uwagi: Jakieś takie niewyraźne... Rabarbar ledwo wyczuwalny (a szkoda!), tylko lekko kwaskowe, słone też niezbyt (niestety!). Dość mdłe w dodatku. AleBrowar kojarzył mi się zawsze z piwami przegiętymi i niezbalansowanymi, tym razem poszli w zupełnie inną stronę.

Moja ocena: [3.15]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złote, umiarkowanie zmętnione. [4.5]
Piana: Niska, nie daje się zbytnio wymusić. Pęcherzyki, które się tworzą, jednak dość szybko zanikają, zostawiając jedynie obrączkę. [3]
Zapach: Zbożowy, kwaśny, choć w składzie o bakteriach kwasu mlekowego nie ma ani słowa. W tle pojawia się przyjemna kolendra, dzięki której nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z gose. [4]
Smak: Przede wszystkim zbożowe. Jak na gose przystało nie ma wątpliwości, że dodano do niego soli - całość jest słonawa, ale nie przesadnie słona - podwyższa jednak pełnię całości. Po chwili słony smak ustępuje miejsca przyjemnej lekkiej kwaśności połączonej ze smakiem znanym mi z rabarbarowych śląski cukierków - tzw. Szkloków. Tak więc rabarbar jest z pewnością obecny i wyczuwalny w piwie. Kwaśność ma trochę taki jogurtowy charakter, więc może jednak piwo zostało zaszczepione bakteriami lacto, o czym zapomniano poinformować na etykiecie. Goryczki brak. [4]
Wysycenie: Dość wysokie - przyjemnie orzeźwia. [4]
Opakowanie: Choć etykieta zawiera wszystkie potrzebne informacje, to jednak z uwagi na nijaką, bladą kolorystykę zdecydowanie do mnie nie trafia. [3.5]
Uwagi: Data przydatności: 30.01.2017

Moja ocena: [3.9]

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, klarowne. [4]
Piana: Niezbyt obfita, szybko redukuje się do warstwy na powierzchni. [3]
Zapach: Słodowy z kwaśnymi nutkami. W zapachu dominuje kolendra, rabarbar na granicy autosugestii. [3.5]
Smak: Słone, może nawet za bardzo - na pewno bardziej słone niż kwaśne. Dość pełne, lepiące. Owoce, zboże, nutki kwaskowe. Goryczki praktycznie brak. Lekkie ściąganie na finiszu. [3.5]
Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego, OK. [4.5]
Opakowanie: Fajna etykieta, dokładny skład, firmowy kapsel. [4.5]
Uwagi: Warka 30.03.17 Całkiem w porządku. Na pewno orzeźwiające chociaż wolałbym trochę więcej kwaśności i owoców a mniejszy dodatek soli. Tak czy inaczej kwestia gustu.

Moja ocena: [3.575]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piwo mętna, nieprzejrzyste. Bursztyn wpadający w pomarańczowy. Skoro z rabarbarem to mógłby być czerwonkawy. [4]
Piana: Średnia / mała, niejednorodna (dużo wielkich baniek). Biała i szybko znikająca z wielkim szumem. [2.5]
Zapach: Po otwarciu z butelki udało mi się wyczuć dość wyraźnie rabarbar, niestety po przelaniu był już tylko na granicy sugestii. Zapach mało wyraźny, kwaśny, kolendrowy, chmielowy (kwaśne owoce) i słony. Mało wyraźny. Kwaśne, owocowe gose. [3.5]
Smak: Słone jest wyraźnie, z rabarbaru to tylko kwas. Do tego kolendra i leciutka goryczka. Posmak kwaśno-słony. Piwo wytrawne. Takie sobie, nie wiadomo co. Początkowo nawet niedobre, ale jak się człowiek przyzwyczai do tego słonego kwasu to jest lepiej. [3]
Wysycenie: Bardzo odpowiednie. Dość mocne, grube bąble. Do tego trwałe. [4.5]
Opakowanie: Plus za parametry i firmowy kapsel. Minus za brzydką grafikę i kolorystykę. Zamiast rabarbarowych barw jest jakiś fiolet z zielenią. [3.5]
Uwagi: Moim zdaniem słony kwas to dobry pomysł. Tyle, że nie koniecznie ten kwas z rabarbaru. Piwo wyszło mało rabarbarowe i dziwnie kwaśne. W sumie przeciętne.

Moja ocena: [3.275]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Radykalnie mętne piwo. [3.5]
Piana: Brak. [1]
Zapach: Bardo przyjemny rabarbar, lekkie masełko jak w Czechach i coś co przypomina surowy agrest. [4]
Smak: Tu wreszcie pojawia się sól i jest miło połączony ze zbożem oraz z lekką ziołową goryczką. Bardzo smaczne gose i rabarbar też obecny. [4]
Wysycenie: Niskie. [2.5]
Opakowanie: Kapsel firmowy, pełny skład i wojownicza etykieta. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo, gose przeważa, i wyjaśnia styl, ale rabarbar też jest obecny, przypomina mi surowe zieloność na Mazurach.
Termin do 27.12.2017.

Moja ocena: [3.625]