Marysia, [Gentleman] Zeppelin

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, dość klarowny/ [4.5]
Piana: Niska, biała ,drobne pęcherzyki, dość szybko znikła. [2.5]
Zapach: Chlebek, słodowy, może troszkę kukurydzy - w porządku. [3.5]
Smak: Słodowy, lekko kwaskowy(pewnie od słodu zakwaszającego, mogłoby być go troszeczkę mniej), dość wytrawny, lekkie, co najwyżej średnia goryczka ziołowa, niezbyt długa. [3.5]
Wysycenie: Umiarkowane - dobrze pasuje. [4.5]
Opakowanie: Ładna i przyjemna w dotyku etykieta, troszkę inna niż reszta etykiet od Gentleman'a, komplet informacji. [4.5]
Uwagi: Przyzwoity pilsner, pije się lekko. Warka do 30.09.2017.

Moja ocena: [3.55]

[kloss]

Mnie się trafił Zeppelin z "Gryfa". Kompletna porażka. Teoretycznie "german pilsner', praktycznie wypust skisły, myszowaty z diacetylem. Gentelman wcześniej może mnie nie zachwycał ale i nie dołował, a toto ciężko mi było wypić.

[rafalek21]

Mój też był z Gryfa, tak z resztą to piwo zgłaszałem - tu pomyłka po stronie Dyczkina. Na 100% to ta sama, pierwsza warka.
Było lekko kwaśnawe, ale skisłe to chyba przesada, po za tym wszystko było w porządku, przynajmniej tak to piwo zapamiętałem.

[kloss]

Było lekko kwaśnawe, ale skisłe to chyba przesada

Różne osoby mają różny poziom wrażliwości na pewne smaki. To co jednego odrzuca dla drugiego jest akceptowalne. Nie napisałbym nic, gdyby moje rozczarowanie po wypiciu tego piwa nie było tak silne. Tym silniejsze, że akurat niemiecki pilsner to jeden z moich ulubionych stylów.

[rafalek21]

Różne osoby mają różny poziom wrażliwości na pewne smaki. To co jednego odrzuca dla drugiego jest akceptowalne. Nie napisałbym nic, gdyby moje rozczarowanie po wypiciu tego piwa nie było tak silne. Tym silniejsze, że akurat niemiecki pilsner to jeden z moich ulubionych stylów.

Pewnie masz rację, ja trochę inaczej patrze na kwaśne piwa, dla mnie kwaśne to są "kwasy"(te z założenia kwaśne). Wydawało mi się, że poznałbym piwo ewidentnie wadliwe pod tym względem.
Swoją drogą patrząc na ostatnie wypusty sygnowane przez Gentlemana, nie wróżę im sukcesu, z ostatnich 9 piw większość była słaba. Bo o ile ten pils nawet mi smakował, to nie na tyle, żeby kupić drugą butelkę.