Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Ostruzna 41, Pivovar Cestář

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raciborz
    Senior
    • 06-2004
    • 594

    Czechy, Ostruzna 41, Pivovar Cestář

    Browarek odwiedziliśmy 14 stycznia, niestety prawie wszystkie piwa skonczyły się w ten dzien . Została tylko jasna 12 kachna, bardzo dobre piwo w cenie 34 Kc za 0,5 l. Mały przytulny lokal z miłą obsługą. Gorąco polecam, jeżeli ktoś będzie chciał kupić większą ilość Petów 1L to polecam zamówić sobie je wcześniej. Info dla zmotoryzowanych, samochód zostawić w centrum na parkingu przed restauracją, brak miejsca do parkowania pod browarem
    Attached Files
  • Zybex
    Senior
    • 07-2012
    • 222

    #2
    To i tak Ci się udało. Gdy zawitałem 21.01, nie było już ani kropli piwa :/

    Comment

    • anteks
      maruda
      • 08-2003
      • 10738

      #3
      Coś do jedzenia? Można płacić kartą?
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • darekd
        PremiumUżytkownik
        • 02-2003
        • 12201

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
        Coś do jedzenia? Można płacić kartą?
        Na fejsie jakaś pani pochwaliła ich za dobrą golonkę.

        Comment

        • Raciborz
          Senior
          • 06-2004
          • 594

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
          Coś do jedzenia? Można płacić kartą?
          jedzenia konkretnego brak co do karty to wątpię ale nie jestem pewny

          Comment

          • kruger_nr1
            Senior
            • 11-2005
            • 801

            #6
            W dniu gdy byliśmy wraz z Raciborz, kartą nie można było jeszcze płacić.
            Kolekcja puszek piwnych:
            http://puszkikrugera.web-album.org/

            Comment

            • heckler
              Senior
              • 09-2012
              • 1817

              #7
              Od 17 lutego zapraszali na świeżo uwarzoną jasną 12-kę nazwaną Kachna. Zaproszenie nie można było zlekceważyć i już w sobotę 18 pojechaliśmy na degustację.
              Samo piwo było(jest) genialne!!! Dawno nie piłem tak dobrego piwa. Wchłonąłem chyba z osiem kufli.
              Do godz. 18 śmiało powinno się jakieś miejsce znaleźć, ale później robi się na prawdę tłoczno. Nawet kelnerki miały problem z przeciskaniem się przez stojący tłum klientów.
              Do jedzenia tylko paluszki i chipsy.
              Na wynos 1l butelki pet.
              Na oglądanie browaru nie trzeba się umawiać. Cała aparatura znajduje się za szklanymi oknami w sali z barem. Wszystko widać jak na dłoni. Sześć 500l tanków plus otwarte kadzie.
              Czynne od poniedziałku do soboty. Z tym że w sobotę czynne od 16, a w pozostałe dni hmm... nie pamiętam. Natomiast nie było informacji co do niedzieli, więc wnioskuję że jest nieczynne.
              Kapitalne miejsce, piękna okolica i na prawdę przepyszne piwo. Myślę że odwiedzę to miejsce jeszcze nie raz. Do szczęścia brakuje tylko czegoś do jedzenia. Warto, gorąco polecam.
              Attached Files

              Comment

              • Pendragon
                Senior
                • 03-2006
                • 13949

                #8
                Jeszcze 11 stycznia na facebooku wywiesili fotkę, że w miesiącach zimowych czynne:
                piątek - sobota 15-22
                poniedziałek 18-22

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • Raciborz
                  Senior
                  • 06-2004
                  • 594

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedzi
                  Od 17 lutego zapraszali na świeżo uwarzoną jasną 12-kę nazwaną Kachna. Zaproszenie nie można było zlekceważyć i już w sobotę 18 pojechaliśmy na degustację.
                  Samo piwo było(jest) genialne!!! Dawno nie piłem tak dobrego piwa. Wchłonąłem chyba z osiem kufli.
                  Do godz. 18 śmiało powinno się jakieś miejsce znaleźć, ale później robi się na prawdę tłoczno. Nawet kelnerki miały problem z przeciskaniem się przez stojący tłum klientów.
                  Do jedzenia tylko paluszki i chipsy.
                  Na wynos 1l butelki pet.
                  Na oglądanie browaru nie trzeba się umawiać. Cała aparatura znajduje się za szklanymi oknami w sali z barem. Wszystko widać jak na dłoni. Sześć 500l tanków plus otwarte kadzie.
                  Czynne od poniedziałku do soboty. Z tym że w sobotę czynne od 16, a w pozostałe dni hmm... nie pamiętam. Natomiast nie było informacji co do niedzieli, więc wnioskuję że jest nieczynne.
                  Kapitalne miejsce, piękna okolica i na prawdę przepyszne piwo. Myślę że odwiedzę to miejsce jeszcze nie raz. Do szczęścia brakuje tylko czegoś do jedzenia. Warto, gorąco polecam.
                  Widać trzymają poziom, poprzednia warka Kachny też była rewelacyjna .

                  Comment

                  • heckler
                    Senior
                    • 09-2012
                    • 1817

                    #10
                    Zapomniałem dodać, że butelki PET są ręcznie opisywane markerem.
                    Zgadza się, poziom mistrzowski.
                    Attached Files

                    Comment

                    • heckler
                      Senior
                      • 09-2012
                      • 1817

                      #11
                      W tą sobotę oprócz bardzo dobrego jasnego można było spróbować również bardzo dobrego polotmavego.
                      Attached Files

                      Comment

                      • jacekwerner
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 2837

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedzi
                        W tą sobotę oprócz bardzo dobrego jasnego można było spróbować również bardzo dobrego polotmavego.
                        Też byliśmy w sobotę ( 25.03 ), zestaw prawdopodobnie ten sam : jasna dwunastka Kachna i pólciemna trzynastka Juan.
                        W środku ćma luda, jednak udało się znaleźć ostatni wolny stolik dla naszej czteroosobowej gromadki, z czasem lokal się wyludniał i zdaje się że około 18-tej zostaliśmy w nim sami. Bardzo sympatyczna damsko-męska obsługa, dobre piwa, same pozytywne wrażenia.

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                        Na fejsie jakaś pani pochwaliła ich za dobrą golonkę.
                        Ciekawe, nie prowadzą ciepłej kuchni, można zakupić jedynie paluszki i czipsy. Może było to jakieś specjalne zamówienie ?
                        Ochotnicza Straż Piwna
                        BAZA = 7446

                        Comment

                        • anteks
                          maruda
                          • 08-2003
                          • 10738

                          #13
                          jako że byłem przejazdem w okolicy wstąpiłem. Niestety nadal w niedziele nie czynne
                          Mniej książków więcej piwa

                          Comment

                          • pebejot
                            Senior
                            • 01-2010
                            • 1415

                            #14
                            Odwiedziłem Cestářa w ostatni piątek, zaraz po udanym zaliczeniu minibrowaru w oddalonej o 6 km miejscowości Branná.
                            Niestety, tu obszedłem się smakiem. Piwa własnego nie mieli, jak się dowiedziałem w okresie letnim wszystko schodzi na pniu, zapraszali za tydzień.
                            Na kranach były trzy piwa z minibrowarów: Kocour, Jadrníček, oraz Břevnovský klášterní pivovar sv. Vojtěcha.

                            Piwa podawane w dziewiczym szkle, bez żadnego logotypu. Podstawki też czyste, a niektóre pomalowane kredkami przez dzieci, nawet ciekawe twory artystyczne dziecięcej wyobraźni ze szczyptą czeskiego humoru
                            Na stołach miseczki ze słodem, oprócz tego do jedzenia paluszki, chipsy i orzeszki.

                            Na zewnątrz urządzono sympatyczny rodzinny ogródek na trawie z dwuosobowymi stolikami lub możliwością konsumpcji na leżakach.
                            Żywą ozdobą lokalu są dwa milusińskie, gigantyczne bernardyny

                            Zdjęcia:


                            Comment

                            • anteks
                              maruda
                              • 08-2003
                              • 10738

                              #15
                              Czynne 2 dni w tygodniu i piwa brakuje?
                              Mniej książków więcej piwa

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎