Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Socho, [Biały Kruk] Spichlerz

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kaczka116
    Senior
    • 10-2015
    • 1350

    Socho, [Biały Kruk] Spichlerz

    Piwo gotowe do oceny
    Nie mów hop zanim nie nachmielisz
    Untappd
  • DariuszSawicki
    Senior
    • 08-2012
    • 2868

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemnozłoty, trochę za mało mętne. [3.5]
    Piana: Biała, a nawet śnieżna, drobna, za niska jednak. [3.5]
    Zapach: Banany na początku, ale natychmiast potem buchają wręcz brukselka, groszek, a nawet pomidor. Znam warzywka z innych stylów, ale nie przypominam sobie ich jakoś w piwie pszenicznym. Coś strasznego, DMS tu jest mega... [1.5]
    Smak: Sporo słodu, cukierki, lekkie zboże, hefeweizena prawie brak, goryczka niska, ale to akurat nie wada. Końcówka warzywna, jednak nie tak mocno jak w zapachu. [2]
    Wysycenie: Za niskie. [2.5]
    Opakowanie: Jakość etykiety jak z piw domowych, pełny skład. [3]
    Uwagi: Wypiłem do końca, jestem bohaterem... jestem też ciekaw innych opinii, ja już czegoś takiego więcej nie kupię. Warka 03.01.2018.

    Moja ocena: [2.125]

    Comment

    • Cooper
      Senior
      • 11-2002
      • 6055

      #3
      Uwaga jak w przypadku Send A Raven.
      Tytuł wg naszej nomenklatury powinien być "Socho, [Biały Kruk] Spichlerz"
      Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
      1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

      Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

      Comment

      • Pancernik
        Senior
        • 09-2005
        • 9733

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty zmętniony. [4]
        Piana: Biała, bardzo drobna, niezbyt wysoka, nietrwała. [3]
        Zapach: Banan, drożdże, słód, cytrusy. Może nie zwala z nóg, ale pachnie jak przyzwoity weizen . [4]
        Smak: Delikatna goryczka w typie pestek grejpfruta, trochę zbyt tępa. Słodowy, z lekkim akcentem dojrzałych bananów. W trakcie picia pojawia się coś chropawo drapiącego, zaskakującego. Nie jest to jednak niemiłe. [3.5]
        Wysycenie: Średnie, jak na pszenicę... [4]
        Opakowanie: Tutaj zdecydowanie zgadzam się, że przypomina i wzornictwem, i jakością piwa domowe. To nie jest w tej kategorii komplement.
        Do tego jakiś bełkot, okraszony błędnym niemieckim . [2]
        Uwagi: Powinienem napisać WTF.
        A tutaj raczej jednak JBS/NDM .
        Choć piwo można spokojnie wypić, najlepiej owijając flaszkę w papier .

        Moja ocena: [3.6]

        Comment

        • DariuszSawicki
          Senior
          • 08-2012
          • 2868

          #5
          Pancernik, niestety tego piwa nie mam codziennie w Ełku, szkoda, że nie podałeś warki.
          Zapewniam Cię, że kiedy piłem pierwszy raz, to warzywa mnie wręcz zemdliły, a DMS to wada która zdecydowanie mniej mi przeszkadza niż metal i dlatego Bojanowo, Racibórz jest dla mnie out.
          Cieszę się, że piwo nie ma warzywek i przypomina pszenicę, jak znajdę to z pewnością kupię

          Comment

          • Pancernik
            Senior
            • 09-2005
            • 9733

            #6
            Po przeczytaniu Twojej recenzji (i szybkiej PW od Coopera ) wygrzebałem flaszkę z kosza. Sam się zdziwiłem, bo to ta sama warka .
            Nie wiem, może w Twojej butelce był jakiś syf, albo piwo nieco dojrzało...? Na pszenicę to trochę dziwne...
            Poza tym, wiesz, warzywa to w sumie witaminy , choć tutaj ich nie wyczułem.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎