Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Říčany, Olivova 246/23, Říčanský pivovar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heckler
    Senior
    • 09-2012
    • 1817

    Czechy, Říčany, Olivova 246/23, Říčanský pivovar

    Říčany to ponad piętnasto tysięczne miasto położone w dzielnicy Praga-wschód. Na oddalonej od rynku o niespełna czterysta metrów ulicy Olivovej od zeszłego roku działa nowo otwarty browar i restauracja. Dokładnie w listopadzie gotowa do sprzedaży była pierwsza warka piwa.
    Odnowiony budynek starej obory pomalowano na piaskowy kolor. Do tego dodatki w postaci kolorowej cegły i kamienia, oraz postawionej z cegły atrapy dużego komina sprawiają, że budynek ładnie się prezentuje. Z prawej strony budynku znajduje się spory parking dla samochodów. Podczas naszej wizyty trwały jeszcze ostatnie prace związane z układaniem kostki brukowej.
    Jest też letni ogródek, oraz plac zabaw dla dzieci.
    Całość została odrestaurowana i wybudowana na terenach byłego gospodarstwa. Obora, kuźnia itp.

    Po wejściu na plac w oczy rzucają się nie pasujące do mini browaru, ale za to świetnie pasujące kolorystycznie parasole browaru Bernard. W środku lokalu króluje biel, kamień na ścianach, oraz drewniane wykończenia na ścianach, suficie, krzesła, oraz stoły są w kolorze ,jasnej sosny,. Kontrastu dopełnia czarna podłoga. Jest ciepło i przytulnie.
    Z prawej strony baru na sali stoją kadzie warzelne. Za nimi na ścianach zamontowane czarne ,lustra, i dyskretnie podświetlono.
    Daje to fajny efekt głębi który sprawia, iż wydaje nam się, że za kadziami jest jeszcze jakieś pomieszczenie w którym zgaszono światło.

    Zapytany prze ze mnie o możliwość zobaczenia browaru kelner, stwierdził, że czemu nie, ale proszę zapytać właściciela. Jak się okazało właściciel-sladek siedział sobie przy stoliku i kończąc obiad popijał piwko. Oczywiście, zapraszam rzekł z uśmiechem. Jeszcze bardziej ucieszył się, że my specjalnie, aż z Polski przyjechaliśmy zobaczyć jego browar.
    Instalacja pochodzi z czeskiej firmy z Pacova i jak stwierdził właściciel inna w ogóle nie wchodziła w rachubę. Ma być solidna i służyć przez lata.
    Ne wyobraża sobie jak można kupić sprzęt w Chinach i do tego nie mieć otwartej fermentacji. Trochę ponarzekał na piwa produkowane przez wielkie koncerny, że to po części skłoniło go do otwarcia własnego, tradycyjnie warzonego piwa browaru. Sam zajmuje się warzeniem, ale jest też sladek na etacie.

    Piwa. My trafiliśmy na cztery rodzaje:

    -Mikes- poctiva svetla desitka w cenie 37 Kc. z pojemność 0,4 l. Wszystkie piwa serwowane są w takiej pojemności. Mnie osobiście takie praktyki bardzo się nie podobają!!
    Poczciwa to ona była tylko z nazwy. Wodnista, nijaka itd. Bardzo słabo. https://www.browar.biz/galeria.php?id=23541

    -Kapral -premiovy svetly lezak 12-ka w cenie 42 Kc. Typowa, bardzo smaczna klasyka. Piwo bardzo na plus odstające od reszty piw z tego browaru.


    -Baba Jaga -svatecny tmavy lezak 13-ka w cenie 44 Kc. Też słabo. Płasko bez wyrazu. https://www.browar.biz/galeria.php?id=23543

    -Dorota -horka jantarova IPA 15-ka w cenie 42 Kc. Kolor tak, jantarowy. IPA hm... słodko-gorzkie coś. Stanowczo najgorsze piwo z tego browaru.


    Jest jeszcze bezalkoholowy Bernard. Po co? A po stoliki i parasole które dostałem do letniego ogródka, stwierdził sympatyczny właściciel .
    Generalnie w piwnym temacie jest słabo. Na szczęście jasna 12-ka ratuje sprawę, ale reszta lipa. Podkładki są na stołach, a piwo na wynos nalewane jest do litrowych plastików na bieżąco.
    Kuchnia jest, dań niestety nie próbowałem. Lokal czynny jest codziennie od godziny 11 do 23, a w niedzielę do 22.

    W planach miałem nocleg w Ricanach i posiedzenie przy piwku w tym lokalu. Poznawszy miłego właściciela i sympatycznych kelnerów którzy na nasze odchodne wyszli za baru, podali rękę i życzyli szerokiej drogo trochę żałowałem, że mi się to nie udało. Do zakupionego na wynos piwa chcieli dać mi nawet lodu by się nie popsuło w podróży. Miło z ich strony.
    Niestety obowiązki służbowe zmusiły mnie do skrócenia o jeden dzień długiego weekendu. Natomiast po spróbowaniu piw w domu okazało się, że nie mam za bardzo czego żałować.

    Zdjęcia:









Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎