Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kiedy knajpa oszukuje...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • paveuek
    Senior
    • 09-2001
    • 410

    Kiedy knajpa oszukuje...

    Jak zareagować kiedy czuję, że sprzedawca nalał mi do szklanki nie takie piwo o jakie prosiłem?
    Barman widząc takiego gówniarza jak ja, który przychodzi sobie z kolegami do kanjpy żeby się kulturalnie piwa napić, pewnie sobie myśli: "Ee, takiemu to wszystko jedno co pije.."
    No k!
    Przecież ja dokładnie wiem jak smakuje taki Żywiec!

    Zapłacić czy nie?
    Prosić o nowe piwo?
    Szczerze powiedzieć barmanowi co się o nim myśli?
    Katalog polskich kapsli od piwa: www.kapsle.xon.pl
    Polskie forum kolekcjonerów kapsli: www.forum.kapsle.xon.pl
  • Petrax
    Senior
    • 12-2001
    • 662

    #2
    Najlepiej po prostu zmienić knajpę. Jeżeli dla barmana nie ma znaczenia co nalewa do kufla to nie najlepiej o nim świadczy. Z ostrzejszą reakcją trzeba być ostrożnym.
    Last edited by Petrax; 12-01-2003, 22:06.
    In cervisia veritas
    http://www.ptxc.de.vu
    Пиво - вот мое экотопливо

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      #3
      zreszta po fakcie to ciężko byłoby udowodnic takiemu barmanowi, że nalał inne piwo, ja przy najmniejszym podejrzeniu nastepnym razem patrzyłbym mu sie na ręce.
      Ale w jednej warszawskiej knajpce spotkałem się z nagminnymi przypadkami polegającymi na nienalewaniu piwa do kreski, czyli mniej niż pół litra, duzo nie było ale po kolejnym takim "niedokońcanalanympiwie" juz zwrociłem uwagę, skończyło się na dość nieprzyjemnej wymianie zdań z obsługą i zakończeniu degustacji w owym lokalu
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Biscuit
        Member
        • 11-2002
        • 65

        #4
        Mając do wyboru w knajpie lane a takie same butelkowe lepiej wziaść w butelce. Fakt że drożej ale wiadomo co się pije i że będzie tego 0,5l bez łaski barmana.
        www.beermats.friko.pl

        Comment

        • Pucak
          Senior
          • 12-2002
          • 242

          #5
          Mysle, ze grzecznie z usmiechem mozna zwrocic barmanowi uwage. Jesli nie poskutkuje mozna poprosic managera lokalu...ale czy warto?

          Comment

          • szostak
            Gość
            • 02-2002
            • 1176

            #6
            Warto. Ale potem trzeba zmienić lokal, a do tego nie wracać. No, chyba że właściciel po naszej skardze wymieni obsługę.

            Comment

            • pulas
              Senior
              • 08-2001
              • 965

              #7
              Biscuit napisał(a)
              Mając do wyboru w knajpie lane a takie same butelkowe lepiej wziaść w butelce.
              O gustach się nie dyskutuje, ale w knajpie pijam tylko piwa lane (butelkowe tylko wtedy, gdy nie ma beczkowego). Piwo w butelce mogę wypić w domu...
              pułaś
              ---------------------------------
              "(...)W kącikach flechtów wieczór już
              Lśni jak porzeczka krwawa
              Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
              I między bajki wkładam"

              Comment

              • zythum
                Kot Makawity
                • 08-2001
                • 8305

                #8
                O nie błagam, w knajpie piwo z butelki , to po co chodzić do knajpy. A poza tym najgorsze piwo beczkowe jest lepsze od średniego butelkowego (przynajmniej dla mnie).
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • pivaria
                  Senior
                  • 03-2001
                  • 1538

                  #9
                  FCJP

                  paveuk napisał "Jak zareagować kiedy czuję"


                  Powinno być: gdy czuję.
                  "Kiedy" oznacza pewien czas, w którym coś się dzieje.
                  To błąd z tzw. mowy potocznej, która w naszym towarzystwie nie uchodzi...

                  pyt: Kiedy czuję?
                  odp: Gdy mnie boli...

                  pzdr
                  PIVARIA - Z MIŁOŚCI DO PIWA!
                  www.pivaria.pl
                  https://www.facebook.com/pages/Pivar...72566796087490

                  Comment

                  • adam16
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 9865

                    #10
                    zythum napisał(a)
                    O nie błagam, w knajpie piwo z butelki , to po co chodzić do knajpy. A poza tym najgorsze piwo beczkowe jest lepsze od średniego butelkowego (przynajmniej dla mnie).
                    Oj, tutaj możesz jednak się mylić. Pamiętam okrutnie niedobre lane Gronie w Rudzie.
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • zythum
                      Kot Makawity
                      • 08-2001
                      • 8305

                      #11
                      Mnie chodziło o pewną ideę. Oczywiście ja też spotkałem się w knajpach z piwem lanym nie do wypicia ale wtedy wolę w ogóle wyjść z takiej knajpy niż siedzieć w niej na butelkowym.
                      To inaczej miało być, przyjaciele,
                      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                      Rządzący światem samowładnie
                      Królowie banków, fabryk, hut
                      Tym mocni są, że każdy kradnie
                      Bogactwa, które stwarza lud.

                      Comment

                      • pioterb4
                        Senior
                        • 05-2006
                        • 4322

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pulas
                        O gustach się nie dyskutuje, ale w knajpie pijam tylko piwa lane (butelkowe tylko wtedy, gdy nie ma beczkowego). Piwo w butelce mogę wypić w domu...
                        Ja też miałem taką opinię: jak lokal to tylko z beczki. Ale pochodziłem ostatnimi czasy po pubach/restauracjach i skosztowałem tylu wodnitych, niedobrych i jałowych produktów, że sam zacząłem prosić o butelkę w lokalu. Poza tym jak mam do wyboru Żywiec/Warka z beczki albo butelkowy Brok to wole wyrób koszaliński.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 19165

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
                          ... Poza tym jak mam do wyboru Żywiec/Warka z beczki albo butelkowy Brok to wole wyrób koszaliński.
                          to już zupełnie nna bajka i też bym tak wybrał. na szczęście nie brakuje mi lokali gdzie mogę się napić tylu nie-
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
                          wodnitych, niedobrych i jałowych produktów.

                          Comment

                          • cielak
                            Senior
                            • 03-2004
                            • 2890

                            #14
                            LajboCKi kiedyś sprawdzały beczkę w barze. Piliśmy Brackie ale co poniektórzy "wyczuwali" że to Leżajsk. No i wyszło że Brackie...chyba.
                            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                            Comment

                            • docent
                              Senior
                              • 10-2002
                              • 5205

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
                              Ja też miałem taką opinię: jak lokal to tylko z beczki. Ale pochodziłem ostatnimi czasy po pubach/restauracjach i skosztowałem tylu wodnitych, niedobrych i jałowych produktów, że sam zacząłem prosić o butelkę w lokalu. Poza tym jak mam do wyboru Żywiec/Warka z beczki albo butelkowy Brok to wole wyrób koszaliński.
                              Zgadzam się. Ja też kiedyś jak na idiotów patrzyłem na ludzi którzy piją butelkowe w knajpie. Ale w momencie gdy beczkowa oferta lokali jest ujednolicona to często wolę wziąć jakiegoś butelkowego portera czy prazdroja...
                              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎