Lech, Pils

[piecyk_gazowy]

No własnie ja wczoraj z tego sklepu piwo poprostu wysmienite choc lechow nie pijam to te naprawde rewelacjia lekkie dobrze nacmielone

[unkel]

Wczoraj widziałem w Piotrze i Pawle w Szczecinie. Żółtawa etykieta, biorąc pod uwage niepijalność 'premium' bałem się włożyć do koszyka. To jakiś come back? Ktoś pił to piwo ostatnio?

Czemu come back? Piwo cały czas było w sprzedaży.

[Mikko]

Czemu come back? Piwo cały czas było w sprzedaży.

Nigdy go nie widziałem, przynajmniej w Szczecinie, a spędzam w każdym sklepie przynjamniej 10 min przy pólkach z piwem

[unkel]

A bo w Szczecinie to inna sprawa. Z racji wielkopolskiego rodowodu sieci Piotr i Paweł dostępny jest tylko tam

[zajraf]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowo - złoty, nie za jasny ani nie za ciemny, podoba mi sie taki kolor piwa [4.5]
Piana: Po nalaniu piwa do kufla pojawiła się ponad 1 centymetrowa warstwa piany, niemniej po wypiciu kilku łyków po ok. 2 - 3 minutach piana zniknęła [3]
Zapach: Zapach słodowo - chmielowy moim zdaniem słaby, trudno było wyczuć coś wyrazistego [2.5]
Smak: Na początku smak był lekko kwaśny potem w miarę kolejnych łyków kawskowatość zanikła, czuć było goryczkę, niemniej trochę płaski i trochę mało charakterystyczny. [3]
Wysycenie: Piwo jak dla mnie nasycone CO2 w sam raz, nie za mocno i nie za słabo [4]
Opakowanie: Opakowanie to dla mnie duża zaleta tego piwa. Ładna estetyczna złoto - zielona puszka piwa. [4.5]
Uwagi: Pierwszy raz miałem okazję spróbować Lecha Pilsa, w samku żadna rewelacja. Takie przeciętne piwo, niemniej na tle innych produktów KP, piwo to się wyróźnia.

Moja ocena: [3.025]

[leona]

Pils mnie rozczarował. Spodziewałem się dobrego regionalnego piwa od koncernu a'la Brackie. A tutaj lekki, jaśniutki, niemal bez zapachu i ze słabym smakiem słodowo-chmielowym produkt.

Kupiłem żeby ocenić w warunkach możliwie obiektywnych, ostatnio pity na ognisku mógł coś stracić , coś ukryć. Wtedy mi smakował, teraz nawet nie wart jest tych kilku linijek

[krsone82]

lekki pilsik-lekko słodkawy- lekko na JEDEN RAZ....niezły jeśli chodzi o KP..i tyle jak się jest w srodku nocy na stacji benzynowej i ma się ochotę na piwo a jet tylko to co zawsze na półkach --- to jak najbardziej wybierać leszka pils'a//////tyle

[ART]

Bardzo proszę na pszyszłośc bardziej przykładaj się do przekazu i sprawdzaj tekst przed wysłaniem.

[żąleną]

pszyszłośc

Cóż za piętrowa prowokacja.

[pirackamuza]

Cóż za piętrowa prowokacja.

Czyżby Szefo też po LechPilsie?

[żąleną]

Na razie strategicznie się wylogował. Albo stajniaczył i obmyśla html zemsty.

[ART]

^!%@! Cusz robić. Leh Pils mie zuamau!

[Pancernik]

Na razie strategicznie się wylogował. Albo stajniaczył i obmyśla html zemsty.

Znaczy: siedzi w stajni??? To by nawet miało sens, biorąc pod uwagę walory smakowe tego napoju, stajnia pasuje bardziej, niż browar .

[zgroza]

Pils mnie rozczarował. Spodziewałem się dobrego regionalnego piwa od koncernu a'la Brackie. A tutaj lekki, jaśniutki, niemal bez zapachu i ze słabym smakiem słodowo-chmielowym produkt.

Nie mógłbym sam lepiej tego wyrazić. Jest pijalny, ale tylko w porównaniu z kompletnym dnem.

[Feti]

W ramach testowania wszelkich mi piw trafiłem na to. Lech Premium zdyskwalifikowany został już po otworzeniu butelki, zajechało skunksem. Pils ma na szczęście butelkę brązową. NA opakowaniu jakieś bzdury podkreślając regionalność piwa, jakie dobre, bo z Wielkopolski. Piana dośc obfita, potem szybko znika. Kolor dość bladawy. Zapach słabiutki, troszkę chmielu czuć. Smak: goryczka słaba, ale z rodzaju tych nieprzyjemnych, które powodują powstawanie miejskich legend o żółci bydlęcej, smaki słodowe bardzo ubogie, czuć alkohol, wodniste.
Fuj. KIepskie piwa.