Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bernard, Specialni Cerne Pivo / Černý Ležák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kolesław
    Senior
    • 03-2004
    • 1130

    #31
    Wszystko fajnie, ale z tym stoutem to przesada.

    Comment

    • żąleną
      Sojowe Oddziały Bojowe
      • 01-2002
      • 13239

      #32
      Bo to piwo się zmieniło. Parę lat temu było rzeczywiście intensywnym, zawiesistym stoutem, teraz jest niestety mniej esencjonalne, choć wciąż bardzo dobre.

      Comment

      • rad998
        Member
        • 12-2008
        • 52

        #33
        ocene piwa sobie podaruje chociaz dodam ze jest ono bardzo dobre i jest jednym z najbardziej cenionych przeze mnie piw jednak mam do was pytanie : co to jest.... to cos co plywa mi zawsze kuflu i pozostaje troche tego w butelce ? to jakis bialy syf... wyglada doslownie jakby to byly jakies male jajeczka jakies muszki albo robaka ? przepraszam ale zawsze mi sie z tym to kojarzy. Wystepuje to w kazdym przeze mnie pitym piwie... tzn w tym piwie
        pozdrawiam !

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          • 02-2001
          • 23794

          #34
          Zrób zdjęcie i poddaj pod dyskusję, albo zaczekaj co się wykluje i nam napisz
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • kopyr
            Senior
            • 06-2004
            • 9475

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rad998 Wyświetlenie odpowiedzi
            ocene piwa sobie podaruje chociaz dodam ze jest ono bardzo dobre i jest jednym z najbardziej cenionych przeze mnie piw jednak mam do was pytanie : co to jest.... to cos co plywa mi zawsze kuflu i pozostaje troche tego w butelce ? to jakis bialy syf... wyglada doslownie jakby to byly jakies male jajeczka jakies muszki albo robaka ? przepraszam ale zawsze mi sie z tym to kojarzy. Wystepuje to w kazdym przeze mnie pitym piwie... tzn w tym piwie
            pozdrawiam !
            Oj rad, rad nie załamuj mnie. Przecież Ty jesteś piwowar? To osad drożdżowy jest.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • rad998
              Member
              • 12-2008
              • 52

              #36
              No wlasnie kopyr ze nie... dobrze wiem jak wyglada osad z drozdzy, a jak wyglada z 20-30 bialych "jajeczek". No chyba ze to jakies specjalne drozdze . Poza tym - osad sie rozpuszcza w piwie - tzn nie pozostaje w formie zbitych kawalkow - w bernardzie zawsze na dnie kufla mam z 20-30 malych jak juz to wspomnialem jakby jajeczek. Nastepnym razem zrobie faktycznie zdjęcia tego czegos to razem ocenicie z ARTem. W Trappistach tez jest osad z drozdzy jednak on jest w dokładnie takiej samej formie jak w piwach domowych lecz jest go bardzo malo. Przy ostroznym nalaniu, gdy zagladniesz do butelki jest taka jakby mgiełka nawet na dnie butelki - w Bernardzie nie ma zadnej mgiełki tylko białe jajeczka, kóleczki oblepione na sciance po ktorej nalewalem do kufla.
              No chyba ze to naprawde drozdze ? Ja w kazdym razie w moich 8 dotychczasowych warkach osadu w takiej formie nie mialem.
              Pozdrawiam !
              Last edited by rad998; 26-05-2009, 06:15.

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                Chmielowisko.pl
                • 06-2004
                • 6310

                #37
                Piwo kupione w Zofmarze za 5 zł (plus kaucja 1 zł za butelkę z krachlą).

                Kolor: Bez światła czarny, pod światło czerwone przebłyski. Żadnych jajek, robaków ani larw nie stwierdziłem
                Piana: Stosunkowo wysoka, beżowa, ale niezbyt trwała.
                Zapach: Dość silny, owocowo-karmelowo-palony.
                Smak: Z początku słodowa treściwość, potem wdaje się lekka paloność. W tle smaczki owocowo-kawowe, goryczka słaba. Może i kiedyś to piwo było jak stout, ale teraz na pewno nie jest. Mimo to jest bardzo fajnym, solidnym ciemniaczkiem.
                Opakowanie: Znacznie się zmieniło, zdjęcie poniżej.
                Uwagi: Nie jest to jakaś specjalna rewelacja, ale pije się bardzo dobrze.
                Attached Files
                Last edited by Twilight_Alehouse; 26-01-2010, 22:06.

                Comment

                • darekd
                  PremiumUżytkownik
                  • 02-2003
                  • 12201

                  #38
                  Na ecie kolejne wcielenie właściciela - Stanislava Bernarda

                  Comment

                  • karol1000
                    Senior
                    • 09-2007
                    • 1823

                    #39
                    Piana: gruba ale nietrwala
                    Zapach: palony karmel + delikatna kawa
                    Smak: palony słód karmelowy z kawowym dodatkiem i całkiem sympatyczna gorzka goryczka - DOBRE!

                    Podeszło mi podobnie jak wszystkie kvasnicowe Bernardy
                    LP

                    Comment

                    • Breakdancer69
                      Member
                      • 01-2011
                      • 54

                      #40
                      Bernard, Černý Ležák

                      Piwo niepasteryzowane
                      Zawartość alkoholu: 5,1%
                      Pojemność: 0,5 l
                      Kolor: ciemny bordo
                      Kraj pochodzenia: Czechy

                      Zapach palonego słodu i chmielu. Dobre ciemne piwo. Smak trudny do określenia. Przede wszystkim jest łagodne. Lekka goryczka + wytrawny posmak. Smak dobrze wyważony. Alkohol bardziej wyczuwalny od Jantarový Ležák pomimo nie dużej różnicy zawartości. Oczywiście polecam wszystkim! Bernard to pewniak!
                      Last edited by sibarh; 16-04-2013, 03:41.
                      mój blog o piwach
                      http://browary.blogspot.com/

                      Comment

                      • Rzeszowiak
                        Piwny Radykał
                        • 04-2009
                        • 1596

                        #41
                        Faktycznie bardzo smaczne piwo. Ładna piana, kawowy zapach. W smaku bardzo treściwe, pewnie dlatego, że jest niefiltrowane. Nie wyczuwam w nim żadnej słodyczy, jest bardzo wytrawne. Dominuje palony słód przemieszany z kawowymi i zbożowymi posmakami, do tego przyjemna goryczka.

                        W przeciwieństwie do przedmówcy - alkoholu w nim nie wyczułem.

                        Jedno z lepszych czeskich tmavych jakie piłem.
                        Last edited by Rzeszowiak; 02-04-2011, 22:48.

                        Comment

                        • Doodeck
                          Senior
                          • 05-2003
                          • 1612

                          #42
                          Wydaje mi się, że to jest to samo piwo, tylko po modyfikacji nazwy.
                          Dalekosiężny
                          Obserwator
                          Obiektów
                          Dynamicznie
                          Epatujących
                          Ciekawymi
                          Koncepcjami

                          Comment

                          • Tapir
                            Senior
                            • 10-2009
                            • 730

                            #43
                            Kolor - prawie czarny, pod światło wiśniowe przebłyski.
                            Piana - beżowa, obfita, dość gęsta, niestety szybko opada do małej warstwy na powierzchni.
                            Zapach - średnio intensywny, palono karmelowy, niespecjalnie rozbudowany ale przyjemny.
                            Smak - solidna słodowość, nuty palone i leciutka goryczka oraz przyjemna zbożowość, o której wspomniał Rzeszowiak, zgodzę się też, że jest treściwe ale już bez tego "bardzo" Po prostu solidny, wytrawny ciemniak.
                            Wysycenie - średnie.
                            Opakowanie - wizualnie podobne do zdjęcia Twilighta, zamiast "Cerne Pivo" jest " Černý Ležák".

                            Kupione za 5zł w Zofmarze.
                            Z jednej strony to smaczne piwo, naprawdę dobrze się go piło ale z drugiej za 5zł można już powybrzydzać i właśnie ze względu na cenę pewnie następnym razem już go nie kupię.
                            Last edited by Tapir; 03-05-2011, 23:09.
                            Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                            Comment

                            • Kwadri
                              Senior
                              • 10-2009
                              • 1216

                              #44
                              Černý Ležák

                              Kolor: Niemal czarny, pod światło ciemnowiśniowe przebłyski.
                              Piana: Beżowa, średniobąblowa, średniowysoka. Szybko opada do cienkiej powłoki. Nie zostaje do końca.
                              Zapach: Lekko słodowy z lekko palonym tłem. Można również wyczuć delikatny chmiel. Średniointensywny.
                              Smak: Gładko przechodzi przez przełyk. Od początku czuć mocno palone akcenty, zostaje też posmak delikatnie palonej goryczki. Jest też delikatna kwaskowość. Przez moment pojawia się lekka metaliczność. Smaczny, raczej wytrawny ciemniak.
                              Wysycenie: Średnie.
                              Opakowanie: Butla z krachlą jak na zdjęciu Breakdancer69.
                              www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                              Comment

                              • leona
                                PremiumUżytkownik
                                • 07-2009
                                • 5853

                                #45
                                Po bardzo długiej przerwie ponownie wychyliłem Bernarda.
                                Nadal jest to bardzo fajnie goryczkowe i palone piwo. Kwaskowato-wytrawne. Bardzo pijalne.

                                Niestety cena 4,90 zł w bardzo konkurencyjnej krakowskiej Marii, to o ok. 1-1,4 zł więcej niż kilka innych, dobrych, czeskich tmavych. Warte wypicia ale nie swojej ceny.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎