... i poszerza horyzonty.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Piwny brzuch
Collapse
X
-
i od żarcia do tego orzeszków, chrupek i chipsów
Comment
-
-
Podczas TEGOROCZNEGO pobytu nad morzem widziałem w sprzedaży koszulki z różnymi - mniej i bardziej śmiesznymi - napisami i obrazkami. Na sprzedaż była między innymi koszulka z napisem "Polak nie wielbłąd. Musi pić piwo". Była też jedna z piwnym obrazkiem. Zadowolony z życia gość ma wystający spod koszulki bardzo obfity brzuch. Dodatkowo na koszulce napis:
PIWO KSZTAŁTOWAŁO
TO PIĘKNE CIAŁO
Comment
-
-
Tak żeby było ściślej, to tekst brzmi "piwo ukształtowało to wspaniałe ciało". I nie jestem pewien, czy ten gość na obrazku czasem nie wiezie brzucha na taczce.
A takich wspaniałych ciał to można się naoglądać nad Bałtykiem, oj, można...Last edited by wriggle; 30-08-2003, 10:29.ONE LOVE
Comment
-
-
Dokładnie tak. Mam taką koszulkę.
Niestety jeszcze do niej nie dorosłem a raczej nie dorósł mój brzuszek.
I będzie ciężko, bo wczoraj pan doktór (on chyba piwa nie pija) powiedział żebym się więcej ruszał.
A jak tu np. biegać z pełnym kuflem w ręku.
O pływaniu nie wspomnę.
Comment
-
-
Można użyć bidonu (to takie coś używają rowerzyści ) i pić przez rurkę. Tyle tylko że alkohol pity przez rurkę szybciej przechodzi do krwi. Można nie dobiec do domuLast edited by kangurpl; 30-08-2003, 11:37.Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment
-
-
Można użyć bidonu (to takie coś używają rowerzyści ) i pić przez rurkę.
Ależ jaka to profanacja pić piwo z "plastiku" ( nie spotkałam szklanego bidonu). Proponuję przed bieganiem z kuflem poprostu upic troszeńkę... nomoże więcej niż troszeńkę,przecież nie można dopuścić rozlania piwa.
Comment
-
-
Z tym bieganiem i piwem przypomnieliscie mi o dosc specyficznej konkurencji rozgrywanej corocznie na lodzkich politechnicznych juwenaliach (kto nie pije w juwenalia temu uschna...) Nazywa sie ona Bieg Smierci, zawodnicy niby normalnie robia okrazenia naokolo najwiekszego akademika tyle ze po kazdym okrazeniu musza wypic pollitrowe piwko. Wygrywa nie najszybszy tylko ten kto zrobi najwiecej okrazen. W razie czego na przeciwnym biegunie trasy niz strefa 'bufetu', na tylach akademika (nie od strony ulicy) jest strefa haftow
Dodam ze sam nigdy nie startowalem...Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
Comment