atak piwa

[natan64]

Witam
Po zabutelkowaniu piwa i dodaniu cukru znowu wytracił się osad ale jak otworzylem piwo to momentalnie caly ten osad sie wymieszal i piwo ma posmak lekko drożdzowy i ma smak tak jakby zostawic na pare godzin otworzonego grlosha.Co zrobic b sie tak nie mieszało ?

TO pyło pierwsze pytanie a drugie to takowe.Dostałem taka mała kadz od coca-coli jakies oisemnascie litrów zawartośc brzeczki zlalem do tego aluminowego pojemika dodalem cukiei i zakapslowalem Czlwoiek który dostarczył mi ta kadz i powiedział że jest mało szczelna i żeby ja uszczelnic trzeba dodac troche gazu i dał mi butle Z tego co sie dowiedziałem to oni dogazowywali cole do dziesieciu bar (nie wiem jak to sie pisze) jak dogazowałem do dwóch ale mam pytanie czy to niezaszkodzi reakcji z cukrem i czy nie bedzie aż nadto gazowane.Pozdrawiam



natan ciągle pytajcy

[oryks]

I kwestia

Wiele zależy od jakości drożdży. Im dłużej piwo leżakuje tym ten osad staje sie stabilniejszy. Im bardziej nagazowane piwo tym bardziej są te osady odrywane z dna przy otwieraniu. Dobrze też oczywiście schłodzić piwo przed otwarciem.

II kwestia

Nie wiem ale to juz chyba nie granat a piwna mina przeciw pancerna.

[pjenknik]

Moje jak odstoi dwa - trzy miesiące to osad jest tak ubity, że nie podnosi się. Możesz jeszcze zastosować balon do cichej fermentacji, wtedy wiekszość osadu pozostanie w balonie, lub w Browamatorze jest nakładka na kurek spustowy która ma zapobiegać zaciąganiu osadu.
Na drugie pytanie nie znam odpowiedzi.

[Krzysiu]

A po co dogazowywać piwo, skoro ono jeszcze pracuje? Właściwa ilość cukre i samo będzie wystarczająco nagazowane.