Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Odzysk drożdży z piwa sklepowego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • michalh
    Senior
    • 12-2002
    • 284

    Odzysk drożdży z piwa sklepowego

    O drożdżach napisano już na Forum bardzo dużo, sa też tematy o rozmnażaniu drożdży i o ich pozyskiwaniu.
    W kilku dyskusjach przewija się temat odzyskiwania drożdży z piwa przemysłowego - pisali o tym między innymi Czes i Pawcio i inni doświadczeni piwowarzy.
    Opisana była metoda odzysku, lez jedynym wspomnianym piwem, z którego podobno możliwy jest taki odzysk jest Schneider Weisse Original. Z dyskusji wynika również, że wiekszość browarów niestety dodaje do butelek weissbier lub klasztornego drożdże dolnej fermentacji inne niż uzywane do fermentacji głównej.

    A może komuś udało sie odzyskać drożdże górnej fermentacji z innych piw? - szczególnie ciekawe mogą być odzyskane drożdże pszeniczne, klasztorne i inne nietypowe z małych browarów.

    Sam próbowałem odzysku z Schneider Weisse Original, ale się nie udało - może wszystkie juz zginęły w tej butelce?
    Próbowałem bez powodzenia z 2 innych weissbier - z monachijskiego dworskiego 'Hof Brauarei' oraz Hacker-Pschorr (też z Monachium).

    Właśnie wczoraj po 3 dniach coś zaczęło mi rosnąc w sterylnej brzeczce z drożdżami z belgijskiego witbier Hoegaarden. Wygląda to na drożdże i ładnie się pieni przy mieszaniu, zapach na razie neutralny.
    Może sie uda coś dobrego z tego wyhodować .

    Chciałbym zachęcić do wymiany doświadczeń w tym temacie - komu z czego się udał taki odzysk.
  • michalh
    Senior
    • 12-2002
    • 284

    #2
    Teraz, czyli tydzień później, drożdże z Hoegaarden są już w powiększonym, półlitrowym naczyniu. Zapach mają pszeniczny. Powiększę ten starter jeszcze raz i będą rzucone do boju - niedługo nastawię piwo. Skład będzie zdecydowanie inny niż Hoegaarden, ale na pewno będzie pszeniczne - już czekają nowe ekstrakty słodowe pszeniczne.

    PS: Chyba nikt się nie bawi w takie hodowle, bo temat nie spotkał się z żadnym zainteresowaniem.

    Comment

    • zythum
      Kot Makawity
      • 08-2001
      • 8305

      #3
      Dla mnie to jeszcze zdecydowanie zbyt trudne.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • mapajak
        Senior
        • 12-2002
        • 1187

        #4
        Nie odzyskuję, bo nigdy nie wiadomo co się odzyska.
        Browary do kondycjonowania używają innych szczepów drożdży niż do fermentacji głównej - i to najczęściej dolnej fermentacji jako mniej podatne na autolizę.
        Często piwa potem są dodatkowo pasteryzowane, czyli drożdże są martwe.

        Comment

        • Małażonka
          Senior
          • 03-2003
          • 4602

          #5
          No, jeśli Michalhowi się namnażają, to raczej nie są martwe

          Michalh, czekam na efekty pracy Twojego startera, opisz koniecznie!

          Comment

          • michalh
            Senior
            • 12-2002
            • 284

            #6
            To wcale nie jest trudne, na forum były opisy jak to robić.
            Do sterylnego naczynia trzeba wlać sterylną brzeczkę i po wychłodzeniu dolać drożdże z butelki.
            Oczywiscie trzeba zostawić 1cm piwa w butelce, rozbełtać drożdże, a przed nalaniem zdezynfekować płomieniem szyjke od butelki.
            naczynie zakryc folią aluminiową i spiąć gumką.
            Ja używam szklanek i słoików - stoją w kuchni na lodówce.
            Potem pozostaje regularne mieszanie, żeby lepiej natlenić.
            Ktos na forum pisał, że po 36 godzinach coś się powinno zacząć dziać,
            a ja obserwuję, że widoczne oznaki rośnięcia drożdży są po około 3 dniach.

            Comment

            • michalh
              Senior
              • 12-2002
              • 284

              #7
              mapajak napisał(a)
              Nie odzyskuję, bo nigdy nie wiadomo co się odzyska.
              Browary do kondycjonowania używają innych szczepów drożdży niż do fermentacji głównej - i to najczęściej dolnej fermentacji jako mniej podatne na autolizę.
              Często piwa potem są dodatkowo pasteryzowane, czyli drożdże są martwe.
              Zgadza się, ale jeżeli drożdże się ożywiają w temperaturze 22-24 stopni, to raczej nie sa to drożdże dolnej fermentacji używane do kondycjonowania.
              Chyba że złapałem dzikie drożdże w kuchni. Naczynie było zamknięte, więc ryzyko złapania jest mniejsze. Do tego przy nastawianiu kilku hodowli jednocześnie tylko w jednej coś się zaczęło dziać, więc to chyba nie są drożdze-dzikusy.
              Próby robię raczej z mniej typowymi piwami weizenbier. Może małe browary robią tak jak Schneider - zostawiają drożdże pszeniczne w butelkach?

              Comment

              • muciek
                Member
                • 06-2001
                • 50

                #8
                ... i o to chodzi w tej zabawie, żeby kombinować, próbować i dociekać. Nie przejmuj się, że takie eksperymenty nie sa w powszechnym stosowaniu. Może poprostu niewielu jeszcze czuje potrzebę takich eksperymentów. Za to możesz być dumny, że jesteś jednym z tych niewielu.
                Dopowiem tylko, że ja jestem zbyt leniwy na takie rzeczy.

                Comment

                • mapajak
                  Senior
                  • 12-2002
                  • 1187

                  #9
                  michalh napisał(a)
                  jeżeli drożdże się ożywiają w temperaturze 22-24 stopni, to raczej nie sa to drożdże dolnej fermentacji
                  To nie tak, zarówno dla drożdzy dolnej jak i górnej fermentacji optymalna temperatura wzrostu i rozwoju to dwadzieścia kilka stopni.
                  Tylko drożdże dolnej fermentacji są zdolne i są zmuszane do pracy w niskich temperaturach.

                  Comment

                  • michalh
                    Senior
                    • 12-2002
                    • 284

                    #10
                    mapajak napisał(a)
                    To nie tak, zarówno dla drożdzy dolnej jak i górnej fermentacji optymalna temperatura wzrostu i rozwoju to dwadzieścia kilka stopni.
                    Tylko drożdże dolnej fermentacji są zdolne i są zmuszane do pracy w niskich temperaturach.
                    Czyli faktycznie nie wiadomo co rośnie z takiej hodowli. Trzeba więc próbowac ocenić co to za drożdże - jak pachną na pszeniczne to OK.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      Krzysiu
                      • 02-2001
                      • 14936

                      #11
                      Ja na razie odtwarzałem na próbę drożdże z własnego piwa stojącego nieco ponad rok. Zadziałały bez zarzutu, jednak jest trochę paprania, żeby z butelki piwa namnożyć ilość drożdży na kilkunastolitrowa warkę.

                      Comment

                      • michalh
                        Senior
                        • 12-2002
                        • 284

                        #12
                        Krzysiu napisał(a)
                        Ja na razie odtwarzałem na próbę drożdże z własnego piwa stojącego nieco ponad rok. Zadziałały bez zarzutu, jednak jest trochę paprania, żeby z butelki piwa namnożyć ilość drożdży na kilkunastolitrowa warkę.
                        Mi też się wydawało, że własne butelki z piwem są doskonałą przechowalnią różnych szczepów drożdży. Ja nigdy jeszcze tego nie próbowałem z tak starego własnego piwa.
                        To 'papranie' jest całkiem interesujące :big grin: .
                        Czy mógłbyś opisać jak to dokładnie robiłeś - w jakich ilościach brzeczki i w ilu etapach powiększałeś starter?

                        Comment

                        • Krzysiu
                          Krzysiu
                          • 02-2001
                          • 14936

                          #13
                          w dwóch etapach - raz z 1 litrem brzeczki niechmielonej ok 12 Blg i po trzech dniach dodałem jeszcze dwa litry takiej samej. Po następnym tygodniu osiadło tyle drożdży, że na 10 litrów piwa starczy.

                          Problem jest w tym, aby wytworzyć tak małe ilości świeżej brzeczki. To nazwałem "papraniem". Gdyby uzyć ekstraktu, problem właściwie znika.
                          Last edited by Krzysiu; 22-10-2003, 23:30.

                          Comment

                          • michalh
                            Senior
                            • 12-2002
                            • 284

                            #14
                            Dlatego właśnie mnie to 'papranie' dziwiło. Ja robię to ekstraktu i to jest najwygodniejsze i najszybsze. Po otwarciu ekstrakt może stać bardzo długo w lodówce, pewnie nawet z rok. U mnie stoi 2 miesiące otwarta puszka i nic z nim złego się nie dzieje.
                            Do piwa zresztą mam takie samo podejście - tylko ekstrakty. Na zacieranie itd. nie mam czasu.

                            Wracając do drożdży - dzisiaj rozlewam piwo zrobione przez drożdże wyhodowane z pszenicznej butelki 'Hoegaarden'. Piwo pachnie pszenicznie i na razie wygląda na bardzo ciekawie.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              Krzysiu
                              • 02-2001
                              • 14936

                              #15
                              Ja po pierwszych próbach ekstraktu ani gotowców nie używam, chyba że dostane do testowania. Prawdziwi twardziele robią piwo ze słodu

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎