Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak smakuje Wasze piwo ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Archer
    Senior
    • 09-2003
    • 217

    Jak smakuje Wasze piwo ?

    Panowie Piwowarzy, naczytałem się o tym, że piwo warzone w domu ma inny, lepszy smak, niż np. Żywiec, którym tu nagminnie pogardzacie. Opiszcie proszę, jak smakuje Wasze piwo, czym jego smak różni się od piw przemysłowych. Sam mam na koncie dwie warki, ale jedną zainfekowałem, a druga oględnie mówiąc przypomina zaledwie piwo....
    Pozdrawiam wszystkich noworocznie !
  • burar
    Senior
    • 09-2003
    • 238

    #2
    To tak jak by zapytać: jak Wam się podoba muzyka, której słuchacie i czym się różni od np. disco polo

    W tej chwili zaczynam 9 warkę. Pierwsze dwie mogę uznać za słabe z powodu nadmiernego smaku drożdży, gdyż nie przeprowadziłem cichej fermentacji. Natomiast np. Grodziskie Potrójne Ciemne z dodatkiem curacao, kolendry i kawy uważam za rewelacyjne - porównać mogę je jako pośrednie pomiędzy porterem a stoutem, z lekkim zapaszkiem trappistów i delikatnością crnego z Czech

    Nie zniechęcaj się do robienia piwa w domu. Sądzę, że ważne jest tutaj nabranie doświadczenia w warzeniu i dopiero po kilku zacieranych warkach można z pełną świadomością procesu technologicznego kształtować charakter piwa.
    Twoje zdrowie !
    Grodziski Browar Domowy

    Comment

    • zythum
      Kot Makawity
      • 08-2001
      • 8305

      #3
      Wyobraź sobie każdy możliwy smak, potem wyobraź sobie, że do każdego smaku dopasowujesz jedną butelkę piwa, po tym ćwiczeniu wyobraź sobie wszytkie możliwe połączenia smakowe i wszystkie możliwe butelki, połącz je i już będziesz blisko Wydaje mi się, że popełniasz podstawowy błąd chcąc porównać piwo warzone klasyczną technologią z małego browaru czy piwo domowe z piwem przemysłowym. To są po prostu inne światy a przecież w obrębie tych dwóch pierwszych są jeszcze setki subświatów, podczas gdy przemysł daje Tobie, tylko jeden mały i mikry światek, jednego smaku/bezsmaku. Dopóki będziesz chciał w domu (czy małym browarze) otrzymać piwo takie jak piwa przemysłowe, nic z tego nie będzie. Być może dlatego uważasz, że Twoje piwa domowe są "zepsute" czy kwaśne -może właśnie takie mają być? Używając drożdży górnej fermentacji nigdy nie uzyskasz smaku typowego lagera.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        • 02-2001
        • 23782

        #4
        wydaje mi się, że możesz zerknąć na recenzje piw domowych w specjalnym dziale właśnie do tego stworzonym:
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • kangurpl
          Senior
          • 03-2002
          • 2660

          #5
          Jesteś z W-wy więc nie powinieneś mieć problemu z kupnem piwa innego niż te przemysłowe. Kup i spróbuj, sam ocenisz różnicę.
          Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
          "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

          "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

          Comment

          • brew
            Senior
            • 12-2003
            • 159

            #6
            Nawiązując do pytania burar'a "jak Wam się podoba muzyka, której słuchacie i czym się różni od np. disco polo" zapytam, co jest lepsze KOŃ, CZY SAMOCHÓD? Nie jestem koniarzem i np. przeszkadza mi zapach konia - ale koń jest żywy. Bezduszne auto przypomina mi zaś piwo (wielko)przemysłowe, które po filtracji i pasteryzacji jest jak wykastrowane.
            Pewnie miłośnik koni i fan motoryzacji będą mieli różne zdania ale ja opowiadam się za tym co naturalne.

            Comment

            • michalh
              Senior
              • 12-2002
              • 284

              #7
              Placek/ ciasto

              Odnośnie porównań, dodam jeszcze swoje, bardziej kulinarne:
              Wyobraź sobie takie ciasto sprzedawane w marketach zamknięte próźniowo w folii,ze sztucznymi aromatami, barwnikami, ulepszaczami, pieczony na amerykańskim proszku do pieczenia, o kolorze i smaku wypranego ręcznika, twardniejące 5 godzin po otwarciu; każdy na imprezie zjada je na końcu, jak już nie ma innych ciast...

              A teraz wyobraź sobie taki świeżutki placek drożdżowy pieczony przez babcię w piecu, pachnący, świeży, miękki, za każdym razem nieco inny, o innym kolorze, innej wysokości, ale zawsze wyśmienity .... no i czasem zdarza się z zakalcem..
              Tak właśnie możesz porównać piwo przemysłowe do domowego.

              Comment

              • brew
                Senior
                • 12-2003
                • 159

                #8
                michalh! Czy z tak różnymi porównaniami ART nie przekieruje nas do działu twórczości?

                Comment

                • michalh
                  Senior
                  • 12-2002
                  • 284

                  #9
                  Smak piwa

                  Faktycznie to juz jest twórczość
                  ART litości!
                  Faktycznie Archer jest przekonany co do zalet domoweo warzenia, a chodziło mu raczej o sam smak tego piwa.
                  Archer, wybierz się na jakieś spotkanie piwowarów domowych - wtedy spróbujesz.

                  Moja rada jest następująca:
                  Zrób sobie proste piwko na bazie ekstraktów, ale chmielone własnoręcznie, na sprawdzonych drożdżach górnych, a nie tych z Instytutu. Musi się udać, poznasz wtedy smak itd.
                  Potem można iść dalej - moczenie ziarna (steeping), częściowe zacieranie i zacieranie. Lepiej wchodzić w temat stopniowo, wtedy ryzyko niepowodzenia jest najmniejsze.
                  Powodzenia.

                  Tak na marginesie - dla mnie ciągle bazą dla piwa są ekstrakty.

                  Comment

                  • Wesoly
                    Senior
                    • 10-2003
                    • 371

                    #10
                    Lepiej wchodzić w temat stopniowo, wtedy ryzyko niepowodzenia jest najmniejsze.
                    Ja zacząłem od razu warzyć ze słodu. Roboty nie jest aż tak wiele, a zarówno pole manewru jak i efekt nieporównywalny.
                    Szczerze zachęcam do robienia piwa ze słodów!

                    Pozdr, Wesoły
                    Pozdrawiam, Wesoły

                    Comment

                    • michalh
                      Senior
                      • 12-2002
                      • 284

                      #11
                      Być może tu problemem są tylko drożdże i wystarczy je zmienić.
                      Dobrze że Ci się udaje, ale jeżeli ktoś nie jest zadowolony z pierwszych warek z zacieraniem, to lepiej spróbować czegoś pewniejszego.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        Krzysiu
                        • 02-2001
                        • 14936

                        #12
                        A ja mam wrażenie, że Archer za bardzo przejął się torią. I to do tego stopnia, że nie szkodzi sobie w praktyce.
                        Moja rada: robić ze słodu i nie przejmować się duperelami, w tym smakiem

                        Comment

                        • Ka_Dar
                          Senior
                          • 03-2003
                          • 248

                          #13
                          Odp: Placek/ ciasto

                          michalh napisał(a)
                          ... Wyobraź sobie takie ciasto sprzedawane w marketach zamknięte próźniowo w folii,ze sztucznymi aromatami, barwnikami, ulepszaczami, pieczony na amerykańskim proszku do pieczenia, o kolorze i smaku wypranego ręcznika, twardniejące 5 godzin po otwarciu; każdy na imprezie zjada je na końcu, jak już nie ma innych ciast...

                          A teraz wyobraź sobie taki świeżutki placek drożdżowy pieczony przez babcię w piecu, pachnący, świeży, miękki, za każdym razem nieco inny, o innym kolorze, innej wysokości, ale zawsze wyśmienity .... no i czasem zdarza się z zakalcem..
                          Tak właśnie możesz porównać piwo przemysłowe do domowego.
                          Świetne wyjaśnienie różnicy pomiedzy piwem domowym a przemysłowym.
                          Art myślę, że to może być dobre wprowadzenie do działu "BA"

                          Comment

                          • slado
                            Gość
                            • 07-2003
                            • 1072

                            #14
                            Krzysiu napisał(a)
                            --ciach--
                            Moja rada: robić ze słodu i nie przejmować się duperelami, w tym smakiem
                            Popieram.
                            Jedna, druga itd. Po kilku warkach dostrzeżesz bogactwo możliwości i smaków piwa domowego. Potknięcia również, a jakże.
                            Dobra rada - nie chwal się zanadto swoim warzeniem bo klientela będzie pchała się drzwiami i oknami na degustację. Wczoraj pozbyłem się kilku butelek swych najlepszych wyrobów.
                            Ba, ostatnio moje piwko służy również za lekarstwo dla cierpiącego na zaparcia . Ale w tym przypadku im młodsze piwko tym lepszy efekt

                            Comment

                            • oryks
                              Senior
                              • 01-2002
                              • 297

                              #15
                              Pięknie Michalh napisał, chciałem podobie ale o zupkach z paczki

                              Tu kryje się jeszcze jedno zjawisko. Jeżeli ktoś od urodzenia je tylko ciasto czy zupkę z paczki to faktycznie odpowiednik wykonany w domu jest smakowym zaskoczeniem i może nawet niesmakować. Siła przyzwyczajeń; po latach nawet namiastka czegoś staje się wzorcem do którego nie pasuje oryginał.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎