Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Perła - Zwierzyniec, Kryształ

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fteo
    Senior
    • 05-2003
    • 1139

    #31
    Piwko dobre ("łatwe, lekkie i przyjemne"), ale butelki śmierdzą tak przeokropnie, że jak przeleję do szklanicy, to potem muszę szorować ręcę przez półgodziny, żeby pozbyć się smrodu...
    http://lotnictwo.net.pl/
    http://www.flightradar24.com/
    http://www.airshow.sp.mil.pl/

    Comment

    • naczelnik
      Senior
      • 08-2003
      • 1884

      #32
      fteo napisał(a)
      Piwko dobre ("łatwe, lekkie i przyjemne"), ale butelki śmierdzą tak przeokropnie, że jak przeleję do szklanicy, to potem muszę szorować ręcę przez półgodziny, żeby pozbyć się smrodu...
      Skup się, mistrzu , następnym razem na opisaniu piwa, a nie butelki.
      Tym razem zarówno jedno, jak drugie, nie wyszło ci zupełnie.

      Porażka.
      Popieram domowe browary!

      Polakom gratulujemy naczelnika

      Zamykam browar.
      Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

      gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

      Comment

      • Andrewbrw
        Senior
        • 03-2004
        • 932

        #33
        Z tego co mi wiadomo to Fteo jest kobietą

        Comment

        • JAckson
          Senior
          • 05-2004
          • 6122

          #34
          Fteo napewno jest kobietą. Co widać także po tym, na co zwróciła uwagę.
          Butelki rzeczywiście mają jakiś dziwny zapach i lepiej nie pić z nich bezpośrednio. Reszta rewelacyjna
          MM961
          4:-)

          Comment

          • Andrewbrw
            Senior
            • 03-2004
            • 932

            #35
            Szczerze mówiąc piłem Kryształa z butelki ( dzięki Naczelnikowi ) i z niczym takim się nie spotkałem... butelka niczym nie śmierdziała ,a samo piwo na mocne 4,5! Może trafiliście na jakieś trefne szkło ?

            Comment

            • JAckson
              Senior
              • 05-2004
              • 6122

              #36
              Andrewbrw napisał(a)
              Szczerze mówiąc piłem Kryształa z butelki ( dzięki Naczelnikowi ) i z niczym takim się nie spotkałem... butelka niczym nie śmierdziała ,a samo piwo na mocne 4,5! Może trafiliście na jakieś trefne szkło ?
              Być może. Dlatego nie opisywałem tego. Co prawda były dwa źródła (sklepy) i trzy zgrzewki. Może ktoś przecierał ścierą z jakimś środkiem chemicznym
              MM961
              4:-)

              Comment

              • fteo
                Senior
                • 05-2003
                • 1139

                #37
                naczelnik napisał(a)
                Skup się, mistrzu , następnym razem na opisaniu piwa, a nie butelki.
                Tym razem zarówno jedno, jak drugie, nie wyszło ci zupełnie.

                Porażka.
                Zawartość, czyli samo piwo, jest ważna, ale to, z czego się pije również, bo może zmienić smak.
                Ja mam piwoszom o tym mówić?
                http://lotnictwo.net.pl/
                http://www.flightradar24.com/
                http://www.airshow.sp.mil.pl/

                Comment

                • naczelnik
                  Senior
                  • 08-2003
                  • 1884

                  #38
                  Przepraszam za zwrot per Mistrzu Winno być Mistrzynio-już wiem, zapamiętam.

                  Co do piwa: pierwszy raz spotykam się z tym, że mógł kogoś odrzucić zapach"nowiutkiej"(nie otwieranej) butelki. Co prawda to piwo nie rozlewane jest do najnowszych butelek, ale-powtarzam-jeszcze ani razu niczym mi nie "zalatywało".
                  Koncepcja ze szmatą i wycieraniem butelek wydaje mi się mało prawdopodobna.

                  Swoją drogą pamiętacie tego klienta w sklepie i ekspedientkę trzymającą w jednej ręce kurczaka, a w drugiej...szmatę do podłogi?
                  Popieram domowe browary!

                  Polakom gratulujemy naczelnika

                  Zamykam browar.
                  Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                  gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                  Comment

                  • fteo
                    Senior
                    • 05-2003
                    • 1139

                    #39
                    naczelnik napisał(a)
                    Swoją drogą pamiętacie tego klienta w sklepie i ekspedientkę trzymającą w jednej ręce kurczaka, a w drugiej...szmatę do podłogi?
                    Właśnie! Myślę, że to nie była filmowa fikcja...
                    http://lotnictwo.net.pl/
                    http://www.flightradar24.com/
                    http://www.airshow.sp.mil.pl/

                    Comment

                    • Chris
                      Senior
                      • 05-2004
                      • 812

                      #40
                      I ja tez piłem to piwko z butelki i niczym nie zalatywała.Smak: to własnie to czego szukałem,tyle ze sprzedawca powiedział mi ze juz nie moze go zamówić,bo bodajże juz wycofują to piwko Mam nadzieje ze to jakaś brednia,napewno jeszcze nie raz skosztuje
                      chickkiller :)

                      Comment

                      • JAckson
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 6122

                        #41
                        Niestety we Wrocławiu dostępność tego piwa spadła do zera. Sprzedawcy zamawiają ale nie dostają. To brzmi groźnie
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • Chris
                          Senior
                          • 05-2004
                          • 812

                          #42
                          Dokładnie! Tego piwka praktycznie nie da sie zamówić. Dzisiaj jeszcze zaopatrzyłem sie w kilka flaszek,ale szybko znikają.Przy jedności narodowej 108 (bodajże) jeszcze zostało kilka butelek.Ale ich liczba z każdą chwilą maleje.Szkoda
                          chickkiller :)

                          Comment

                          • jerzy
                            piwoholik
                            • 10-2001
                            • 4705

                            #43
                            Zrobiłem sobie wczoraj test porównawczy Kryształa i Zwierzyńca (tego oryginalnego, ze Zwierzyńca). Oba miały termin przydatności wrzesień 2004 (różnica 2 dni), oba postały sobie w lodówce taki sam czas.

                            Te piwa były identyczne we wszystkich kategoriach (z wyjątkiem opakowania). Smak, zapach, barwa, ilość gazu - bez żadnej różnicy. Piana praktycznie taka sama (Zwierzyniec troszeczkę bardziej się spienił przy nalewaniu, ale to najprawdopodobniej z uwagi na charakterystyczną butelkę z długą i wąską szyjką).

                            Wniosek jest krótki - Kryształ to Zwierzyniec.
                            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                            Comment

                            • naczelnik
                              Senior
                              • 08-2003
                              • 1884

                              #44
                              A to ciekawe co piszesz Jerzy. Sam pokuszę się o taki test, ale muszę wcześniej dopaść Kryształ. Zawsze jednak jak będzie możliwość będę próbował zdobyć Zwierzyńca Pilsa. Tej butelki nie przebije żadna inna
                              Popieram domowe browary!

                              Polakom gratulujemy naczelnika

                              Zamykam browar.
                              Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                              gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                              Comment

                              • uranium
                                Member
                                • 05-2003
                                • 77

                                #45
                                sklep-piwowar napisał(a)
                                U nas w Lublinie Carter jest tylko w puszce
                                nie prawda. w slaepie ze stoiskiem firmowym perły na jutrzenki był w butelkach.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎