Janáček, Olsavan

[zythum]

Alk. 3,7 obj.

Piana – tworzy się piękna czapa, utrzymująca się długo (do końca picia).
Barwa – no niestety słomkowa (ja nie lubię takich „przezroczystych” piw),
Smak i wrażenia ogólne – dużo słabsze od Primy, bardzo delikatne i bardzo lekkie. Ot taki pils na lato, po który warto sięgnąć ale w sumie jest dużo piw lepszych.

[Javox]

Faktycznie trochę cienkie to piwko ale to niski ekstrakt... chyba takie pije się w pracy na południu?
Zapach karmelowy, smak leciutko chlebowy, piana u mnie tylko gdy nalewałem i robiłem foto już znikała... potem tylko mini obwódka i nic na szkle... gaz nie za duży...

Ogólnie może komuś podejdzie ale mnie nie za bardzo...
Może to kobieta przy grillu doceni.... albo faktycznie szybkie w upał... ale teraz zima prawie...