Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Bronisławów, Zalew Sulejowski, Zakładowy Ośrodek Wypoczynkowy Wodnik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Oskarx
    Senior
    • 02-2004
    • 248

    Bronisławów, Zalew Sulejowski, Zakładowy Ośrodek Wypoczynkowy Wodnik

    Bronisławów
    Ośrodek wypoczynkowy "Wodnik"
    Przystań "U Łysego"
    Wybrałem sie nad Zalew Sulejowski w celu pożeglowania. Bardzo przyjemne miejsce dla tych, którzy nie maja czasu lub ochoty jechac na Mazury i którzy nie lubią być kolejną przeszkodą w slalomie gigancie skuterów wodnych i innych motorówek przecinających jeziora na pół.
    Ale do rzeczy.
    Przed wjazdem do ośrodka Wodnik znajduje sie kilka barów wątpliwej jakości, które podają napoje piwopodobne. Ku mojemy zdziwieniu na końcu tych przybytków spostrzegłem starą i brudną parasolkę Browaru Staropolskiego i taką samą Namysłowa.
    Jest to smażalnia ryb, gdzie podają ryby miejscowe a także rekiny, jesiotry i inne (spokojnie 20 pozycji do wyboru).
    Parasolki nie okazały się smętną dekoracją z zamieszchłych czasów.
    Na barze 2 nalewaki Namysłowa - Złoty Denar i Full, a obok Nalewak Staropolskiego.
    Był tylko Namysłów - pycha. Na pytanie dlaczego nie ma Staropolskiego właściciel zdenerwowany wytłumaczył, że jest to piwo niepasteryzowane i w lato w ciągu trzech dnich mu kwaśnieje. Zacząłem go bajerować, że jutro wyjeżdżam i muszę się go napić a jak nie to będę niezadowolony. Szef powiedział, że jutro zamówi beczkę Łódzkiego a może Staropolskiego.
    No i udało się o 19.30 przyjechała jedna beczka do baru.Właścicel powiedział, że specjalnie dla mnie (haha też mnie trochę zbajerował)
    To piwo było bezbłędne, lepsze niż Namysłów.
    To dla wszytkich, którzy będą się wybierać nad Zalew Sulejowski a będą chcieli się napić dobrego piwa a nie masówki, której tam nie barkuje.
    Last edited by Oskarx; 14-06-2004, 12:14.
    Oskar
Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎