Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zamkowy, Żywiecki Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dlugas
    Senior
    • 04-2006
    • 4014

    jakkolwiek stosunek jakość-cena jest niezły (5zł z butlą za 0,5l)
    drogo :]

    w Tesco przez miesiąc był po 3,69zł kilka dni temu jeszcze był po 3,99zł, obecnie nie wiem

    TESCO RZESZÓW

    btw.
    Ten ostatni który piłem chwilę temu, też był mocno alkoholowy., ale nadal smaczny. Muszą doleżakować
    Last edited by dlugas; 04-07-2013, 09:34.
    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

    Comment

    • coder
      Senior
      • 10-2006
      • 1347

      Aromat: palony, kawowy, śliwkowy

      Piana: wysoka, gęsta, trwała

      Barwa: czarne, nieprzejrzyste

      Smak: złożony, palony, kawowy z nutkami słodko-karmelowymi. Dobrze zbalansowany nie za słodki, nie za alkoholowy, nie nadmiernie palony.

      Goryczka: średnia, pochodząca w dużej mierze od słodów palonych

      Odczucie w ustach: pełne, dość gładkie, rozgrzewające

      Ogólne wrażenie: bardzo dobre piwo, czołówka polskich piw

      Comment

      • kurgan
        Gość
        • 04-2004
        • 315

        Piana: gęsta, szybko znika, zupełnie
        Zapach: przeokropny spiryt
        Smak: lekkie może nawet wodniste a równocześnie każdy drobny łyk jest treściwy. Śliwki, umiarkowana gorycz. Alkohol niewyczuwalny ale piwo i tak mocno rozgrzewa...
        Wysycenie: niskie, idealne dla takiej armaty
        Opakowanie: stylowe, kapsel zachwyca
        Spożyć przed: 06,06,2014
        Uwagi:0,3 l, pite w temp. pokojowej, wersja 0,5 miała wyraźnie metaliczny posmak. Piwo może śmiało konkurować z belgijskimi quad-armatami, 0,3 zakręci nawet krysznaite.
        Last edited by kurgan; 10-08-2013, 14:51.

        Comment

        • Szakali
          Senior
          • 08-2013
          • 572

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Czarny,wręcz smolisty [4]
          Piana: Gęsta, długo się utrzymująca .Nie wiem dlaczego dużo osób narzeka na pianę gdyż ona bardzo często jest w wielu piwach .Według mnie to źle wypłukane szkło. [4]
          Zapach: Wyczuwam jakieś nuty kwiatowo-owocowe w tle ze śliwką ...niestety czuć też mocno alkohol. [3]
          Smak: W smaku palona kawa, czekolada,z bardzo leciutko wyczuwalnym karmelem .W tle jakby jakieś owocowe posmaki .Trochę czuć ten alkohol,no ale to prawie 10 % więc nie ma co się oszukiwać . [4]
          Wysycenie: Odpowiednie,dla tego typu piwa. [4]
          Opakowanie: Ładne, stylowe niestety brak konkretnych info gdzie jest piwo ważone ,no i ekstrakt . [4]
          Uwagi: Wypiłem ze smakiem ,po grupie żywiec spodziewałem się czegoś gorszego ,a tu bardzo pozytywnie Gorszy od grand imperiala ,ale mogę polecić te piwo ..zwłaszcza,że jest łatwo dostępne .
          Kupione w osiedlowym sklepiku, i mam spore wątpliwości co do poprawnego przechowywania ,więc prawidłowo przechowywany egzemplarz i odleżakowany będzie jeszcze lepszy

          Moja ocena: [3.65]

          Comment

          • Szakali
            Senior
            • 08-2013
            • 572

            Od czasu zamieszczenia oceny tego piwa , pijałem go dość często ze względu na bardzo dobrą dostępność. No cóż piwo jest bardzo nierówne ,raz jest wodnite bez wyrazu a czasami naprawdę dobre , czasem piana jest fatalna a czasem tak gęsta że 5 złoty na niej można by położyć . Jak by nie było to zaraz po brackim produkt grupy żywiec który uważam za dobry i na tym koniec .

            Comment

            • dyczkin
              Serce w kolorze blaugrana
              • 05-2011
              • 3657

              Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale setny porter z Cieszyna już dawno na rozkładzie w tym roku
              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

              Moje warzenie // Piwny Wojownik

              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

              Comment

              • VanPurRz
                Senior
                • 09-2008
                • 4229

                To piwo jest ciągle dobre ale brak mu zdecydowanej paloności która była w starym żywieckim. Chyba też czas leżakowania się zmniejszył.
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • dyczkin
                  Serce w kolorze blaugrana
                  • 05-2011
                  • 3657

                  Zgoda pisał o zwiększeniu leżkowania do 270 dni.
                  Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                  Moje warzenie // Piwny Wojownik

                  Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                  Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                  Comment

                  • VanPurRz
                    Senior
                    • 09-2008
                    • 4229

                    Hmmm to byłby powrót do lat 80, ale ja tego nie czuję. Może przez mniejszą paloność (nie używanie palonego jęczmienia)
                    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                    Comment

                    • zgoda
                      Senior
                      • 05-2005
                      • 3516

                      Nie używają palonego jęczmienia. Kolor jest ze słodu barwiącego ze Strzegomia. Tak, Heineken kupuje od Carlsberga (oprócz tego ciemny karmelowy do Brackiego).
                      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                      Comment

                      • żąleną
                        Sojowe Oddziały Bojowe
                        • 01-2002
                        • 13239

                        Kiedy właściwie przestali używać palonego jęczmienia? Kilka lat temu Grzesiek Zwierzyna wspominał, że palarka wciąż działa.

                        Swoją drogą myślałem, że palony jęczmień to w porterze bałtyckim mus. Wiecie jak jest z innymi?

                        Comment

                        • pioterb4
                          Senior
                          • 05-2006
                          • 4322

                          A jesteście pewni, ze to był palony jęczmień a nie słód? Bo mnie się jęczmień niesłodowany zawsze ze stoutami kojarzył...

                          Comment

                          • VanPurRz
                            Senior
                            • 09-2008
                            • 4229

                            Grzesiek może na pewno wszystko nam wyjaśnić. Jedno jest pewne - w dzisiejszym porterze "paloności" jest na pewno mniej.
                            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                            Comment

                            • żąleną
                              Sojowe Oddziały Bojowe
                              • 01-2002
                              • 13239

                              Ja tylko powtarzałem za innymi, być może słód.

                              Comment

                              • Marcin_wc
                                Senior
                                • 09-2005
                                • 2115

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                                Swoją drogą myślałem, że palony jęczmień to w porterze bałtyckim mus. Wiecie jak jest z innymi?
                                Żaden mus. Jęczmień palony to mus do stouta. Do portera bałtyckiego w ogóle nie potrzeba słodów palonych. Masz artykuł czesa o porterach.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎