Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zamkowy, Żywiecki Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Szakali
    Senior
    • 08-2013
    • 572

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoxik Wyświetlenie odpowiedzi
    kolor czarny piana ładna kremowa ale szybko opada. Bardzo dobry porter ułożony lekko słodki z zaznaczona palonością, gorzką czekoladą i wyraźna goryczka na finiszu. minimalna metaliczność.

    powtarzalność słaba co warka jest inaczej trzeba trafić na tą dobrą bo zdarzają się i to nie rzadko kiepskie.
    Partia?
    Piszcie zawsze partie.
    Last edited by Szakali; 27-04-2014, 19:39.

    Comment

    • yoxik
      Senior
      • 10-2012
      • 427

      coś starego bo cytuje z notatek sprzed roku, zauważyłem ze tego piwa jeszcze nie oceniłem stąd wpis.
      Również tutaj
      https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

      Comment

      • Szakali
        Senior
        • 08-2013
        • 572

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoxik Wyświetlenie odpowiedzi
        coś starego bo cytuje z notatek sprzed roku, zauważyłem ze tego piwa jeszcze nie oceniłem stąd wpis.
        A no to się poukładał, te stare zazwyczaj są dobre

        Comment

        • dlugas
          Senior
          • 04-2006
          • 4014

          Warka chyba 13.03.2015

          Połonina Caryńska
          Niedziela 27.04.2014
          5 rano
          pite w centrali

          Żałuję, że miałem tylko jedno

          https://lh3.googleusercontent.com/-H...IMGP1509-1.jpg
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • yoxik
            Senior
            • 10-2012
            • 427

            gratki za fote kozacka
            Również tutaj
            https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

            Comment

            • Petitpierre
              Senior
              • 01-2014
              • 2560

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
              pite w centrali
              Żałuję, że miałem tylko jedno
              A jaki sygnał z centrali? Ten sam styl jak lutowe (21.) czy już inne?
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • dlugas
                Senior
                • 04-2006
                • 4014

                Sensoryka zaburzona po wcześniejszym sobotnim wchodzeniu na zachód na Rawki, po kilku innych piwach na dole i po 2 godzinach snu :]

                Ogólnie weszło i pomogło jak energetyk i izotonik w jednym.

                Metal był, ale przeciętny. Wiśniówka, paloność obecne. Alkoholu praktycznie nie czułem.
                Kaca który mógłby wpłynąć na odbiór piwa nie było, bo został wypocony już gdzieś w połowie podejścia.



                Zakupię ponownie i na spokojnie wypiję w domu.
                Chyba lutowej warki jeszcze nie piłem, więc i ją też zakupię (chyba, że mam ją w domu, mam ich za dużo i już się z nimi gubię)
                Last edited by dlugas; 28-04-2014, 18:24.
                Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                Comment

                • Szakali
                  Senior
                  • 08-2013
                  • 572

                  Piję po raz kolejny warkę 21.02.15 i jest straszny problem Panowie......

                  1 raz nie smakowało.
                  2 raz smakowało.
                  dziś ją pije 3 raz i....
                  Zapach bardzo słaby nikły...lekkie suszone owoce, trochę kwiatów i alkohol...ale trzeba mocno nosem aż niuchać.
                  W smaku lekka kawa i czekolada, ale niezbyt smaczna, suszone owoce..ale jakieś takie stęchłe...przebija się także wiśniówka, ale wszystko jest zabite przez alkohol który jest tak mocny, że zabija cały smak i pozostaje bardzo długo w gardle.

                  Piwo pite jako pierwsze, ostatni posiłek 2 godziny temu.
                  Patrząc na wcześniejsze wpisy z tą warką jest coś nie tak bo co butelka to inny smak.
                  Dziś jest bardzo słabo, co mnie zasmuciło.

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Senior
                    • 01-2014
                    • 2560

                    Również piję po raz kolejny i tę samą warkę, niesamowicie pijalne, idealny balans slodyczy i goryczki, wchodzi jak jakiś napój, a nie piwo skądinąd które winno być ciężkie.

                    Idealne na drugie śniadanie
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • Szakali
                      Senior
                      • 08-2013
                      • 572

                      Dziś znowu będę ją pił i jeszcze raz to przetestuje...bo coś jest nie tak z tą warką

                      Comment

                      • dzemek
                        Senior
                        • 12-2010
                        • 450

                        Nie pamiętam którą warkę piłem (ale jest to do sprawdzenia po weekendzie) ale faktycznie piwo jest świetnie pijalne, nie sprawia wrażenia przyciężkiego i mocnego.

                        Comment

                        • PedroC
                          Member
                          • 05-2014
                          • 62

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemne, nieprzejrzyste. [5]
                          Piana: Jak na porter bałtycki rewelacyjna - gęsta i wysoka, dość długo się utrzymała. [4.5]
                          Zapach: Zastanawiałem się czemu po otwarciu jakoś nie czuję ani karmelu ani żadnych śliwek itp.
                          A tutaj, jak śpiewał zespół TSA, "Heavy Metal Świat".
                          Gwoździe & Sons. [2]
                          Smak: Karmel i gwoździe, może lekkie suszone owoce,nie było zbyt wielu ciekawych doznań. Alkohol prawie ukryty, za to duży plus, bo było całkiem pijalne i lekkie jak na 9,5%. [3]
                          Wysycenie: Tak jak ludzie pisali wcześniej, szczypało w język, jak dla porteru to za wysokie. [3.5]
                          Opakowanie: Majestatyczna butelka z eleganckim kapslem. [5]
                          Uwagi: Warka do 31 I 2015.

                          Moja ocena: [3.025]

                          Comment

                          • Szakali
                            Senior
                            • 08-2013
                            • 572

                            No i ponownie magiczna warka 21.02.15
                            I znowu jest dobrze Całkiem smaczne....
                            dziwna ta warka,,,raz dobra raz tragiczna.
                            Co do wcześniejszych komentarzy dot. pijalności....kompletnie się z tym nie zgadzam, dla mnie te piwo nigdy nie było pijalne i nie będzie i to jest jego zaleta bo pozwala na długą wieczorną degustację. Fakt jest taki, że piję ze sniftera ponieważ jak wale piwa z kufla to jakie by ono nie było znika w mig, temu bardziej "wytworne" piwa piję tylko ze snifam, czy jakiegoś kielicha Belgijskiego co pozwala mi na długą degustację.

                            Comment

                            • Petitpierre
                              Senior
                              • 01-2014
                              • 2560

                              Dziś z Tatą stwierdziliśmy, że bączki trzymają poziom (27.06.14-wyborne, pijalne, szybko-znikalne), zaś duże się różnią. Tyle w temacie.
                              Mały porterek-przyjaciel nerek

                              Comment

                              • yassmen
                                Senior
                                • 11-2012
                                • 288

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Dostojna czerń. Pod światło rubinowe przebłyski. [5]
                                Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, utrzymuje się przez całą degustację. [5]
                                Zapach: Lekko winny. Wyraźna alkoholowo-rozpuszczalnikowa nuta. Obok tego słody palone i ciemna czekolada. [3.5]
                                Smak: Pierwszy raz spotykam się w tym piwie z tak silnym metalicznym posmakiem. Test nadgarstkowy jasno wykluczył chmiel jako sprawcę. Dzielnie przebijają się smaki palonych słodów, kakao, suszonych śliwek i karmelu, ale nuta metaliczna odbiera całą przyjemność konsumpcji. Sorry, chyba padł ostatni bastion porterowej jakości... [3]
                                Wysycenie: Optymalne. [5]
                                Opakowanie: Klasa. Zestawienie kolorystyczne, zdobiona butelka, ogólna koncepcja. Chociaż oddałbym cały ten anturaż za dawny smak porteru z Żywca. [5]
                                Uwagi: Gdzie się podział jedyny koncerniak, na którego można było stawiać w ciemno? Porter żywiecki był pewniakiem, sprawdzonym świetnym piwem. Tym razem miałem wrażenie, że gram rolę w jakimś mdłym romansidle o wampirycznym uczuciu i sączę metaliczną posokę zwierzaka potrąconego przez nocną ciężarówkę z mięsem.
                                Butelka 0,33 do 5.06.2014.

                                Moja ocena: [3.675]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎