Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Christofer warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Chris
    Senior
    • 05-2004
    • 812

    #61
    Już wszystko przygotowane,tylko chłodzi mi sie jeszcze woda (przegotowana wrocławianka) i za pare minut bede zaczynał.Przepis postanowiłem dać taki:
    Warka nr5:
    Słód pilzeński 5kg
    Słód monachijski 0.25kg
    Chmiel goryczkowy "magnum" 50g
    Chmiel aromatyczny 80g
    Przerwy później wpisze bo nie wiadomo co sie może stać.
    chickkiller :)

    Comment

    • Chris
      Senior
      • 05-2004
      • 812

      #62
      Miałem ten post napisać wcześniej,ale niestety wtrakcie pisania wyłączyli mi prąd w kamienicy.Co spowodowało mój nagły atak gniewu poprzez kopnięcie stopą we framuge.Tak czy inaczej powracam do warzenia:
      Zacieranie:
      62-63st >> 35'
      71-73st >> 25'
      74st >> stop

      Filtracja poszła beznadziejnie długo,a to ze wzgledu na to że nie mam jeszcze śrutownika i musiałem śrutować w młynku do kawy.Filtracje zakończyłem po ponad dwóch godzinach i prawde mówią to nie chciało mi sie zbyt długo wysładzać i stąd 22.5l brzeczki 12.2 bal.
      Chmielenie:
      0' >> 40g Magnum +40g lubelski
      35' >>20g lubelski
      55' >>20g lubelski
      65' >> stop

      Brzeczke ok godz 7 zaszczepiłem drożdżami Saflager i za ok 1h bede znowił fermentor do piwnicy (po dziejszym przymrozku bedzie tam ok8 st).I na koniec podziekowania dla Kangurpl'a za dostarczenie słodu ,dla Marusi za przetrzymanie go,a Ark'owi za pomoc w zniesieniu
      chickkiller :)

      Comment

      • mirekkk
        Senior
        • 09-2003
        • 101

        #63
        Chris_1987 napisał(a)
        Filtracja poszła beznadziejnie długo,a to ze wzgledu na to że nie mam jeszcze śrutownika...
        Gratuluję pierwszego lagerka, mnie - niestety - warunki nie umożliwiają warzenia piw dolnej fermentacji.
        A tak, przy okazji, nie wydaje mi się, żeby dwugodzinna filtracja to było "długo", bez przesady, to taki jedynie dłuższy standard.
        Pozdrawiam,
        Mirek

        Comment

        • Chris
          Senior
          • 05-2004
          • 812

          #64
          mirekkk napisał(a)
          Gratuluję pierwszego lagerka, mnie - niestety - warunki nie umożliwiają warzenia piw dolnej fermentacji.
          A tak, przy okazji, nie wydaje mi się, żeby dwugodzinna filtracja to było "długo", bez przesady, to taki jedynie dłuższy standard.
          No wiesz,można było sie nastawiać na kilkugodzinną filtracje,ale by mnie krew na miejscu chyba zalała,bo w soboty mam duzo spraw do załatwienia.Poza tym napisałem że wysładzanie zrobiłem bardzo nieoszczędne,bo mysle że wyszło by ze 3-4 litry wiecej.Fermentor już stoi w piwnicy.Jak zauważyłem było tam jakieś 11st na wysokości 1.7m no i zestawiłem fermentor na glebe i to obniży jeszcze temp. o kilka stopni.Co do gratulacji to dziekuje,ale poczekać trzeba do rozlewu.Nie zapeszać
          chickkiller :)

          Comment

          • Chris
            Senior
            • 05-2004
            • 812

            #65
            I jeszcze jedno:smak zielonego piwka jest bardzo obiecujący tylko,że troche mi usta wykręcił jak wypiłem zawartość menzurki
            chickkiller :)

            Comment

            • Chris
              Senior
              • 05-2004
              • 812

              #66
              Mija właśnie ponad 10 godzin od zaszczepienia drożdżami a oznak fermentacji ani słychu ani widu Podejrzewam że powoli startują dlatego, że w piwnicy jest troche zimno.Jeśli do rana nie wystartują to zaczne sie bardziej martwić
              chickkiller :)

              Comment

              • CarlBerg
                Senior
                • 09-2003
                • 968

                #67
                Odpowiadając przy okazji na PW

                Bez paniki - 10 godzin to drobiazg. Daj drożdżom czas, mogą startować nawet 2 dni - to Lager ! Fermentacja też może trwać np.15 dni.
                Lagerki wymagają więcej cierpliwości niż Ale
                Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                Comment

                • slado
                  Gość
                  • 07-2003
                  • 1072

                  #68
                  Chris_1987 napisał(a)
                  No wiesz,można było sie nastawiać na kilkugodzinną filtracje,ale by mnie krew na miejscu chyba zalała,bo w soboty mam duzo spraw do załatwienia....
                  Właśnie ze względów czasowych i zap...onego czasu podczas zwykłych dni w tygodniu, warzę ostatnio tylko w dni wolne albo w weekendy.
                  Nastawiam zacieranie wczesnym wieczorem, filtracja zaczyna się tak ok. 21:00-23-00. W zależności od rodzaju piwa, adoruję filtrację jeszcze jakiś czas dolewając przegotowanej i ostudzonej wody aż sam nie padnę albo doliczę się połowy wlanej wody w stosunku do ilości filtrowanej brzeczki.
                  Daje mi to przy moich warkach technologicznie coś około 15-18 litrów brzeczki przedniej do nachmielania.
                  Po spełnieniu obowiązków adoracyjnych walę się na łoże, wsparty w takich wypadkach kilkoma własnymi i śnię o klarownej brzeczce przedniej którą chmielę rano po przebudzeniu.
                  Kładąc się do snu, zbiornik filtracyjny jest zalany wodą do wysładzania po brzegi.
                  Rano mam przefiltrowaną brzeczkę i prawie "suche młóto". Dwie, trzy godzinki rano działań i drożdże dostają swe najradośniejsze zadanie w życiu.

                  Comment

                  • Chris
                    Senior
                    • 05-2004
                    • 812

                    #69
                    I zaczeło sie Byłem przed chwilą w piwnicy i przywitała mnie pianka w fermentorze powoli wspinająca sie po balingometrze.Carlberg! Skoro fermentacja burzliwa może trwać nawet 2 tygodnie,to ile w takim razie czasu przeznaczyć na fermentacje cichą?
                    chickkiller :)

                    Comment

                    • CarlBerg
                      Senior
                      • 09-2003
                      • 968

                      #70
                      Jak zwykle jestem na Posterunku

                      Fermentacja "cicha" ma za zadanie głównie sklarowanie piwa + zakończenie ewentualnej fermentacji, żeby nam butle nie strzelały nocą w piwnicy . W zwiazku z tym standartowy tydzień spokojnie wystarczy. Piwo będzie klarowne, a niebezpieczeństwo granatów nikomu nie zagrozi. Trzymałem raz Lagerka nawet 3 tygodnie w "cichej", ale wyłącznie z braku czasu na butelkowanie.
                      Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                      Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                      Comment

                      • Chris
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 812

                        #71
                        No wiec OK tak też zrobie.Chyba jeszcze dziś zejde na dół zobaczyć (powąchać ) jak fermentacja przebiega
                        chickkiller :)

                        Comment

                        • jerzy
                          piwoholik
                          • 10-2001
                          • 4705

                          #72
                          Chris_1987 napisał(a)
                          Miałem ten post napisać wcześniej,ale niestety wtrakcie pisania wyłączyli mi prąd w kamienicy.Co spowodowało mój nagły atak gniewu poprzez kopnięcie stopą we framuge.
                          No wiesz Krzysiek, przecież mogłeś wykopać tę framugę ze ściany - a wtedy cegły znad drzwi mogłyby spowodować zaczerwienienie z zapyleniem tego młodego piwa...
                          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                          Comment

                          • Chris
                            Senior
                            • 05-2004
                            • 812

                            #73
                            jerzy napisał(a)
                            No wiesz Krzysiek, przecież mogłeś wykopać tę framugę ze ściany - a wtedy cegły znad drzwi mogłyby spowodować zaczerwienienie z zapyleniem tego młodego piwa...
                            Bardziej bałbym sie tego że cegłówka wypadająca ze ściany wpadłaby mi do fermentora...i wtedy byłoby ceglowe piwo
                            Last edited by Chris; 22-11-2004, 18:45.
                            chickkiller :)

                            Comment

                            • Chris
                              Senior
                              • 05-2004
                              • 812

                              #74
                              Piwko ładnie,powoli fermentuje w piwniczce,ale jakoś zapach nie jest najlepszy...może te saflagery tak zalatują,bo wątpie aby sie coś zepsuło A tak wogóle to piana ma może ze 5 cm,wiec nie jest to zbyt imponujący wynik ,ale chyba to zalezy od temperatury.Czas pokaże....
                              chickkiller :)

                              Comment

                              • Chris
                                Senior
                                • 05-2004
                                • 812

                                #75
                                Dzisiejsza poranna próba organoleptyczna wypadła zaskakująco pomyślnie Rzeczywiscie te drożdże są przyczyną przykrego zapachu.Co do smaku to...bede skromny-jest OK,tylko wydaje mi sie żeby zniwelować tą gorycz to bedzie musiało postać 2-3 miechy.Przynajmniej mam pewność że nikt do tego czasu go nie wypije
                                chickkiller :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎