Bernard, Světlé Pivo 10°

[kishar]

Bernard Svetly Lezak zakupione w Praskim Tesco za 11,5 korony butelka standartowa, z ładną granatową etykietą.
Piwo niepasteryzowane.
Przyjemny chmielowy aromat.
Jasna barwa.
Piana w porządku , pozostaje do końca.

[kishar]

dalsza cześć niechcacy wysłałem posta
Wyrazna chmielowa goryczka, naprawde mocna, ciekawa w smaku.
Piwo jest ogólnie bardzo dobre napewno warte powtórzenia no i ponoć niepasteryzowane.
ocena to 4,4

[Rouden]

Kilka dni temu pilem z kija w barze w czeskim Nachodzie. Piana swietna, drobne bombelki, trzyma dosc dlugo, niewielka ilosc pozostaje do konca. Smak ciekawy, goryczka mocniejsza nic "standard" ale nie przesadzona, jeszcze jesli chodzi o kolor to dosc ciemny. Co ciekawe nie moglem doszukac sie zapachu w tym piwie... moze dlatego ze dwa dni pozniej sie rozchorowalem...
Ogolna ocena 4

[Piotras]

Piłem je dzis z kija whotelu "stara celnica" czyli urzedzie celnym z 1844 roku w Albercicach pod Karkonoszami,
doskonale piwo, w smaku wyrazna goryczka upodabnia je do Urqella i radegasta, jest jednak delikatniejsze i mniej gazowane,bursztynowy kolor, długo trzymajaca się gesta piana,czołowka czechów dla mnie
dodam jeszcze ze browar prywatny
wiec nalezy go wspierac.
+urocze logo z dwoma bernardynami

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Billi w Hranice.
Kolor pasujący bardziej do dwunastki niż do dziesiątki.
Piany nie za wiele i szybko opada.
Zapach niezbyt silny, ale za to bardzo przyjemny. Niestety nie jestem w stanie określić co mi przypomina
W smaku faktycznie bardzo chmielone. Żadna słodowość nie ma szans się przez to przebić, bo jest i solidna goryczka, niespotykana w desitkach, i smak chmielu. Smakuje, choć na pewno bardziej by mi pasowało gdyby było podbudowane solidneijszym ekstraktem. Mam nadzieję, że takie właśnie będzie czekające na degustację piwo świąteczne z tegoż browaru.
I jeszcze spory plus za to, że jest niepasteryzowane.

[Twilight_Alehouse]

I zdjątko:

[sibarh]

A ile alkoholu ma to piwo
Dodałem swoją troszkę lepszą fotkę:

[Twilight_Alehouse]

A ile alkoholu ma to piwo

W chwili obecnej strzelę że 3,8%. Jak zejdę to piwnicy to zweryfikuję.

[woosaa]

Witam. Zaw.alk. 3.8%. Kupione w Tesco w Karvinie za 9.80 koron .
Kolor bursztynowy,piana z początku piękna lecz szybko znikła ,smak bardzo dobry-dość goryczkowy,zapach łagodny lekko chmielowy.wysycenie ok. Jak na "10" bardzo dobre piwo i w dodatku niepasteryzowane.PZDR

[franekf]

Wyciągnąłem z piwnicy jak się okazało 2 tygodnie po terminie... Nie wpłynęło to jednak w żadnym stopniu na piwo (przynajmniej wizualnie, smakowo nie mam porównania).
Kolor złocisty, jak na "10" w sam raz. Piana niestety słaba, piwo praktycznie dało się nalać z góry "na raz", po jakimś czasie z piany pozostała zaledwie słaba obrączka.
Zapach chmielowy, z metalicznymi wtrąceniami.
W smaku dominuje chmiel, lekka słodowość do wyczucia tylko na samym początku. Byłoby bardzo dobre, gdyby nie delikatny metaliczny posmak. Na końcu przyjemnie wytrawne.
W sumie przyjemne piwo, w moim typie. Na solidne 4.

[woosaa]

Witam.a oto zdjątko Bernarda w nowej firmowej flaszecce http://www.browar.biz/galeria.php?id=9099

[skitof]

Ma dwa atuty. Niewielka zawartość alkoholu - chyba nie ma w Polsce piwa niearomatyzowanego o tak niskiej zawartości alkoholu. I drugi atut jest niepasteryzowane, choć chyba poddane mikrofiltracji.

[granat862]

Kolor ciemno zloty, wygląda mi raczej na 12.
Piana średnio pęcheżykowa, szybko opada.
Zapach chmielowy z trudnym do opisania dziwnym akcentem.
W smaku początkowo delikatnie slodowe później ujawnian sie wyraźna goryczka, pozostawia chlebowy posmak.
Opakowanie pierwsza klasa, zielona z tłoczeniami na szyjve butelka, firmowy kapsel.
Kupione w Bełchatowie za 2,60

[docent]

Na początku urzeka świeży, chmielowo-kwiatowo zapach i delikatny goryczkowy smak. W miarę picia wrażenia powszednieją ale to całkiem przyzwoita, bardzo leciutka w smaku dziesiątka. O dziwo butelkowe Bernardy smakują mi bardziej niż ich wersje beczkowe...

[Tapir]

Kolor - ciemniejszy niż się spodziewałem - złoty.
Piana - kiepska, średniopęcherzykowa o słabej trwałości, zostawia po sobie dziurawy dywanik.
Zapach - Intensywny, świeży, chmielowy z wręcz ziołowo-trawiastą nutą.
Smak - Lekko słodowy, dominuje solidna chmielowa goryczka pozostawiająca bardzo trwały posmak w ustach.
Wysycenie - w porządku.
Opakowanie - Zielona butelka ze sreberkiem () Ładna etykieta i kapsel.

Kupione za 4.70 w sklepie na Broniewskiego/Rudnickiego.
Pora roku może nie jest najlepsza na takie piwo ale i tak mi smakuje. Latem taka leciutka dziesiątka byłaby świetna, oczywiście za nieco niższą cenę