Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Liczniki na wodę - zmorą piwowara!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    #16
    To jakaś przesada. Macie zaniżone deklaracje wodne albo leje wam się na okrągło. Ja mam zadeklarowane miesięcznie 12 litrów i wystarcza na wszystko. A zużycie wody w zasadzie mi nie wzrosło, w moim przypadku odbija się na gazie - w najbardziej aktywnych miesiącach ok. 10 zł ponad przeciętne zużycie miesięczne.

    Comment

    • emes
      Nadszyszkownik Chmielowy
      • 08-2003
      • 4275

      #17
      Toś mnie rozbawił z tymi 12 litroma

      Comment

      • Małażonka
        Senior
        • 03-2003
        • 4602

        #18
        Napewno , każdy ma swoje metody.
        Mi chodzi o to, że przy dwuosobowej rodzinie liczniki się w ogóle nieopłacają (więc z dopłatą się liczyłam), jednak wysokość owej dopłaty stanowczo mnie zaskoczyła...

        Comment

        • Małażonka
          Senior
          • 03-2003
          • 4602

          #19
          Krzysiu napisał(a)
          Ja mam zadeklarowane miesięcznie 12 litrów i wystarcza na wszystko. A zużycie wody w zasadzie mi nie wzrosło, w moim przypadku odbija się na gazie - w najbardziej aktywnych miesiącach ok. 10 zł ponad przeciętne zużycie miesięczne.
          Gaz wrósł zaniedbywalnie, natomiast jestem pod wrażeniem, Krzysiu - umyć 30-litrowy fermentor, gar o podobnej objętości, zdezynfekować to wszystko, następnie schłodzić 20 litrów płynu, do tego dochodzi higiena własna, zmywanie, mycie butelek itp. a to wszystko tylko dwunastoma litrami wody? Gratuluję!
          Last edited by Małażonka; 17-12-2004, 13:59.

          Comment

          • Wujcio_Shaggy
            Senior
            • 01-2004
            • 4628

            #20
            Pewnie lubicie się długo pluskać w wannie, a nie, że Wam na browar dużo wody wychodzi... Szukacie pretekstu, ot co!
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

            @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

            Comment

            • Rolek
              Senior
              • 08-2001
              • 1038

              #21
              Odp: Liczniki na wodę - zmorą piwowara!

              Małażonka napisał(a)
              Pół roku temu założono nam liczniki - wiedziałam, że opłaty będą większe, ale 247,00 złotych dopłat w przeciągu pół roku troszkę mnie zaskoczyło. Ciekawam zatem jak to u Was wygląda?
              Zakładając gdańskie ceny wody (5 zł za m sześć.) wychodzi prawie 50 m sześciennych. 50 ton wody na pół roku, ponad 8 ton na miesiąc.
              Nie wiem jak z ceną wody w Warszawie, ale zakładając nawet koszt dwa razy większy, to 4 tony wody na miesiąc uważam za bardzo dużo. Może czas pomyśleć o modernizacji browaru?

              Comment

              • JAckson
                Senior
                • 05-2004
                • 6122

                #22
                Odp: Liczniki na wodę - zmorą piwowara!

                Małażonka napisał(a)
                Pół roku temu założono nam liczniki - wiedziałam, że opłaty będą większe, ale 247,00 złotych dopłat w przeciągu pół roku troszkę mnie zaskoczyło. Ciekawam zatem jak to u Was wygląda?
                A czy sprawdziliście czy nie było jakiejś pomyłki. Na podstawie odczytów z wodomierzy możecie sprawdzić ile rzeczywiście zużyliście wody i przemnożyć to przez cenę wody. 40 zł dodatkowo na miesiąc to w moim przypadku 10m3 zimnej wody na miesiąc lub 5m3 ciepłej. W moim wypadku musiałbym zużywać ~2,5 raza wody więcej niż obecnie aby zapłacić 40zł/miesiąc więcej (ale nie warzę piwa regularnie na razie)
                MM961
                4:-)

                Comment

                • Małażonka
                  Senior
                  • 03-2003
                  • 4602

                  #23
                  Według rachunków zużyliśmy w ciągu pół roku 37 m3 (ciepła + zimna woda, kuchnia + łazienka) - i to jest połowa dopłaty, druga połowa to zaliczka na poczet kolejnego pół roku...

                  Comment

                  • JAckson
                    Senior
                    • 05-2004
                    • 6122

                    #24
                    37 m3 / 6 miesięcy daje 6,2 m3 na miesiąc. Wg mnie to normalne zużycie.
                    MM961
                    4:-)

                    Comment

                    • becik
                      Senior
                      • 07-2002
                      • 14999

                      #25
                      Małażonka napisał(a)
                      Becik, jak Ty fermentor odkażałeś w piekarniku? Coś po nim po takim zabiegu zostało?
                      Napisaliśmy wyraźnie woda z kranu służy nam do zachowania czystości przy warzeniu, ewentualnie chłodzi gorącą brzeczkę (zważ, że balkonu u nas brak, a piwnica jest tak ciepła jak mieszkanie). Nikt nigdzie nie napisał, że warzy piwo na kranówie, czyżbyś czytał coś między wierszami?
                      aaaa, myślałem, że piszesz ogólnie co i jak, teraz już wszystko jasne...trochę wyskoczyłem jak Filip z konopi z tą wodą bo mi tyle napewno nie wychoziło więc pomyślałem co pomyslałem
                      Fermentatora nie odkażam (-łem) w piekarniku.

                      I nie czytam pomiędzy wierszami (w tym wypadku), a jak uważasz, że czytam to się zemszczę
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Małażonka
                        Senior
                        • 03-2003
                        • 4602

                        #26
                        O Rety! Dopłata za wodę i zemsta Becika - na mnie jedną na sam koniec roku? To już za dużo! Proszę o łaskę!

                        Comment

                        • Piwowar
                          Senior
                          • 05-2001
                          • 2542

                          #27
                          Ja się przyznam że warzę piwo na wodzie z kranu, która według analiz jest u nas zdrowsza, lepsza i tańsza od jakiejkolwiek sprzedawanej w sklepach mineralnej.
                          Archiwum piwne

                          Poznaj
                          http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                          Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                          Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                          Comment

                          • kopyr
                            Senior
                            • 06-2004
                            • 9475

                            #28
                            Ja również warzę piwo na kranówie, wino też nastawiam na wodzie z kranu nieprzegotowanej. No, ale w Obornikach jak się zrobi herbatę, to ona przypomina herbatę, a nie wodę z kałuży czy kawę z mlekiem jak we Wrocławiu Gdybym mieszkał we Wrocławiu czy dajmy na to Warszawie, to pewnie bym się zdecydował na wodę w 5l baniakach, a tak to nie muszę.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • Hannibal
                              Senior
                              • 03-2004
                              • 1426

                              #29
                              Małażonka napisał(a)
                              Czy mógłbyś swą wypowiedź rozwinąć?
                              Innymi słowy chodzi mi o zwykłą oszczędność. Nie mówię, że celowo marnujecie wodę. Trzeba się po prostu kontrolować. U mnie też trochę wzrosły rachunki za wodę po zainstalowaniu liczników, ale później udało się zejść poniżej poprzedniego poziomu. Np. jeśli chodzi o rezerwuar na wodę: teraz mam taki, w którym są 2 opcje spuszczania wody - w jednej spuszcza się tylko część wody, w drugiej całą wodę z rezerwuaru. To tylko jeden z przykładów, jak można skutecznie oszczędzać.
                              Jednak co do wykorzystywania wody do czyszczenia sprzętu piwowarskiego, to choć ostatnio warzę 1 warkę na tydzień, nie zauważyłem wyraźnego wzrostu zużycia wody. Jeśli takowe by było, to na pewno zauważyliby to moi rodzice (w szczególności mój ojciec).
                              Był już np. lament, że za dużo energii zużywam przy dezynfekcji butelek w piekarniku. Musiałem dopiero pokazać czarne na białym, że cena takiej dezynfekcji 40 butelek wynosi niecałą 1 zł.
                              "All the good things for those who wait"

                              Comment

                              • kopyr
                                Senior
                                • 06-2004
                                • 9475

                                #30
                                becik napisał(a)
                                jestem laikiem w warzeniu ale wydaje mi się, że gdyby browary do produkcji piwa uzywały wody z wodociągów miejskich to nastałby koniec świata
                                Czekaj, czekaj, a jakiej wody browary używają do warzenia piwa? Za wyjątkiem Żywca, który "powstaje tylko tuataj" i "na krystalicznej górskiej wodzie", ale to przecież nieważne A tak serio, może się mylę, ale zawsze uważałem, że browary w przeważającej większości robią piwo na kranówie. Czy jest inaczej?
                                Last edited by kopyr; 17-12-2004, 14:56.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎