Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Co zrobić kiedy przechmielone ... ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Browarzyciel
    www.browarzyciel.pl
    • 08-2005
    • 357

    Co zrobić kiedy przechmielone ... ?

    Hello,

    Zacieranie, filtracja, ... wszystko było super do momentu chmielenia. Piwo jest, powiedzmy pszeniczne, więc chmiel był tylko Lubelski 35 g na 20 litrów brzeczki (1h). Problem w tym, że podczas gotowania część granulatu wydostała się z woreczka (pomimo podwójnej warstwy). Ponadto, smak brzeczki jest zbyt gorzki.

    Czy można szybko dorobić kilka litrów nowej brzeczki (bez chmielu) np. z ekstraktu i dolać do fermentującej już od wczoraj porcji?

    Jak, technicznie rzecz ujmując, prawidłowo chmielić? Woreczek z granulatem przywiązać nitką gdzieś z boku, żeby nie latał po kociołku? Pozostawić mniej miejsca w woreczku, żeby granulat był ścisły i nie wypłukiwał się nazewnątrz? Zadać chmiel w momencie wrzenia brzeczki, czy raczej od początku podgrzewania (gotowania) - czas się wydłuża? Może jednak szyszki byłyby lepsze?

    Pozdrawiam

    Browarzyciel
    BROWARZYCIEL
    Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
    eventy dla firm
  • Przemodar
    Member
    • 07-2004
    • 30

    #2
    "Przechmielenie" może być złudne, to świeża brzeczka, wszystko złagodnieje podczas leżakowania w butelkach. 35 g granulatu to nie jest wbrew pozorom zbyt dużo, wszystko zależy od osobistych preferencji. Co prawda nie do pszeniczniaka, ale do innych piw zdarzało mi się sypać i po 40 g na 20l i gębusi nie wykręca, ja akurat lubię wytrawne piwa.
    Co do zacierania - ja woreczka używam do chmielu w szyszkach, wtedy to ma sens. Granulat jest zbyt drobny i siatka go nie zatrzyma. Ja sypię granulat wprost do brzeczki. Przed zlewaniem do fermentora ostudzoną brzeczkę zostawiam w spokoju na pół godziny aż osady osiądą na dnie. Wtedy ostrożnie zlewam brzeczkę, a muł ...płynie do Bałtyku.
    Co do gotowania brzeczki - w zależności od piwa - dodaje się chmiel na początku, w środku lub nawet 5 min. przed końcem gotowania (mowa o aromatycznym). Nie musisz więc cudować z czystością brzeczki pod względem zamulenia.
    Granulat jest intensywniejszy w smaku i zapachu od szyszek i to chyba główna różnica między nim a szyszkami.
    "Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."

    Comment

    • mark33
      Idę po piwo do piwnicy.
      • 04-2005
      • 3283

      #3
      Potwierdzam fakt że młode piwo potrafi być diabelnie gorzkie, z czasem goryczka łagodieje i jest OK. Co do stosowanie granulatu chmmielowego sa 2 szkoły.
      Pierwsza wsypać bezpośrednio do brzeczki a później stracić 2 litry piwa wylewając błotniste osady chmielowe wraz z cenną brzeczką.
      Metoda druga, którą ja stosuję wymaga poświęcenia pary rajstop damskich nowych (najlepiej jasnych bo nie puszczają koloru ). Następnie trzeba je wygotować , potem Ace (wybielacz) , znów wygotować i sieteczka do chmielenia granulatem gotowa. Ewentualne przycięcie do wymiaru i nowego zastosowania.
      Siateczka z Browamatora jest przeznaczona do szyszek.
      Powodzenia w warzeniu i chmieleniu, no i

      Comment

      • Browarzyciel
        www.browarzyciel.pl
        • 08-2005
        • 357

        #4
        Dzięki Mark i Przemodar,

        Troche sie przeraziłem ale ok, najwyżej będzie "wegetariańskie" albo złagodnieje tak jak mówicie. Ciekawy ten pomysł z pończochą, ale tak na nmarginesie, czy nie ma jakiś filtrów do oczyszczenia brzeczki? Nie, że mam bzika na tym punkcie, ale zawsze coś tam jest co nie koniecznie musi pozostawać przez cały okres fermentacji, a poza tym traci się kilka litrów przy zlewaniu.

        Pzdr
        BROWARZYCIEL
        Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
        eventy dla firm

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Senior
          • 01-2004
          • 4628

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
          [...] czy nie ma jakiś filtrów do oczyszczenia brzeczki? [...]
          Np. tetrowa pielucha. Wkładamy złożoną do durszlaka i przez to powoli przelewamy brzeczkę do fermentora.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • Browarzyciel
            www.browarzyciel.pl
            • 08-2005
            • 357

            #6
            Tertrowe pieluchy już przerabiałem, nawet dobrze filtrują, tylko dziurawią się po 3-4 razach . Sporo w tym domowym warzeniu, domowych sposobów i rozwiązań technicznych (lodówki styropianowe, pieluchy tetrowe, chłodnice wł. roboty) dobrze, że nie wyrabiamy własnych butelek, he he.

            Pzdr
            BROWARZYCIEL
            Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
            eventy dla firm

            Comment

            • Przemodar
              Member
              • 07-2004
              • 30

              #7
              Wujcio_Shaggy -> zapomniałeś dołożyć do tej pieluchowej metody jakieś ...2 godziny czasu na filtrowanie Strasznie się to zapycha pod koniec. Ja wyznaję tę pierwszą, brutalniejszą szkołę - granulat do gara, odstaną i ostudzoną brzeczkę przelewam ostrożnie przez wężyk do fermentora. Resztę osadów załatwia z czasem grawitacja.
              "Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."

              Comment

              • Browarzyciel
                www.browarzyciel.pl
                • 08-2005
                • 357

                #8
                I tak zawsze coś będzie na dole, chmiel, drożdze ... zgubiony zegarek. Pieluch się zatyka, ale powierzchnia jest dosyć duża, więc można troszkę pomieszać i jakoś idzie. Pozatym doznania estetyczne!
                BROWARZYCIEL
                Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
                eventy dla firm

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  Chmielowisko.pl
                  • 06-2004
                  • 6310

                  #9
                  Potwierdzę - brzeczka przed fermentacją może się wydawać piekielnie gorzka. A jednak 35g Lubelskiego na 20l to nie jest za dużo - mógłbyś dać nawet trzydzieści. Zobaczysz sam, po fermentacji będziesz zupełnie inaczej odbierał tę goryczkę.
                  Teraz nie ma to zastosowania, ale gdybyś kiedyś rzeczywiście przechmielił, to wiedz, że goryczkowość łagodnieje z czasem.
                  Jeśli chodiz o chmiel, to postępuje podobnie jak moi poprzednicy - używam głównie szyszek i gotuję je w siateczkach, a więc nie mam wielu osadów. Nie filtruje bo to dobry sposób żeby zakazić brzeczkę, po prostu zlewam znad osadów. Kiedy (rzadko) używam granulatu, też stosuję rajstopy.

                  Comment

                  • Wujcio_Shaggy
                    Senior
                    • 01-2004
                    • 4628

                    #10
                    Bez przesady - gdy się zapcha, ostrożnie przesunąć pieluchę tak, aby "zamulone" miejsce nie leżało na dnie durszlaka, tylko trochę wyżej. Przy dobrej pogodzie przecedzenie 20 l brzeczki trwa kilkanaście minut.
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                    Comment

                    • Browarzyciel
                      www.browarzyciel.pl
                      • 08-2005
                      • 357

                      #11
                      A więc szyszki! Przemodar mówił, że granulat jest wydajniejszy (to by sie wydawało logiczne, bo bardziej rozdrobniony), ale ile wydajniejszy? Jaki jest ekwiwalent granulatu np. 20 g szyszek? I co zwykle podaje się w recepturach, szyszki czy granulat?

                      Pzdr
                      BROWARZYCIEL
                      Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
                      eventy dla firm

                      Comment

                      • Browarzyciel
                        www.browarzyciel.pl
                        • 08-2005
                        • 357

                        #12
                        Poza tym, małżonka się niepokoi, że wpadnę w alkoholizm. Fajne hobby, to warzenie. Czy zawsze trzeba wypić, to co sie nawarzyło? Może jakaś koleżanka odpowie.
                        BROWARZYCIEL
                        Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
                        eventy dla firm

                        Comment

                        • Wujcio_Shaggy
                          Senior
                          • 01-2004
                          • 4628

                          #13
                          W recepturach zwykle podaje się szyszki. W przypadku granulatu typ "90" (najczęściej spotykany), daje się 90% wskazanej masy. Czyli 20 g szyszek = 18 g granulatu "90".


                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
                          Czy zawsze trzeba wypić, to co sie nawarzyło? [...]
                          Nie, skąd! Lepiej jest rozdać innym Forumowiczom
                          Last edited by Wujcio_Shaggy; 12-08-2005, 11:47.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            Chmielowisko.pl
                            • 06-2004
                            • 6310

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
                            A więc szyszki! Przemodar mówił, że granulat jest wydajniejszy (to by sie wydawało logiczne, bo bardziej rozdrobniony), ale ile wydajniejszy? Jaki jest ekwiwalent granulatu np. 20 g szyszek? I co zwykle podaje się w recepturach, szyszki czy granulat?

                            Pzdr
                            Według mnie zdecydowanie szyszki! Uważam je za bardziej zgodne z duchem piwowarstwa, bardziej naturalne. Granulat jest dobry w browarach - wiadomo że miejsce magazynowe jest cenne, tak więc wybiera się mniejszy objętościowo i bardziej powtarzalny pod względem parametrów granulat. Poza tym w domu szyszki są wygodniejsze - jak pisałem wcześniej, jest mniej syfu.

                            Comment

                            • mapajak
                              Senior
                              • 12-2002
                              • 1187

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
                              Poza tym, małżonka się niepokoi, że wpadnę w alkoholizm.
                              (...)
                              Trzeba małżonkę nauczyć pić piwo.
                              Odkąd moja zaczęła pić piwo przestała prześladować mnie za to że ja piję.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎