Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tucher, Bajuvator

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Senior
    • 05-2003
    • 1576

    Tucher, Bajuvator

    zaw. alk. 7,2%, but. 0,5 l.
    zakupione w kraju

    Podwójny koźlak Tuchera.
    Po otwarciu butelki – potężne uderzenie aromatu słodowego (kojarzącego się z piwami bardzo mocnymi, jak EKU 28), przyjemnie choć trochę zbyt nachalne. Kolor ciemnobrązowy, wpadający (zwłaszcza pod światło) w ciemnowiśniowy, rubinowy. Piana niezbyt gęsta, drobnopęcherzykowa i nietrwała (na końcu to już tylko drobna otoczka przy ściankach kufla). Pierwszy łyk – właściwie tylko słód, mocny, palony, niemal gorzki. Do tego smak kawy. Później wyczuwamy jakieś lekkie, dalekie nutki owocowe (jakby winogrono, lub coś koło tego). Posmak, niestety, wodnisto-alkoholowo-miodowy, jakkolwiek paradoksalnie by to nie brzmiało – tzn. w rozwodnionym smaku nagle wyczuwamy wszystkie wyciśnięte z piwa procenty. A na języku pozostaje słodkość i lepkość miodowa. Nie czuć chmielu, mam wrażenie, że goryczka w piwie pochodzi raczej od palonego słodu...
    Podsumowując, jakieś płytkie to piwko, doppelbocki kojarzą się raczej z treściwością, której tutaj właściwie brak. Niekoniecznie się skuszę ponownie.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • franekf
    Senior
    • 06-2004
    • 944

    #2
    Zgadzam się z przedmówcą - piwo owe to praktycznie sama słodycz. Czuć karmel, czekoladę i jakieś owoce (kandyzowane chyba ).Piana na początku dość okazała, ale po niedługim czasie pozostaje tylko skromna obrączka. Doppelbocka piłem tylko jednego (Andechsa) i to dość dawno więc ciężko mi je porównać. Moim zdaniem jednak piwu temu bliżej do lżejszych porterów - mi przypomina trochę portera krajana, trochę irlandzkie mocne (choć to już nie porter...). Jak na zimne dni w sam raz, pewnie jeszcze się skuszę. P.S. Kupione "U Joli" za 7.50.
    Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
    http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
    Piwny Janusz bez Teku

    Comment

    • Pancernik
      Senior
      • 09-2005
      • 9732

      #3
      Kupiłem sobie flaszeczkę "U Joli" i postanowiłem tak ocenić tego podwójnego koziołka:

      Kolor: ciemno-ciemno-rubinowy, piękny, ale chyba jednak za ciemny... [4].
      Piana: Kremowa, drobna, wysoka na 3 cm. Po 5 minutach znika [4].
      Zapach: Intensywny, słodowo-owocowy. Delikatne nuty kwaskowate. [4,5].
      Smak: Miłe nuty palone, łagodna goryczka, moc niewyczuwalna. Potem pojawia się słód, ale nie nachalnie... [4].
      Wysycenie: Bardzo OK! [5].
      Opakowanie: Etykieta+kontra+krawatka beżowo-(kakaowo?)-granatowe, taki też kapsel. Bez zastrzeżeń, ale też nie porywa... [4].

      Generalnie, bardzo miła rogacizna, choć (jak to "U Joli") tanio nie było... Ale warto.

      Comment

      • Shlangbaum
        Senior
        • 03-2005
        • 5828

        #4
        Słodkie mocne piwo o karmelowo-palonych posmakach. Goryczka niska. Nagazowanie wysokie. Piana szybko opada. Polecam na mroźne jesienno zimowe wieczory

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • JAckson
          Senior
          • 05-2004
          • 6122

          #5
          Piana słaba i szybko opada do zera.
          Trochę zbyt duże nasycenie.
          Aromat rozpuszczalnikowo-słodowy
          Smak jest najmocniejszą stroną tego piwa moim zdaniem. Słodowy z odpowiednią dawką mocy z posmakami suszonych owoców. Dobre od +5st C na zewnątrz i przy zimnym wietrze

          Zakupione w Almie w Arkadach we Wrocławiu.
          Last edited by JAckson; 23-11-2008, 14:23.
          MM961
          4:-)

          Comment

          • Reventador
            Member
            • 03-2009
            • 47

            #6
            Jak dla mnie, całkiem smaczne piwo.
            Piana wprawdzie trochę słaba i dość szybko zanikająca. Smak to jednak zdecydowanie pozytywne zaskoczenie. Jest mocno słodowy, czuć w nim wyraźne nuty owocowe, ale i koźlakową moc. Moja ocena tego piwa 4.

            Kupione u Joli (trochę drogo, ale cóż...)

            Comment

            • kopyr
              Senior
              • 06-2004
              • 9475

              #7
              Nie lubię koźlaków, a podwójnych koźlaków nie lubię podwójnie.
              Piana: średnioobfita, drobna, beżowa, opada do warstewki, by zniknąć.
              Kolor: ciemnobrązowy, pod światło rubinowy.
              Wysycenie: średnie do niskiego.
              Zapach: karmel, lekko przypalony, lekki diacetyl, wyraźny alkohol i dość wyraźna nuta rozpuszczalnikowa.
              Smak: gęste, treściwe, goryczka średnia, alkohol wyczuwalny, słodkie (dla mnie zbyt słodkie), karmelowe.
              Opakowanie: bez zmian od fotki Dreamera.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • Tapir
                Senior
                • 10-2009
                • 730

                #8
                Kolor - ciemny brąz, pod światło rubinowy refleks.
                Piana - wysoka ale niezbyt gęsta, trwałość poniżej przeciętnej - szybko zostaje po niej tylko dywanik.
                Zapach - Intensywny, słodowo palony, z wyraźnym akcentem kwaskowo-owocowym i karmelem.
                Smak - Pełny, słodowy, czuć paloną goryczkę i karmel, do tego dość wyraźne suszone owoce (śliwka) i lekko wyczuwalny, rozgrzewający alkohol (w połączeniu ze wspomnianymi owocami daje to mniej więcej efekt zbliżony do wiśni w likierze), minimalnie zbyt słodkie.
                Wysycenie - średnie, pasuje do piwa.
                Opakowanie - znieniło się, szczegóły na zdjęciu poniżej.

                Kupione za 5.50 "U Joli" - przyzwoita cena.
                Przy takich temperaturach za oknem, jakie mamy teraz Bajuvatora pije się bardzo przyjemnie
                Last edited by sibarh; 10-05-2012, 18:34.
                Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                Comment

                • skitof
                  Senior
                  • 11-2007
                  • 2478

                  #9
                  Według mnie Bracki Koźlak Dubeltowy jest lepszy. Największą wadą Bajuvatora jest to, że wszystkie charakterystyczne dla podwójnych koźlaków smaczki rozmywają się w słodowym sosie, pozostawiając na koniec alkoholową gorzkość.

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    Chmielowisko.pl
                    • 06-2004
                    • 6310

                    #10
                    Piwo kupione w Zofmarze za 5,30 zł.

                    Kolor: Bardzo ciemny brąz. Pod światło cudnie czerwonawy.
                    Piana: Nieszczególnie wysoka i szybko opada.
                    Zapach: Bardzo silny, mnóstwo typowych dla koźlaków nut owocowych i orzechowych. a pod nimi solidna słodowość. Wspomniane przez Kopyra wady zapachowe nie są na tyle silne, by przeszkadzać.
                    Smak: Od samego początku czuć potężną słodowość razem z nutami owocowymi, potem uderza bardzo wyraźna alkoholowość i lekka cierpkość. Goryczka słabiutka, po części palona.
                    Opakowanie: Kolor jak na zdjęciu Dreamera, opakowanie jak na zdjęciu Tapira.
                    Uwagi: Bardzo dobrze się pije, ale z jakiegoś powodu troszkę czuję się rozczarowany. Może dlatego, że alkohol jest tak wyczuwalny?

                    Comment

                    • rysioz
                      Senior
                      • 10-2007
                      • 144

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                      Według mnie Bracki Koźlak Dubeltowy jest lepszy. Największą wadą Bajuvatora jest to, że wszystkie charakterystyczne dla podwójnych koźlaków smaczki rozmywają się w słodowym sosie, pozostawiając na koniec alkoholową gorzkość.
                      Fakt Bracki Koźlak był lepszy.Kupione w Piekarach Śl.za prawie 7 zeta-trochę za drogi jak na taki smak.

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        Chmielowisko.pl
                        • 06-2004
                        • 6310

                        #12
                        Musiałem zapomnieć o wcześniejszych wrażeniach z postu #10, bo ze 3 miesiące temu znowu kupiłem w Zofmarze Bajuvatora i teraz postanowiłem go skonsumować.
                        Teraz moja opinia na temat tego koźlaka jest jeszcze gorsza. Jak na swój domniemany ekstrakt jest strasznie wodnisty, niemal nie ma treściwości i słodowości. Alkohol jest bardzo silnie wyczuwalny. Jedyne, co go trochę ratuje, to bardzo fajna nuta suszonych śliwek, ale poza tym jest cienko.

                        Comment

                        • lzkamil
                          kierowca bombowca
                          • 01-2003
                          • 3611

                          #13
                          parametry j.w. Kupione w łódzkim Zofmarze za 5 zeta z groszami.
                          Brązowe, umiarkowanie nagazowane, piana po nalaniu z góry obiecująco wysoka ale niestety szybciutko znika.
                          Zapach ciemnosłodowy, lekko chmielowy, umiarkowanie intensywny, bez głębi.
                          Smak palonego słodu, w posmaku palona kwaskowata goryczka. Treściwy, przyzwoity koźlak ale bez fajerwerków.
                          Dobrze wchodzi jako drugie albo trzecie piwo po wieczornym bieganiu na uzupełnienie kalorii (wcześniejsze jasne niepasteryzowane były na uzupełnienie płynów i miikroelementów ).
                          Lepszy jabol pod okapem
                          niż GŻ, CP i KP !


                          Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                          Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                          Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                          Comment

                          • sibarh
                            PremiumUżytkownik
                            • 01-2005
                            • 10384

                            #14
                            Aktualna fotka:
                            Attached Files
                            2800 nowe piwa opisałem na forum
                            Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                            Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                            Comment

                            • docent
                              Senior
                              • 10-2002
                              • 5205

                              #15
                              Przeleżakowane 8 miesięcy straciło swój agresywny alkoholowy posmak. Jest bardziej wygładzone ale brak tu treści, głębi której spodziewam się po dubeltowym koźlaku. Jego podwójność przejawia się wyłącznie w alkoholowej mocy, która ciągle jest wyczuwalna. Generalnie jeden ze słabszych koźlaków jakie miałem okazje próbować.
                              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎