Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Van Steenberge, Bruegel Amber Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marceli
    Senior
    • 10-2002
    • 127

    Van Steenberge, Bruegel Amber Ale

    piwo Bruegel z browaru Van Steenberge to piwo gornej fermentaci tzn.amber ale.kolor jak sie mozna spodziewac bursztynowy ciemny,zapach w zasadzie zdradza to co nas czeka na podniebieniu a wiec intensywny zapach miodu przemieszany ze slodem,w smaku dochodzi jeszcze nutka kwaskowosci jakby cytryna,nad wszystkim jednak dominuje miodowa slodycz.jak dla mnie troche za slodkie mimo brakuje wytrawnych akcentow ktore moglyby znaczaco poprawic smak piwa.dobre solidne piwo ale bez polotu
    Last edited by sibarh; 03-11-2011, 18:06.
  • Latarnik
    Premium Lamplighter
    • 06-2004
    • 4994

    #2
    Moje nie bylo tak slodkie, dominowala delikatna wytrawnosc.
    Troche brakuje mu mocy, alk. 5,2 %
    Kupione w zestawie 6 roznych piw za 17,99$
    Attached Files
    5400 kapsli z wypitych piw
    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      Chmielowisko.pl
      • 06-2004
      • 6310

      #3
      Kupione w zeszłym roku w Brukseli w specjalistycznym sklepie "400 bieres artisanales" za 2,20€.

      Na początek pojawił się mały problem. Otworzyłem butelkę i zacząłem spokojnie odkładać kapsel na bok, gdy zobaczyłem, że piwo z własnej inicjatywy opuszcza pospiesznie opakowanie... Dużo nie uciekło, ale trochę musiałem zetrzeć.

      Kolor: Rzeczywiście bursztynowy, lekko opalizujący.
      Piana: Dość wysoka, opada do lekko prześwitującej warstwy, obficie osadza się na ściankach.
      Zapach: Silny i złożony. Czuć biszkopty, miód, orzechy i suszone morele, a także trochę masełka.
      Smak: Raczej wytrawny, ale piwo ma lekką słodową głębię. Czuć niezłą goryczkę, leciutką cierpkość, trochę orzechów laskowych, słabe owocki i trochę biszkoptu w posmaku.
      Opakowanie: Jak na zdjęciach Marcelego i Latarnika. To miłe, że Belgowie chwalą się Bruegelem, bo mają czym, ale sam pomysł i liternictwo etykiety są raczej nędzne. Kontra prosta, kapsel goły.
      Uwagi: Wolę mocniejsze piwa belgijskie, bo tu trochę brakowało mi treści. Mimo to niezłe.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎