Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak uratować mojego pszeniczniaka???

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopt
    Member
    • 11-2005
    • 44

    Jak uratować mojego pszeniczniaka???

    Witam, niedawno testowałem moją pierwszą warkę (hefe-waizen zestaw surowców z browamatora). Wszystko wskazuje na to, że jest obrzazłe. Czytałem gdzieś, że ratunkiem dla takiego piwa jest tylko wymieszanie go z nowym, dobrym piwem. Mam tylko wątpliwość, czy nie zaszkodzi to nowej, dobrej warce. Jeżeli nie, to będę wdzięczny za informację, jak to dokładnie zrobić. Czy mam wymieszać stare piwo z nową brzeczką i wszystko razem fermentować, czy też dodać stare piwo do nowego już sfermentowanego?
    Dodam jeszcze na koniec przypuszczalny powód takiego stanu rzeczy i proszę o weryfikację:
    1) kiedy robiłem przerwę ferulikową trochę przegrzałem zacier i zamiast położyć na tym krzyżyk zacząłem go chłodzić. Oczywiście trochę to trwało, co mogło zepsuć sprawę białek. Czytałem, że zbyt długa przerwa białkowa może powodować brak piany. Ale czy ma to jakiś wpływ na nagazowanie piwa? Moje ma bardzo mało gazu
    2) fermentacja przebiegła zbyt szybko, bo w jakieś 24 godziny. Czy może to być spowodowane przegrzaniem zacieru?
    Za wszystkie odpowiedzi będę szczerze wdzięczny!
    Pozdrawiam
    Last edited by kopt; 04-01-2006, 10:03.
  • darko
    Senior
    • 06-2003
    • 2078

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
    Wszystko wskazuje na to, że jest obrzazłe.
    A co to znaczy?
    1. Nie ma
    2. Może

    Comment

    • kopt
      Member
      • 11-2005
      • 44

      #3
      Dzięki za szybką odpowiedź! Z określeniem, że "piwo jest obrzazłe" spotkałem się w książce "Piwo klasztorne i domowe". Znaczy to, że utraciło dwytlenek węgla i alkohol. Tam właśnie radzą, żeby wymieszać je z nowym piwem. Nie wiem tylko jak to zrobić i czy w ogóle warto

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        • 02-2001
        • 23792

        #4
        a kiedy było butelkowane? czy próbowałeś prosto z fermentora

        fermentacja przebiegła w 24h? - tzn. z ilu do ilu stopni spadło BLG?
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • kopt
          Member
          • 11-2005
          • 44

          #5
          Niestety ktoś z domowników stłukł mi przypadkiem areometr, więc nie znam BLG (wiem, straszne). Fermentatora nie ruszałem w ogóle przez cały tydzień. Po tygoniu rozlałem do butelek z połową łyżeczki glukozy. W butelkach siedziało miesiąc. Próbowałem po 2 tygodniach. Po kolejnych 2 tygodniach niestety niewiele się zmieniło

          Comment

          • kopt
            Member
            • 11-2005
            • 44

            #6
            Acha, dodam, że w smaku jest ono całkiem fajne. Trochę za bardzo drożdżowe. Cały problem w tym, że ma zdecydowanie za mało gazu. Jeżeli leję z góry (sic!) pojawia się niewielka pianka i to wszystko

            Comment

            • darko
              Senior
              • 06-2003
              • 2078

              #7
              Trochę mało tego cukru. Jak jest dobre to wypij i rób nastepne.

              Comment

              • kopt
                Member
                • 11-2005
                • 44

                #8
                Glukozy dałem tyle ile było w przepisie. Samo piwo niby dość smaczne, ale co to za piwo bez gazu. Nie wspomnę już, że zupełnie niewykluczone, że straciło alkohol

                Comment

                • Krzysiu
                  Krzysiu
                  • 02-2001
                  • 14936

                  #9
                  A niby jak? Ktos wypił i zostawił samą brzeczkę?

                  Jak napisal wczesniej Darco, za mało było cukru. Jeśli chcesz się bawić w poprawianie, to otwórz wszystkie butelki (dobrze schłodzone), dodaj do każdej po płaskiej łyżeczce glukozy, zamknij i przenieś na parę dni do ciepłego pomieszczenia. Powinno pomóc.

                  Comment

                  • kopt
                    Member
                    • 11-2005
                    • 44

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                    A niby jak? Ktos wypił i zostawił samą brzeczkę?

                    NIE BARDZO ROZUMIEM? TO A PROPOS CZEGO?
                    Jak napisal wczesniej Darco, za mało było cukru. Jeśli chcesz się bawić w poprawianie, to otwórz wszystkie butelki (dobrze schłodzone), dodaj do każdej po płaskiej łyżeczce glukozy, zamknij i przenieś na parę dni do ciepłego pomieszczenia. Powinno pomóc.
                    CHYBA TAK ZROBIĘ, ALE CHĘTNIE POCZYTAM JESZCZE KILKA OPINII. DZIĘKI

                    Comment

                    • Krzysiu
                      Krzysiu
                      • 02-2001
                      • 14936

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
                      NIE BARDZO ROZUMIEM? TO A PROPOS CZEGO?
                      A propos tego:
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
                      ... zupełnie niewykluczone, że straciło alkohol

                      Comment

                      • kangurpl
                        Senior
                        • 03-2002
                        • 2660

                        #12
                        Krzysiu ma rację, niby jak piwo może stracić alkohol?
                        Stopień nagazowania można poprawić tak jak napisano wcześniej, dodając ponownie do butelek glukozy lub po prostu cukru.
                        Zakapslować sterylnymi kapslami, 4-5 dni w temp. pokojowej i na 1-2 miesięcy do piwnicy.
                        Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                        "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                        "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                        Comment

                        • kopt
                          Member
                          • 11-2005
                          • 44

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kangurpl
                          Krzysiu ma rację, niby jak piwo może stracić alkohol?
                          Stopień nagazowania można poprawić tak jak napisano wcześniej, dodając ponownie do butelek glukozy lub po prostu cukru.
                          Zakapslować sterylnymi kapslami, 4-5 dni w temp. pokojowej i na 1-2 miesięcy do piwnicy.
                          Skoro tak mówicie to na pewno spróbuję. A nuż się uda. Nie wiem jak piwo może stracić alkohol. Wyczytałem to we wspomnianej wyżej książce, objawy były podobne, więc się zaniepokoiłem, że o to właśnie chodzi. Sprawdzę numer z cukrem i dam znać co z tego wyszło. Dzięki

                          Comment

                          • darko
                            Senior
                            • 06-2003
                            • 2078

                            #14
                            Alkohol mogą "zjeść" bakterie octowe. Przerobią go na kwas octowy.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              Krzysiu
                              • 02-2001
                              • 14936

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
                              Acha, dodam, że w smaku jest ono całkiem fajne. Trochę za bardzo drożdżowe. Cały problem w tym, że ma zdecydowanie za mało gazu...
                              Z tego nie wynika, że bakterie przerobiły alkohol w kwas octowy.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎